jez733 - 12 Maj 2008, 17:07 Temat postu: tylnia wycieraczka Otóż sprawa wygląda tak że zatrzymała się w pionowej pozycji i tak została.. Silniczek? czy może są jakieś najczęstsze przyczyny dysfunkcji tej wycieraczki? Freeman - 12 Maj 2008, 21:50 Zacznij od sprawdzenia czy prąd do niej dochodzi. jez733 - 12 Maj 2008, 23:25 tam jest normalne napięcie i 2 kable + i - ?? czyli jak podłącze żarówkę i włączę wycieraczkę to powinno świecić, tak? diodalodz - 12 Maj 2008, 23:32 1 plus po klawiszu od wycieraczki 1 plus po stacyjce 1 masa . PUCIO - 12 Maj 2008, 23:38 zazwyczaj brakuje masy a jak nie to trza sprawdzić czy na czpieniu mocowania ramienia się nie zatarła to ze względu na nadgryzienie zębem czasu jez733 - 13 Maj 2008, 20:07 a więc tak, sprawdziłem kable i wszystko ok, prąd dochodzi, nawet zdemontowałem wycieraczkę i wyciągnąłem silniczek ( bo myślałem że może coś blokuje ) ale niestety po załączeniu wycieraczki w silniku słychać tylko bardzo cichutkie i delikatne cyknięcie i nic.. Pokaże kilka fotek, może coś pomoże ale wątpię: 
Macie jakieś rady czy już się rozglądać za nowym silniczkiem? bidżej - 14 Cze 2008, 16:05 Witam. Podepnę się pod temat, bo mam podobny problem. U mnie tylna wycieraczka po włączeniu przejeżdża pół szyby i staje. Słychać cykanie, prąd do silnika dochodzi. Jak podniosę ramię i lekko przekręcę wycieraczkę to idzie dalej i przy podniesionym ramieniu pracuje, chociaż siły ma bardzo mało. Po opuszczeniu ramienia i ponownym włączeniu wycieraczka znowu staje, chociaż niekoniecznie w tym samym miejscu. Co z tym zrobić? JoeMix - 14 Cze 2008, 16:53 Słychać cykanie i pewnie ramie lekko drga... silniczek do wymiany a konkretnie przekładnia która tam jest, ale ro w komplecie jest. bidżej - 14 Cze 2008, 17:05
to mnie pocieszyłeś... 
Nie idzie jakoś tego naprawić? Bo kupię następny silnik za 50pln a on pohula 3 miesiące i też zdechnie... JoeMix - 14 Cze 2008, 18:15 No nie idze, ślimak na wirniku jest metalowy, zębatka na ramieniu plastikowa... 50pln za silniczek - drogo, kiedyś kupowałem na szrocie po 20, rozmontuj to aby został Ci sam silniczek z przekłądnią (bez blach i cięgien) - wiele aut ma to takie samo. bidżej - 14 Cze 2008, 20:01 Póki co Fiesta dała mi nadzieję że jednak silniczek jeszcze pohula  rozkręciłem całą tylną klapę, wyciągnąłem silnik, WD40 i smar poszły gdzie się da, w tym pod gumę trzpienia wycieraczki i zawiasy (chociaż nie były zasyfione), poprawiłem styki, śrubki - ogólnie co tylko mi przyszło do głowy. Póki co przy próbach śmigało, zobaczymy jak będzie przy pierwszej ulewie.
Przy okazji parę pytanek: Z boku przekładni była śrubka, dość luźno chodząca, spod niej lekki wyciek czegoś jakby olej - czy tamtędy można ewentualnie czegoś dolać do tej przekładni? Czy 2 profile blaszane tylnej klapy są na wysokości silnika wycieraczki KLEJONE? Bo mam tam ślady brakujących spoin, a w klapie trochę okruchów czegoś jak czarna twarda pianka. Kiedyś już to wyrzucałem z klapy, ale było dość ciemno i nie widziałem skąd to może być... JoeMix - 15 Cze 2008, 00:06
bidżej - 15 Cze 2008, 09:32 niestety u mnie nie widziałem śrubek, wygląda jakby to było zgrzane/znitowane w 3 punktach... kamilocha1 - 16 Cze 2008, 11:10 kazda fiesta ma z tym problem... u mnie raz sie wlacza raz nie... a czesto czyszcze styki na klapie. ja jak potrzebuje jej uzyc to wlaczam wylaczam wlaczam wylaczam i tak w kolko az zatrybi... i zatrybia  
bidżej - 16 Cze 2008, 17:46 kamilocha1, też spróbuj wykręcić ten silnik i wszystko wyczyścić (w tym zawiasy). Moja jeszcze nigdy tak szybko i płynnie nie hulała 
agryd - 16 Cze 2008, 17:57
To kolego na 99,9% masz problem z masą. Umnie też raz działała bez problemu a raz nie. Rozwiązanie proste: albo przeczyść zawiasy klapy (bo tamtędy podawana jest masa na klapę) bo lubią przyrdzewieć, albo poprowadź ekstra masę do klapy (jak ja). I zawsze zatrybi... no chyba, że padnie Ci silniczek albo aku
kamilocha1 - 16 Cze 2008, 17:59 agryd, a Ty skad wzioleś mase? z kielicha najlepiej chyba tak mysle... agryd - 16 Cze 2008, 19:02 Do kielicha trochę daleko. Jeśli Cię to nie zraża, to możesz np. zejść pod uszczelką aż do progu bagażnika, do oryginalnej śrubki podającej masę na styki w progu. Ja po pokonaniu słonika osłaniającego wężyk spryskiwacza "wylazłem" pod podsufitką i tam już zostałem  Po prostu przykręciłem przewód do wzmocnień dachu.
kamilocha1 - 17 Cze 2008, 01:13 i tak syf... narazie zrobilem to tak na odpier**l sie z tą masa i kabez przez bagażnik cieplem ale nadal nie działa... tzn zadziałała za kilka minut po kilku próbach włączenia i wyłączenia... fiesta jest jak kobieta ;D raz wiernie służy a raz strzeli fochem i tyle
|
