KRiS - 25 Gru 2004, 23:35 Temat postu: Układ chłodzenia : usuwanie nieszczelności wyciek Witam mam taki problem. troszeczke cieknie mi z chłodnicy a dokładniej z takiego łączenia metalu chyba z jakimś tworzywem. Płyn bardzo powoli ubywa, a właściwie sonczy się i to bardzo delikatnie. I teraz pytanko. Czy można to czymś zalepić, zakleić czy coś z tym zrobić. Osobiście stosowałem kleje do zalepiania na mokre i nieoczyszczone powierzchnie (działało), ale niewiem czy zda to egzamin przy chlodnicy. Jak ktoś ma jakieś pojecię o tym to prosze o pomoc. szynszyl - 26 Gru 2004, 11:27 znajomy kleił, nie wiem dokładnie w jakim miejscu, ale to nie zdawało egzaminu. kupił w końcu na szrocie. nie wiem jaktojest z zakupem takiej chłodnicy, bo słyszałem że też można różnie trafić. Kurtus - 26 Gru 2004, 11:58 mialem to samo po zalaniu do chlodnicy nowego plynu chlodzacego na zime,wyzarlo mi dziurke i ubywalo mi srednio o,5 litra na dzień 
kupilem za 9 zl plyn ktory dolewa sie do chlodnicy i bardzo ladnie mi uszczelnił KRiS - 26 Gru 2004, 13:51 niepamietasz moze jak ten plyn sie nazywal. Wole kupic cos co sie sprawdzilo. A mi to ubywa moze tak z 1L na 2 tygodnie. Nie jest to takie straszne ale mnie bardzo denerwuje i co jakis czas musze sprawdzac czy jeszcze cos tam jest Żółwik Tuptuś - 26 Gru 2004, 20:36 Najpierw ściśnij lekko kombinerkami zęby metalowe które obejmują plastik . uszczelniacze są raczej kiepskim pomysłem gdyz osiadają nie tylko tam gdzie chcemy . polo - 26 Gru 2004, 21:04 Sprawadziłem poxiline w kilku chłodnicach Cu w Al chyba powinno złapać ps: chłodnica oczyszczona benzyną ekstrakcyjną i szczotką , bez płynu KacpeRS - 26 Gru 2004, 23:39 ja bym to na sylikon zrobił Fred - 26 Gru 2004, 23:48 Ja uważam że jak sie ma taki problem z chłodnicą to należałoby ją raczej oddać w miejsce gdzie zajmują się łataniem chłodnic, bo jak sobie zapodasz jakiś uszczelniacz do chłodnicy to zacznij się rozglądać za nową nagrzewnicą, bo ci ją zapcha i będziesz miał bardzo zimno w samochodziku KRiS - 26 Gru 2004, 23:48 No właśnie uszczelniacz to już ostateczność. Wolałbym raczej to jakoś podkleić. Dzieki za komentarze. Postaram się niedługo coś z tym zrobić, ale najpierw musze dojść do siebie bo świątecznym obżarstwie 
Pozdrowionka |
