Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - Długie światła i podświetlenie zegarów

k_myk - 13 Cze 2008, 13:36
Temat postu: Długie światła i podświetlenie zegarów
Coś mi sie nie wydaje, że to fordowskie rozwiązanie... Otóż jak zapalę u siebie długie światła to wyłacza mi się zielone podświetlenie zegarów :yyy: Pytam czy ktoś sie z tym spotkał i przede wszystkim co z tym mozna zrobić?! Trochę bez sensu bo prędkościomierza wogóle nie widać...

Pozdrawiam
k_myk

SpiderMAN - 13 Cze 2008, 14:24

Nie sądzę, u mnie wsio świeci... na długich także... Może ktoś cos wymodził przed tobą.
k_myk - 13 Cze 2008, 15:10

Też tak mi się wydaje, ale co? :yyy: Po wymianie krańcówek okazało się, że w aucie jest brzęczyk, ale gdzie i jak podłączony to nie wiem... Gdzie można znaleśc ten oryginalny? Jakieś pomysły czemu sie tak dzieje? TYlko jak długie światła włącze...
stafcio - 14 Cze 2008, 23:19

albo masz zwarcie na jakimś plusie albo masa gdzies nie lapie do konca. ja dzisiaj sie uporałem z bardzo podobnym problemem, jeden kabel byl naderwany i jak go ruszylem to sie urwal.
k_myk - 14 Cze 2008, 23:49

To pochwal sie który!! W którym miejscu kable kontrolować? Przecież nie będę całej kolumny kierownicy rozbierał... Nie wiem od czego zacząc... :9:

P.S. Dodam, że jak chcę tylko "mrygnąć" długimi (do siebie) to wszystko ok, ale jak je włącze (od siebie) to podświetlenie sie wyłacza. Gdyby masa nie łapała, to chyba by mryganie też dawało podobne efekty, co?

Pozdrawiam

odyniec - 15 Cze 2008, 10:50

k_myk napisał/a:
Też tak mi się wydaje, ale co? :yyy: Po wymianie krańcówek okazało się, że w aucie jest brzęczyk, ale gdzie i jak podłączony to nie wiem... Gdzie można znaleśc ten oryginalny? Jakieś pomysły czemu sie tak dzieje? TYlko jak długie światła włącze...

po 94 roku brzęczyk był chowany pod zegarami na dole tak zaczepiony...musisz wyjąć zegary i tam na dole taka blaszka wystaje, a na niej pod tym plastikiem jest brzęczyk...
fordowskie rozwiązanie jest takie, że jak masz coś nie tak w ogóle z oświetleniem, to nie masz podświetlania zegarów... wiec sprawdz bezpieczniki najpierw, a potem będziem dalej rozmawiać.

marcus_87 - 17 Cze 2008, 10:55

brzeczyk z tego co pamietam jest na wysokosci nawiewow srodkowych po prawej stronie zegarow. jak wyjmiesz kratki nawiewu to zobaczysz bialy przekaznik.
k_myk - 21 Cze 2008, 17:55

Słuchajcie. Znalazłem brzęczyk (był w oryginalnym miejscu) i z nim jest raczej wszystko w porządku. Jak sie gimnastykowałem przy kierownicy i pedałach znalazłem zaizolowany kabel. Rozebrałem więc dolną osłonę kolumny kierownicy i zobaczyłem, że ten przewód łączy się (prowizorycznie) z brązowo-czarnym kablem przy lewym przełączniku zespolonym. <???> Wogóle poprzedni właściciel jakieś niezłe rzeźby tam strzelał w elektryce bo idze gdzieniegdzie specyficzną izolację i trochę kleju termo-topliwego...

Niestety nadal nie wiem gdzie leży przyczyna wyłączania się podswietlenia przy włączonych światłach długich... Czy to może być wina przełącznika? Teoretycznie działa, ale zauważyłem, że brzeczyk lubi wariowac jak sie manipuluje tym brzęczykiem...

Jakieś pomysły? :kaput:

P.S. Bezpieczniki są ok.

Pozdrawiam...

JoeMix - 21 Cze 2008, 19:27

Masz po prostu funkcje "black panel" czy jakoś tak polegająca na wygaszeniu w nocy we wnętrzu wszystkiego, wskaźników, zegarków konsolek, itp za wyjątkiem lekkiego podświetlania prędkościomierza,,, taki bajer w drogich chyba autach, gdzieś słyszałem,,, i może ktoś celowo to tak podłączył
k_myk - 22 Cze 2008, 12:21

Nie no... Gdyby mi sie prędkościomierz delikatnie podświetlał to by nie było dyskusji, to raz :D Dwa, to chyba zbyt ambitna funkcja jak na fiestę, a nie zauwazyłem jakiejś dziczy przy przewodach... No bo gdzie niby mogło by to być zamontowane jak nie przy kierownicy?

Śmierdzi mi ten zespolony... tylko pytanie, co można z nim jeszcze zrobić, poza przepłukaniem wtyczki kontaktem?

P.S. Jedyne co mi się podświetla przy długich to ich niebieska kontrolka...

Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Cze 23, 2008 00:15 ]
Gmeranie przyniosło pewne rezultaty... Raczej na pewno to wina przełącznika (jakiegoś połączenia), bo zauważyłem, że jak się włączy długie światła i delikatnie ruszy się przełacznikiem to podświetlenie się pojawia :)

Da się jakoś zdjąć/wymontowac ten przełącznik bez odkręcania kierownicy? Najwidoczniej coś w nim nie do końca styka...

Jak dziada podejść? old

Pozdrawiam
k_myk :)

marcus_87 - 24 Cze 2008, 20:17

u mnie jak wariowal zespolony to wlalem w niego kontaktu az wyplywalo, na drugi dzien jak nowy byl :-)
k_myk - 26 Cze 2008, 12:11

marcus_87 napisał/a:
u mnie jak wariowal zespolony to wlalem w niego kontaktu az wyplywalo, na drugi dzien jak nowy byl :-)


Twój post dał mi motywację, której szukałem :D Poszedłem do auta, rozgrzebałem zalałem zespoleńca i jestem pewien, że to była jego wina. Podświetlenie zegarów wróciło do normy. Prawie, bo ja wyłączam lewy kierunkowskaz to jest bardzo krotka przerwa w "zasilaniu" :P :rotfl:

Aczkolwiek, dalej było by fajnie wiedzieć jak można go zdjąć i obadać...

Pozdrawiam

Dariusz_wawa - 26 Cze 2008, 13:29

Odkręcasz 2 śruby od osłony licznika - zdejmujesz osłonę,dwie z wierzchu i 4 od dołu ( te na czarnej obudowy kolumny). Zdejmujesz plastiki , odpinasz 2 kostki i odkręcasz 1 śrubę która trzyma zespolny i masz go w ręku.Podobno były zespolone rozkręcane i nitowane.
k_myk - 26 Cze 2008, 13:52

Dariusz_wawa napisał/a:
Odkręcasz 2 śruby .....


Wszystko spoko, aż do tej śruby w zespolonym... Plastiki już nie raz rozbierałem, kostki wyjmowałem, ale tej śruby, która go trzyma nie zauwazyłem... W którym dokładnie miejscu jej szukać? Wiem, że tam niby dużo miejsca nie ma, bo to małe dziadostwo, ale jakoś nie pamiętam tam żadnej śruby :P

Z góry dzięki i Pozdrawiam :)

Dariusz_wawa - 26 Cze 2008, 13:55

Od góry na samym srodku przechodzi przez zespolony do kolumny kierowniczej
Tommur - 26 Cze 2008, 14:04

Jak zdejmiesz osłonę to na górze koło wyłącznika awaryjnych. Przy rozbieraniu nie zedziw się jak co nieco z nioego wyskoczy :-P . Po moich poprawkach trzy razy rozbierałem go i składałem, bo albo wogóle kierunku mnie było, albo świecił na stałe itd itd :rotfl: .

Powodzenia.

k_myk - 27 Cze 2008, 12:39

Dupa zbita :głowąwmur: Już myślałem, że jest ok... Nic się w sumie nie zmieniło. Dalej jest tak jakby ten zespolony nie kontaktował... W sumie szkoda go wymieniać, bo działa (kierunki, światła, etc.) tylko te pier :1xf: podswietlenie :|

Spróbuję go w cholerę wymontować i obejrzeć jeszcze raz na spokojnie. Odezwę się :hihihi:

odyniec - 27 Cze 2008, 14:33

jak masz mozliwosc to podmien zespolony. a jak nie, to jesli wszystkie bezpieczniki sa ok, to sprawdzic musisz instalacje od podswietlania zegarów.
kazi - 28 Cze 2008, 22:10

k_myk napisał/a:
Dupa zbita ....:

Powiem ci co masz zle:
komus sie popsuła kiedys instalacja od podświetlenia zegarów i zgasły. Zeby sie nie meczyć i wysilac umysłem podłączył to pod plus od swiateł mijania. Jak zapalasz swiatla dlugie to mijania gasną wiec sprawa jest prosta gasnie podświetlenie. Musisz mi powiedziec czy po właczeniu swiateł w dowolna pozycje swieci sie podswietlenie deski tj. wszelkie pokretła itd. jesli tak to sprawe masz rozwiazaną. Sprawdz czy po włączeniu długich na tzw miganie gdy sie ciagnie dźwignie to swieca sie długie a jak puscisz to gasna i czy wtedy też sie swieci badz gasnie podświetlenie zegarów. Jak to mi napiszesz to napisze co dalej.

druga opcja jest taka ze zespolony jest do bani.

odyniec - 29 Cze 2008, 10:29

kazi napisał/a:
.........

ale w fiescie fabrycznie jest tak, że jak zapalasz na stałe światła drogowe to mijania gasną, chyba że wajchę od świateł ciągniesz do siebie (czyli chwilowo włączasz światła drogowe) to wtedy palą się i owe drogowe i mijania.

JoeMix - 29 Cze 2008, 11:49

Kazi prawdopodobnie dobrze gada, ktoś podpiął podświetlanie pod mijania zamiast pod pozycję,,, sprawdź czy na pozycji Ci się podświetlają, druga sprawa jak było grzebane to najczęściej widać ingerencję,,,
k_myk - 29 Cze 2008, 14:11

kazi napisał/a:
........


To może po kolei :)
1. Podświetlenie deski świeci się w każdej dowolnej pozycji (włącznie z miganiem długimi) poza włączeniem długich na stałe. Wtedy w całej kabinie świeci sie tylko radio i kontrolka długich :P
2. Miganie jest ok. Światła działają i podświetlenie też bez zarzutu.
Jeszcze jedno. Jak się właczy długie (ciemno na desce) i delikatnie ruszy zespolony w dół (jak do lewego kierunku, ale nie żeby go włączyć!) to podswietlenie sie pojawia, ale oczywiście jak sie przestanie go dotykać to wszystko wraca do "normy"... :/

wiem, że było by widać rzeźbę... Niby cos tam było, ale kabel był zakończony taśmą izolacyjnąm, wiec sie nie liczy :) Pytanie tylko, gdzie (w którym miejscu) poprzedni właściciel mógł sie wpiąć z tym podświetleniem "na dziko"?? Przy kolumnie jest raczej czysto... Jak znajdę chwilę i doturlam sie do auta na grzebanko to może nawet jakąś fotę wam strzelę :)

Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam :hihihi:

kazi - 29 Cze 2008, 14:53

odyniec napisał/a:
........

Odyniec czy musisz dublowac to co juz napisalem, przeciez to jest oczywiste wiec po co piszesz to samo. Przeczytaj uwaznie moj post i nie dubluj. Czy tam jest cos po chinsku napisane? Jesli sie nie znasz na elektronice to dla bezpieczenstwa swojego i innych nie zabieraj glosu.

Co do tego podswietlenia jesli nie chcesz sie meczyc i grzebac to podlacz podswietlenie deski oraz zegarow pod bezpiecznik od swiatel postojowych i bedziesz mial najprostszy sposob na rozwiazanie twojego problemu. Podlaczasz sie pod + zasilania. Byc moze masz popsuta manetke. Sprawdz jeszcze czy jak włączasz dlugie to sie powinny postojowe swiecic jesli nie beda sie swiecic tzn ze winna jest manetka. Jesli sie beda swiecic to sie tam wepnij jak wyzej pisalem.

k_myk - 6 Lip 2008, 23:00

kazi napisał/a:
odyniec napisał/a:
........

[...]
Co do tego podswietlenia[...]


Znalazłem wreszcie trochę wolnego czasu i czym prędzej poturlałem sie do mojego kapcia :) Dziś na domiar złego spierdzieliły sie światła pozycyjne... Zgodnie z waszymi radami, myśląć "nie mam nic do stracenia" i "gorzej już być nie może" wziąłem się za operację na otwartym zespolonym :P Okazało się, że w środku panował straszny syf, a kabel od pozycji sie urwał... Trochę lutowania, czyszczenia, kilka bluzgów i wszystko działa :zwyciężca: Nie dość, że wróciły pozycjie i spółka, to jeszcze pojawiło się podświetlenie <8> :ok:

Dzięki wszystkim za odpowiedzi notw

Pozdrawiam,
k_myk


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group