velandil - 25 Mar 2008, 15:21 Temat postu: Mk3 1,1 cieknie z gaźnika Witam, Odstawilem moja fieste 1,1 '93 do mechanika, ktory po sprawdzeniu powiedzial, ze cieknie mi z gaznika i trzeba go wymienic. Dodatkowo silnik polyka grubo ponad pol litra oleju na 1000 km :/ Z tego co udało mi się zorientować to nie jest to prosta sprawa znaleźc gaznik i sporo trzeba za niego zaplacic. Poza tym widzialem na forum opinie, ze tego silnika nie oplaca sie remontowac i lepiej wsadzic silnik 1,3, ale koszta dochodza juz do 1000zł. Chcialem wiec zapytac Was o zdanie co poradzilibyscie mi zrobic, w szczegolnosci majac na uwadze to iz za 1,5 roku na 100% zmienie auto. Wiem, ze z opisu to w sumie nic moze nie wynikac, ale moze jestescie w stanie stwierdzic, czy przy opisanych objawach silnik wytrzyma jeszcze te poltora roku? bo nie usmiecha mi sie ladowac 1000zł w auto ktorego za 1,5 roku i tak bede sie pozbywac i jego wartosc pewnie nieznacznie przekroczy koszta naprawy? 
Tommy - 25 Mar 2008, 15:40 Te silniki mają to do siebie, że nawet kiedy są w stanie agonalnym jak Polska kasa chorych to i tak jeżdza... (raz wolniej , raz szybciej ale jeżdżą) Najlepiej podjedz sobie do jakiegos mechanika i niech ci zbada kompresje. Jesli bedzie a jakims garze < 8 to moze nie dożyć tego 1,5 roku.. Najtanszym wariantem jest kupno 1.1 i przekładka (koszt silnika ok 200-500zł) Na upartego silnik dasz radę wymienić nawet samodzielnie jesli tylko dysponujesz miejscem i podstawowymi narzędziami. Jeśli Twój nie bedzie jeszcze chciał umierać to poprostu poszukaj gaźnika i śmigaj (max 100zł - poszukaj po forum, tutaj sporo osob ma takie gadżety do sprzedania w atrakcyjnych cenach) Tu masz silnik za 200: http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=30426 1.3 na gazniku za 300: http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=30383 W każdym razie zacznij od kompresji i podaj tutaj wyniki - potem będziemy dalej się martwić 
velandil - 25 Mar 2008, 15:53 dzięki za podpowiedź. W piątek rano podjadę do znajmoego mechanika sprawdzić kompresję. Pogadam z nim sobie od razu o kosztach ewentualnej robocizny:) Jak wrócę to napiszę jakie są wyniki. Jeszcze raz dzięki. edit: No wiec nic sie nie dowiedzialem, bo okazalo sie ze jednak nie maja przyrzadow do sprawdzania benzyny, tylko diesla. Pan zle uslyszal w sluchawce, lol  Jak znajde czas zeby pojechac gdzies indziej, to dam zna jakie byly wyniki
Pozdrawiam! |
