|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - Wskażnik paliwa: Nie opada
Prininim. - 20 Cze 2004, 19:14 Temat postu: Wskażnik paliwa: Nie opada Czy to normalne że po wyłączeniu zapłonu wskazówka stanu paliwa nie opada? Zastanawiałem się nad wymianą ale zobaczyłem ze na allegro jest wskaźnik na którym również wskazówka nie opadła.
lehu8 - 20 Cze 2004, 19:21
Nie wiem jak w Fieście, mój brat w escorcie ma tak samo a paliwo wskazuje idealnie 8)
Jacula - 20 Cze 2004, 19:23
zgadza sie - w MK4 nigdy nie opada (chyba, że własnie nie ma paliwa )
DŻEJKU - 20 Cze 2004, 19:27
w mk3 również stoi non stop (u mnie z reguły leży-proszę bez skojarzeń) :lol: :lol: :lol:
Prininim. - 20 Cze 2004, 19:57
Dzięki. Będę mógł teraz zasnąć spokojnie.
A czy ktoś wie gdzie można dostać elektroniczną wersję książki o obsłudze i naprawie? Ściągnąłem coś z sieci ale brakuje tam sporej części.
JoeMix - 20 Cze 2004, 20:01 Temat postu: Re: Wskaźnik paliwa
Prininim. napisał/a: | Czy to normalne że po wyłączeniu zapłonu wskazówka stanu paliwa nie opada? |
WITam...
Nie, to nie jest normalne... zazwyczaj jak kierowca opuszcza auto to wszystkie wskażniki spadają na "0" ale we Fieście zawsze coś musi być INACZEJ :wink:
Prininim. napisał/a: | Zastanawiałem się nad wymianą ale zobaczyłem ze na allegro jest wskaźnik na którym również wskazówka nie opadła. |
Twoje wskaźniki są jaknajbardziej sprawne...
muzz - 20 Cze 2004, 20:29
swoja droga to nie jest najlepsze rozwiazanie...ja na ten przyklad nie moge(boje sie) zatankowac wiecej ni 1/2 zbiornika...mojemu ojcu spusicli paliwo przecinajac wezyk idacy od zbiornika paliwa do komory silnika...teraz to juz mam gaz wiec w sumie i tak mnie to nie za bardzo interesi...a tak w ogole to daloby sie zrobic coby opadal...
Garfield - 20 Cze 2004, 20:34
no to musz was zasmuci w moj fiescie jest wszystko tak jak nalezy wskazniki grzecznie leza tak jak powinnybyc! dopiero po przekrceniu kluczyka w pozycji II ida do góry z pozycji "0" 8)
easy - 20 Cze 2004, 20:36
I tak najśmieszniejsze z tym wskazinikiem jest to że podczas jazdy wskazóka schodzi odrobine (ciesze sie wtedy że jeszcze mnóstwo paliwa jest) dopiero kiedy się zatrzymam to pokazuje ile naprawde zaszło.
easy - 20 Cze 2004, 20:39
Poprostu twók typ tak ma masz pewno jakiś elektroniczny czujmik
bo w mk 3 to chyba jest jakiś pływak w baku. mnie to nawet jak hamuje i auto się przechyla do przodu to wskazówka odrobine podchodzi do góry.
Paulek - 20 Cze 2004, 20:54
No to chyba normalne, że wskazówka nie opada podczas gdy silnik nie pracuje :? .
voytalo - 21 Cze 2004, 12:32 Temat postu: wskaznik paliwa Nie dawno kupilem fiescie 92r. 1.1, i zastanawiam sie ,czy w niej jest wogole kontrolka poziomu paliwa:) Moze to glupie, ale ja jej tam wogole nie widze!!, wskaznki pokazuje juz "0"i nic sie nie swieci:( Moze jest spiepszona poprostu...? Napiszcie mi prosze w ktorym miejscu na desce powinna ona byc:))
Kermitos - 21 Cze 2004, 13:33
Cytat: | Nie dawno kupilem fiescie 92r. 1.1, i zastanawiam sie ,czy w niej jest wogole kontrolka poziomu paliwa:) Moze to glupie, ale ja jej tam wogole nie widze!!, wskaznki pokazuje juz "0"i nic sie nie swieci:( Moze jest spiepszona poprostu...? Napiszcie mi prosze w ktorym miejscu na desce powinna ona byc:)) |
Chodzi Ci o lampke ktora sie zapala jak jest malo paliwa? U mnie jej nie ma wiec mysle ze u Ciebie tez Ale niech sie jeszcze inni wypowiedza bo moze o czyms nie wiem
muzz - 21 Cze 2004, 14:02
we fiestach nie ma takiego wynalazku jak lampka rezerwy...nie wiem jak w wyzszych modelach ale tez chyba nie bylo...
Prininim. - 21 Cze 2004, 14:05
Lampki nie ma. Żeby była trzeba by wymienić pływak i dokonać drobnej przeróbki w instalacji.....miejsce na kontrolkę w desce jest ale to raczej gra nie warta świeczki. Lekko się zaniepokoiłem gdy zauważyłem że wszystko wyłączone, akumulator wyjęty a wskaźnik nadal wskazuje. Pierwsza myśl to..."juz po nim"
JoeMix - 21 Cze 2004, 14:28
WITam...
Lampki nie ma ale jak wskazówka wchodzi na ostatnią kreskę to powinno być w baku jakiechś 8 litrów bodajże...
Prininim. - 21 Cze 2004, 15:03
Tak, powinno być ale czy będzie? Przydałoby się coś bardziej dokładnego i niezawodnego
Lokmen - 21 Cze 2004, 16:34
muzz napisał/a: | we fiestach nie ma takiego wynalazku jak lampka rezerwy...nie wiem jak w wyzszych modelach ale tez chyba nie bylo... |
W niektórych Mk4 są lampki rezerwy paliwa (wersje GHIA - zegary z obrotomierzem, w MK5 to samo). Moze w Mk6 już sa lampki w standrdzie
dawidc - 21 Cze 2004, 20:16
Najbardziej drażni mnie to, że wskazówka nie opada płynnie tylko skokowo na dół. :evil:
JoeMix - 21 Cze 2004, 20:56
Prininim. napisał/a: | Tak, powinno być ale czy będzie? Przydałoby się coś bardziej dokładnego i niezawodnego |
WITam...
Dobry kierowca wie jakie spalanie ma jego auto... ile zatankował tak więc wie ile przejedzie... Wskaźniki sa naprawdę dostatecznie dokłądne...
Prininim. - 21 Cze 2004, 21:00
Być może jest. Ja jestem użytkownikiem Fiesty dopiero od miesiąca więc dopiero poznaję wady i zalety i jego humorki
J&Ł - 21 Cze 2004, 21:54
JoeMix z tą dokładnością wskaźnika ilości paliwa to chyba trochę przegiałęś. Niemniej wydaje mi się ze nie ma co czekać na ostatnią kropelke w baku. Niestety jak wskazówka opadnie na czerwono, to trzeba szukać stacji benzynowej. Kalkulowanie czy mam jeszcze 2, a moze juz tylko 1 litr może się przykro skończyć. Co prawda już dawno nie lałem do pełna, ale do zera tez nigdy nie jeżdźę.
Prininim. - 21 Cze 2004, 22:17
Niby racja, ale nigdy z tym tankowaniem nie wiadomo, szczególnie gdy samochodem jeździ kilka osób. Wolę być pewien że wskaźnik działa tak jak powinien działać i że przez jego wskazanie nie będę musiał robić przymusowego postoju.
kalten - 21 Cze 2004, 22:19
U mnie jest kontrolka rezerwy - wtedy mam w baku 8 litrów, a wskazówka paliwa opada grzecznie do dołu po wyciągnięciu kluczyka.
Kacper - 21 Cze 2004, 22:24
Lampki rezerwy nie mam ! :( mk4 1.3i 98r
Wymieniłem deske na moedel z obrotmierzem, jest miejsce na lampke (W poprzedniej nie bylo) ale lampka sie nie swieci (testowane :lol: ).
Co do dokladnosci ... kurde, jakos w poprzedniej desce to nawet dokładne bylo...tak teraz nie wierze tej wskazówce...jak naprawde ostro rusze potrafi o 1/4 baku sie wskazówka przesunac, oczywiscie zaraz wraca do swojego poziomu, ale mimo wszystko to raczej normalne nie powinno być.
Prininim. - 21 Cze 2004, 22:39
W ogóle co to za zwyczaj nie instalowania kontrolki rezerwy? Kiedyś to był standard.
muzz - 22 Cze 2004, 00:34
ja dodam ze kiedyas mialem taki czas kiedy to jezdzilem(chyba to bylo ze 3-4 razy) az strzalka mi sie nie polozyla...i jakos nie mialem problemow...ale to moze byc indywidualna sprawa...wiec raczej jak zejdzie do tego czerwonego pola to tak z 50-70 km przejechac i zajezdzac na stacje radze!
JoeMix - 22 Cze 2004, 06:23
J&Ł napisał/a: | JoeMix z tą dokładnością wskaźnika ilości paliwa to chyba trochę przegiałęś. Niemniej wydaje mi się ze nie ma co czekać na ostatnią kropelke w baku. Niestety jak wskazówka opadnie na czerwono, to trzeba szukać stacji benzynowej. |
I dokłądnie o to mi chodziło... znaczy nie o to że wskaźnik pokazuje z dokłądnością do 0,1 litra... tylko o to że dostatecznie dokłądnie sygnalizuje konieczność tankowania...
Garfield - 22 Cze 2004, 10:41
u mnie pow ymianie zestwu kontrolek napoczatku nie wierzylem lampce ale po paru tankowaniach to aż mnie zadziwia lapka dokladnie wskazuje 5 litrów które zostałow baku jak odpali sie lamka i odrazu podjade na stację to wleje dokładnie (oczywiscie z małymi odchyleniami ) 33 litry! aż pare razy nie mogłem uwierzyc! jednak można zrobic dobre kontrolki:-)
bzyq - 27 Gru 2005, 15:18
u mnie nie ma kontrolki, jest wskazowka z czerwonym (pomarańczowym jak kto woli) polem , która ma swoje humory. Po 2 miesiącach używania auta i przejechanych ok 1500 km juz ją rozkminiłem. Jak wskazówka zaczyna wchodzić na czerwony obszar rezerwy to w baku zostaje jeszcze ok 10 litrów.
jako że nie przepadam za świecącymi choinkami to brak lampki szczególnie mie nie doskwiera, a i w poprzednim aucie, takiej lampki nie miałem więc nie straciłem niczego
|
|