Forum FiestaKlubPolska -

Ubezpieczenia i rejestracja aut - Kupiłem fieste bez ubezpieczenia

e)(trem - 9 Lip 2008, 12:54
Temat postu: Kupiłem fieste bez ubezpieczenia
Witam kupiłem 2 tyg temu fiestę a tera okazuje się, że od marca nie ma ubezpieczenia. W PZU (bo tam była ubezpieczona) powiedziel mi, że będę płacił karę (Fundusz Gwarancyjny). Miał ktoś coś takiego kiedyś albo słyszał o tym? :głowąwmur:
BLADE - 9 Lip 2008, 13:16

To jak kupowałeś nie sprawdziłeś czy ma aktualne ubezpieczenie?
POCZYTAJ

e)(trem - 9 Lip 2008, 15:54

Gościu dał mi kartkę z ubezpieczeniem i powiedział że jest ważne jeszcze 2 miechy.
To co miałe nie wieżyć.

szynszyl - 9 Lip 2008, 23:33

30 dni jest na zawiązenie umowy skoro miałeś OC w orginale. zapłacisz 100% karty czyli 500EUR za zwłoke
stafcio - 10 Lip 2008, 16:29

powinienes to z gosciem od ktorego kupiles wyjasnic jak najszybciej
szynszyl - 10 Lip 2008, 17:56

przede wszystkim. miałes kartkę? co na niej pisało? to była polisa OC? jesli tak to nie wiem w czym problem.
od zakupu masz ustawowo 30 dni na zmiany w adnotacji na polisie. Masz prawo ją wypowiedzieć na rzecz poprzedniego właściciela. jesli już to mogliście sie dogadać, ze polisa przechodzi na ciebie, a kase - resztę - mu dasz do ręki. kupujesz auto i na każdej standartowej umowie masz że wszelkie prawa i roszczenia przechodzą na nowego własciciela.
zamiast panikować idź do firmy tego gościa i powiedz że chcesz przepisać OC na siebie. oczywiście umowa kupna sprzedaży idzie tam z Tobą.
Firma poprzednika jesli masz niższe zniżki niż on może (może) dokonać rekalkulacji składki.

[ Dodano: Czw Lip 10, 2008 17:58 ]
z drugiej strony jesli auto nie mialo OC to musisz je zawrzeć w tym samym dniu co rejestrujesz samochód na siebie. za zaniedbania poprzednika nie ty odpowiadasz. odpowiedasz w momencie zakupu.

tajmus - 10 Lip 2008, 22:44

szynszyl wyjasnij mi spawe...
wiec tak, samochod ktory chce przytargac na czesci od goscia stoi juz jakis czas...
jego ubezpieczenie skonczylo sie w styczniu ;/ wlasciciel za granica wiec nie ubezpieczal...
i co teraz robic... chce tego trupa wyzlomowac (co mi trzeba to sobie zostawie a reszta pojdzie na zlom)...
jak to zrobic??
np. kupic go wiedzac ze nie jest ubezpieczony (normalnie umowa itp)...
i dalej co?? jak sie z tym ubezpieczeniem dogadac??

flash - 10 Lip 2008, 23:00

nie wolno sprzedawac auta bez oc, tak samo jak nie moze stac auto nawet w ogrodku bez oc. sprzedajacy ma obowiazek przekazac AKTUALNE oc. oc kupujemy razem z autem i mozemy jezdzic do konca waznosci oc, ale trzeba w ubezpieczalni sporzadzic aneks i ewentualnie doplacic roznice jesli sprzedajacy mial wieksze znizki. jesli tego nie zrobimy i bedziemy mieli wyoadek z naszej winy moze sie okazac ze ubezpieczyciel odmowi wyplaty poszkodowanemu kasy a my dostaniemy kare za brak waznego oc. napozniej w ostatnim dniu oc mozemy wypowiedziec umowe oc.

od niedawna sprzedaz auta bez oc jest niezgodna z prawem tak samo jak kradziez piwa w sklepie.

p.s. zeby pozbyc sie oc najlepiej kupic auto - oczywiscie z waznym oc, pociac go jak najszybciej i puki jeszcze jest oc sprzedac slupowi (duchowi) czyli osobie nieistniejacej, z kopia umowy do urzedu , kopie wyslac do ubezpieczalni wraz z wypowiedzeniem umowy nr. xxxx


nie pakujcie sie w zakup auta bez oc, chocby to byla xr`ka w najlepszym stanie za 100zl. moze sie skonczyc w sadzie.

szynszyl - 11 Lip 2008, 12:22

tajmus napisał/a:
szynszyl wyjasnij mi spawe...
wiec tak, samochod ktory chce przytargac na czesci od goscia stoi juz jakis czas...
jego ubezpieczenie skonczylo sie w styczniu ;
jego obowiązkiem jest ubezpieczyć. a to że nie ubezpieczył, to powiem ci tak..NIE WAZNE. nie wypowiedział na pewno umowy skoro jest za granicą, więć ma aktualną polisę OC. On zapłaci karę za zwłokę. a ty i tak nie bierz tego, chyba że plug'n'play. wyciągasz dobre, wkładasz stare. chyba że jakiś nielegal zrobisz ze sprzedażą auta za flaszkę pijaczkowi. Bo nie zezłomujesz.

tajmus napisał/a:
.. chce tego trupa wyzlomowac (co mi trzeba to sobie zostawie a reszta pojdzie na zlom)...
z tego co wiem, waga samochodu musi odpowiadać tej jaka byłą w fabryce... inaczej za 1 kg dopłacasz chyba 10zł.

tajmus napisał/a:
jak sie z tym ubezpieczeniem dogadac??
post wyżej kolega pisze, ża auto musi być w momencie sprzedaży ubezpieczone. jesli nie jest ubezpieczone to jedzie na lawecie. jeśli chce na kołach musi mieć OC nawet krótkoterminowe.

Ono ma OC tylko opodatkowane 500Eur za zwłokę do UFG

JoeMix - 11 Lip 2008, 12:42

tajmus napisał/a:
i co teraz robic... chce tego trupa wyzlomowac (co mi trzeba to sobie zostawie a reszta pojdzie na zlom)...
Ażeby wyrejestrować i zezłomować auto musi mieć aktualne OC, więc będziesz je musiał ubezpieczyć aby zezłomować (legalnie) z tego co się orientuję.
szynszyl - 14 Lip 2008, 09:12

flash napisał/a:
zeby pozbyc sie oc najlepiej kupic auto - oczywiscie z waznym oc, pociac go jak najszybciej i puki jeszcze jest oc sprzedac slupowi (duchowi) czyli osobie nieistniejacej, z kopia umowy do urzedu , kopie wyslac do ubezpieczalni wraz z wypowiedzeniem umowy nr. xxxx

tak na koniec. bo temat chyba już się wyeksploatował.
jestem ciekawy kiedy to się stanie, że urzędy sprawdzą pesele osób "nieistniejących" nie wiem czy wiecie, ale wystawiając polisę i myląc sie w cyfrze otrzymuję komunikat: sprawdź PESEL. Bo pisząc że ktoś jest kobietą, wstawiam numery mężczyzny. Ciekawe - skoro ja już na komputerze mam problem, to kiedy ten sam problem zaczną mieć panie w wydziale komunikacji? żeby się nie okazało, ze parę osób będzie płaciło OC do końca życia.....

flash - 14 Lip 2008, 09:42

przyjechales na gielde, konik do ciebie podszedl i chcial kupic za dobre pieniadze, takim dowodem sie legitymowal, co cie to obchodzi ? moze sie pomylil, moze mial lewy dowod. przeciez do kazdej transakcji nie bedziesz wzywal policji zeby skontrolowala kupca sprzedawce.do tad beda takie chore akcjie do poki nasze przepisy beda idiotyczne.
szynszyl - 14 Lip 2008, 12:50

widzisz koleś taki jeden był cwaniak.
miał auto na potężny kredyt. miał AC. miał długi.
auto sprzedał paserowi na części. kase za to wziął.
z AC chciał kase za kradzież samochodu - starczyłoby spłacić kredyt i coś jeszcze.
pękł na policji. chłopaki czasem trafiają sie inteligentni i gościa wybadali. wyśpiewał wszystko.
dziś ma wyrok za składanie fałszywych zeznań, za próbę wyłudzenia. ma tez potęzne długi.
ORAZ OC do końca życia. bo auta nie wyrejestruje, bo go pocieli. nie zezłomuje bo go pocieli.

morał taki, że na giełdzie to poprosiłbym o conajmniej dwa dowody ze zdjęciem. ale jak się ktoś napali, to mu wisi. dziwić się ze ludziom zabierają samochody, że się procesują jak coś kupią nawet w dobrej wierze... a to zonk - auto lewe

JoeMix - 14 Lip 2008, 13:55

W momencie kiedy nie opłacisz składki OC większość firm nie przedłużą OC z automatu... więc nie ma OC do końca życia, co najwyżej naraża się na karę za brak OC, ale jak sprawa się obiła o policję, i tak daley, to wyrejestruje,,, albo na kwit z policji, albo na kolejny przekręt.
szynszyl - 14 Lip 2008, 15:14

JoeMix, rozwalasz mnie...

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 15:15 ]
jak ci się skończy OC 16 lipca. spróbuj 16 lipca wypowiedzieć umowę

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 15:15 ]
acha i poczytaj ustawę

JoeMix - 14 Lip 2008, 16:11

Cytat:
Jeżeli umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta na 12 miesięcy, po ich upływie uważa się że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy chyba że posiadacz pojazdu wcześniej pisemnie ją wypowiedział. Umowę można wypowiedzieć najpóźniej na jeden dzień przed upływem okresu na jaki umowa była zawarta. Zawarcie następnej umowy nie następuje (pomimo braku wypowiedzenia), jeżeli nie została opłacona w całości składka za mijający okres 12 miesięcy.
Czyli mówiąc wprost, nie płacisz składki - masz rozwiązane OC (nieprzedłużone z automatu) z drugiej strony wypowiedzieć OC można na jeden dzień przed końcem - bez podania przyczyny, nie trzeba do tego złomować auta, czy sprzedawać - np. chcesz ubezpieczyć w innej firmie - wypowiadasz i tyle, więc nie ma czegoś takiego jak OC do końca życia :P Co najwyżej trzeba rok za frajer zapłacić :(
szynszyl - 14 Lip 2008, 16:27

nie można wyrejestrować samochodu bez np. sprzedaży, złomowania itp. zatem nie ustaje obowiązek opłacania OC. czy to jest 500 Eur za zwłokę, czy tylko składka za rok, czy odsetki po np. kilku latach - pewnie mało opłacalna impreza skoro kara za to to 3500 zl wymierzana w grodzkim
kenczorf - 5 Sie 2008, 21:47

ja kupilem auto bez OC..nie wiem ile bylo nie placone ale pewno z dwa lata bo koles tym tylko do sklepu jezdzil bo mu prawko wzieli. Poszedlem do ubezpieczalni...ubezpieczylem normalnie a tam mi powiedzieli ze skoro bylo bez oc to maja dane poprzedniego wlasciciela i jego beda sciagac :)
mamuten - 7 Sie 2008, 12:12

ja jestem ubezpieczony we hesti i ubezpieczenie miałem do czerwca a kapłem sie niedawno że skończyło sie ubezpieczenie poszedłem do kolesia od hesti wypisał nowe papiery i nie płaciłem żadnej kary wiec coś masz kijowo w tej sprawie musisz pokombinować
JoeMix - 7 Sie 2008, 18:27

mamuten napisał/a:
poszedłem do kolesia od hesti wypisał nowe papiery i nie płaciłem żadnej kary wiec coś masz kijowo w tej sprawie musisz pokombinować
Jesli masz papiery z dziura a w Hestii zauważą to będziesz płacił :) jeśli koleś Ci wypisał wstecz, tak by nie było dziury to OK, ma dobry układ i spoko.
mamuten - 7 Sie 2008, 19:44

tylko przed wypisaniem papierów dzwoniłem do niego i sie pytałem czy będzie jakas kara za te opuznienie a on powiedział\ że nie będzie
szynszyl - 8 Sie 2008, 20:55

widocznie koleś szukał na siłę klienta. trochę powiem, tak se koleś pogrywa, bo w razie zgłoszenia szkody to on będzie mial kłopoty. ale... jego problem. tzw. lapsy w tych ubezpieczeniach są cholernie kosztowne.
do 30 dni można jakos przeboleć zwłokę klienta. ale i tak pisze sie ubezpieczenie od dnia kiedy się klient zglosił.

Freeman - 2 Wrz 2008, 16:39

JoeMix napisał/a:
Czyli mówiąc wprost, nie płacisz składki - masz rozwiązane OC (nieprzedłużone z automatu)
nie, umowa OC właśnie ulega przedłużeniu z automatu tak długo, aż jej nie wypowiesz. Jeśli nie zapłacisz składki to Cię ubezpieczyciel będzie ścigał tak jak bank klienta, który nie spłaca kredytu.

JoeMix napisał/a:
wypowiedzieć OC można na jeden dzień przed końcem - bez podania przyczyny, nie trzeba do tego złomować auta, czy sprzedawać - np. chcesz ubezpieczyć w innej firmie - wypowiadasz i tyle, więc nie ma czegoś takiego jak OC do końca życia
przy wypowiadaniu umowy będzie potrzebna umowa sprzedaży lub papiery ze złomowania lub wydziału komunikacji. Mogą jeszcze chcieć polisę od tego nowego ubezpieczyciela. Auto nie może mieć przerwy w OC.

Wszystko jest po to żeby nie było klientów pocinających sobie bez OC.

i sorry za odświeżanie starego tematu, ale dopiero teraz zobaczyłem.

JoeMix - 2 Wrz 2008, 17:10

freeman napisał/a:
JoeMix napisał/a:
Czyli mówiąc wprost, nie płacisz składki - masz rozwiązane OC (nieprzedłużone z automatu)
nie, umowa OC właśnie ulega przedłużeniu z automatu tak długo, aż jej nie wypowiesz. Jeśli nie zapłacisz składki to Cię ubezpieczyciel będzie ścigał tak jak bank klienta, który nie spłaca kredytu.
Poczytaj ustawę zanim coś napiszesz, a jak Cię zrobili w jajo to trudno,,, nieopłacone OC wygasa z mocy ustawy, co innego że Firma będzie cię ścigać do bólu za nieopłacone pól lub całą składę,,,

USTAWA z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu napisał/a:
Art. 28. 1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Zawarcie następnej umowy nie następuje, pomimo braku powiadomienia, o którym mowa w ust. 1, jeżeli:
1) nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres 12 miesięcy lub w przypadku cofnięcia zakładowi ubezpieczeń zezwolenia na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych albo
2) w przypadku ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń, ogłoszenia lub zarządzenia likwidacji zakładu ubezpieczeń albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub umorzenia postępowania upadłościowego, w przypadku, o którym mowa w art. 98 ust. 2.
3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń kończy się z upływem okresu 12 miesięcy, z uwzględnieniem art. 33.


freeman napisał/a:
JoeMix napisał/a:
wypowiedzieć OC można na jeden dzień przed końcem - bez podania przyczyny, nie trzeba do tego złomować auta, czy sprzedawać - np. chcesz ubezpieczyć w innej firmie - wypowiadasz i tyle, więc nie ma czegoś takiego jak OC do końca życia
przy wypowiadaniu umowy będzie potrzebna umowa sprzedaży lub papiery ze złomowania lub wydziału komunikacji. Mogą jeszcze chcieć polisę od tego nowego ubezpieczyciela. Auto nie może mieć przerwy w OC.
Guzik ich obchodzi to dlaczego wypowiadasz OC, podpisujesz umowę na 12 miesięcy i według mnie przedłużenie z automatu jest chore, ale na pewno nie potrzeba żadnych kwitków i wyjaśnień, byle w czasie pisemnie wypowiedzieć,,,

Cytat:
Art. 33. Umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ulega rozwiązaniu:
1) z upływem okresu, na który została zawarta;
2) z chwilą wyrejestrowania pojazdu mechanicznego;
3) z dniem odstąpienia od umowy w przypadku określonym w art. 29 ust. 3;
4) w przypadkach określonych w art. 31 ust. 1 i 4;
5) z chwilą udokumentowania trwałej i zupełnej utraty posiadania pojazdu mechanicznego w okolicznościach niepowodujących zmiany posiadacza, z uwzględnieniem art. 79 ust. 1 pkt 5 ustawy - Prawo o ruchu drogowym;
6) z upływem 3 miesięcy od dnia ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń, z uwzględnieniem art. 474 i art. 476 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535).

Freeman - 2 Wrz 2008, 18:00

JoeMix napisał/a:
Poczytaj ustawę zanim coś napiszesz, a jak Cię zrobili w jajo to trudno,
a po co te nerwy?

JoeMix napisał/a:
ale na pewno nie potrzeba żadnych kwitków i wyjaśnień
no ale w cytowanym przez Ciebie art. 33 pkt. 5 jest napisane:"z chwilą udokumentowania trwałej i zupełnej utraty posiadania pojazdu mechanicznego w okolicznościach niepowodujących zmiany posiadacza" pozatym kto złomowałby auto gdyby nie musiał udowodnić że auta nie ma bo sprzedał, zezłomował lub ubezpieczył gdzie indziej? Każdy poszedłby do ubezpieczalni, wypowiedział umowe i auto sprzedawałby na części.
JoeMix - 2 Wrz 2008, 21:18

Kurde, chyba jakoś za nerwowo reaguję, bo już którychś raz ktoś mi zwraca o to uwagę, a tak wcale nie jest,,, muszę jakoś inaczej pisać czy cuś :ok:

Punkt który wymieniłeś tyczy się np. kradzieży auta, i chodzi tu o wcześniejsze rozwiązanie niż okres na jaki zawarte było ubezpieczenie,,, to jak piszesz to 3/4 szrotów tak działa, wszędzie tam gdzie biorą auto a nie dają papieru na złomowanie,,, problem leży w miejscu że kiedy taka firma ubezpieczeniowa dostaje od Ciebie papier że Ty rezygnujesz, może puścić gdzieś tam (tym co to sprawdzają i maja prawo kontrolować i karać) info że zrezygnowałeś z OC, i wtedy oni walą do ciebie (albo i nie, jak im widzi się) i jak nie masz OC w innej firmie, albo stosownej podkładki to masz problem. I to działa - uwaga - do 5 lat wstecz.

Ale mniejsza z tym, ja od wielu lat pisze że "wypowiadam polisę numer XXX zawartą przez xxx na okres xxx"... i żadnych innych papierków do tego nie dołączam i jeszcze nikt się nie doczepił.

Freeman - 2 Wrz 2008, 21:50

Aha ok. Na początku jakoś nie chciałem w to wierzyć, że tak się da, no ale skoro masz to z doświadczenia to przyjmuje to jako fakt.

Ps. może nie chciałeś, ale tak jakoś nerwowo zabrzmiało. W każdym bądź razie jest ok.

szynszyl - 4 Wrz 2008, 16:03

Cytat:
od wielu lat pisze że "wypowiadam polisę numer XXX zawartą przez xxx na okres xxx"... i żadnych innych papierków do tego nie dołączam i jeszcze nikt się nie doczepił.
_________________
informacje o zawartych polisach OC i AC zbiera UFG, dlatego po nr polisy sobie znajdą.
bartek1928 - 2 Gru 2008, 18:48

sluchajcie mam taki problem.kupilem samochod teraz w listopadzie dokladnie 28 a ubezpieczenie bylo do 30 listopada.ile mam czasu na dokonanie przerejestrowania na siebie,ubezpieczenie i zaplacenie podadtku?skonczyl mi sie przeglad z dniem 30 listopada czy tez musze zrobic zeby ubezpieczyc autko? prosze o pomoc
JoeMix - 2 Gru 2008, 19:04

Stary bez jaj ile razy:

Z OC miałeś czas do 30 listopada - jak nie wypowiedziałeś umowy została ona automatycznie przedłużona na kolejny rok,,, na przerejestrowanie i opłaty masz 30 dni ot czasu kupna,,,

Teraz dzwoń do firmy w której było OC i załatwiaj,,, im szybciej tym lepiej, jutro z rana na infolinie, powołaj się na numer OC które się skończyło - może zdążysz zanim wyślą Ci pisemko, teoretycznie masz czas 30 dni na wypowiedzenie OC jak chcesz zmienić firmę, jak Ci się uda nie będziesz musiał płacić,,,

Żeby podpisać OC teoretycznie potrzebny jest aktualny przegląd.

szynszyl - 2 Gru 2008, 19:07

już klikaj w mój link :) . wpłać i jeździj z kwitkiem przelewu. jazda bez OC jest kosztowna, bez przeglądu kłopoty i holowanie, a samochodu nie przerejestrujesz
teoretycznie masz 30dni na wypowiedzenie umowy OC poprzedniego właściciela. zrobiłbym to od ręki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group