Orzeszex - 5 Cze 2008, 20:10 Temat postu: Wiesza sie przy rozruchu Witam w ostatnim czasie mialem juz 3 razy problem z odpaleniem silnika bylo to o tyle dziwne ze rozrusznik nie próbuje kręcic po przekręceniu kluczyka nie dzieje sie nic tylko takie cichutkie "szzuuuu"i czuc to na lewarku skrzyni.czy cos tam moze sie wieszac?na przykład szczotki w rozruszniku??odpalił dopiero na zapych.pomozcie!!! bidżej - 5 Cze 2008, 21:26 Spróbuj podpiąć dobry akumulator / doładuj swój. Jak będzie hulać tzn że twój stary aku się kończy. Orzeszex - 5 Cze 2008, 21:32 Ale wszystkie kontrolki sie palą i czy od aku czuc to na lewarku??To mi sie nie dzieje codziennie ostatnio w zeszlym tygodniu i dzisiaj bidżej - 5 Cze 2008, 21:35 a jak nie odpala to przy kręceniu kontrolki przygasają? Orzeszex - 5 Cze 2008, 22:20 tak troche przygasają agryd - 5 Cze 2008, 22:31 Miałem podobną sytuację (nie w Fieście co prawda). Tam problemem były przewody zasilające przy rozruszniku. Oblazły z izolacji i przegniły. Czasem zapalał normalnie - jak dobrze stykały - a czasem tylko na pych. A to "szuuuu" to może tylko pompa paliwa startuje. bidżej - 5 Cze 2008, 22:32
Z tego co piszesz wygląda jakby rozrusznik kręcił, ale nie zazębiał się z silnikiem, tylko lekko tarł o koło zamachowe (stąd czujesz na lewarku). Możliwe że wiesza się coś w rozruszniku, albo akumulator nie daje mu odpowiedniego pałera (siada albo ma słabe połączenie). Orzeszex - 6 Cze 2008, 15:53 Ile za cos takiego zaplace u elektryka? bidżej - 6 Cze 2008, 18:50 nie wiem jakie są koszty u elektryka, ja grzebałem sam (ściągnąłem rozrusznik, wyczyściłem wszystkie styki jakie znalazłem pod maską, wymieniłem aku bo zdechł) i udało się 
koszt akumulatora bezobsługowego centry + przejściówek na okrągłe klemy = 277pln Orzeszex - 7 Cze 2008, 12:19 Bylem dzis u elektryka wymienil mi szczotki i elektromagnez zobaczymy czy pomoglo narazie odpala bez problemu.pozdrawiam i dzieki za pomoc draglukasz - 23 Paź 2008, 11:35 Ja dziś miałem podobne zdarzenie. Autem jeździłem dziś około 40 minut. zostawiłem na mieście. Kiedy wróciłem; jak próbowałem zapalić to po przekręceniu kluczyka usłyszałem taki dziwne "cyk" i tyle. wogóle rozrusznika nie ruszyło. Auto zapaliłem "NA POPYCH". wina będzie szczotek?" wcześniej nigdy nie miałem problemu z rozrusznikiem a akumulator mam rok stafcio - 23 Paź 2008, 12:03 moze byc. jak rozrusznik nie byl ruszany od nowosci to juz jego czas naszedl. kupisz na alegro za80pln plus przesylke zregenerowny. ja kupilem i smiga jak szalony draglukasz - 23 Paź 2008, 18:29 ok. dzieki za odp. Mam jeszcze pytanko, a mianowicie czy wystarczy wymienic sam automat przy rozruszniku czy caly rozrusznik kupic pozdr stafcio - 23 Paź 2008, 21:08 regenerowany rozrusznik ma wszystko wymienione. jak wymenisz teraz automat za jakis czas sie moze okazac ze musisz szczotki i lozyska wymienic. poszukam na alegro, koles chyba z klodzka jest. sprzedawal chyba za 80 czy 90pln plus przesylka. w kazdym badz razie mnie wyszlo 100 z przesylka. oplaca sie. bedziesz mial spokoj |
