Grabarz - 26 Lut 2008, 19:27 Temat postu: Rozłożyłem kierownicę, jak ją złożyć :P Miałem wystrzeloną poduszkę (poprzedni właściciel był sprawcą  ) no i chcąc dobrać się do sprawdzenia klaksonu przy kierownicy postanowiłem zdjąć jej przednią osłonę.
Teraz wygląda ona tak (to nie moja fotka, ale pasuje) 
z tym, że jest jeszcze ten "srebrny krążek). Teraz za cholerę nie potrafię przymocować tej osłony. Są na niej takie 3 zaczepy, ale jakbym nie układał to się nie trzyma. Poprzedni właściciel umocował to na silikon, ale nie o to mi chodzi. Idąc dalej - czy ktoś może mi wytłumaczyć na przykładzie zdjęcia co się ze sobą musi zetknąć, żeby zadziałał klaskon ? :łoś: kaczoro - 26 Lut 2008, 21:04 O ile dobrze pamiętam to poduszka powietrzna jest przymocowana do tej zaślepki... Co do klaksonu to na fotce masz zaznaczone gdzie powinny się stykać "blaszki" klaksonu (pod tymi zaczepami) 
Pozdrawiam. Grabarz - 26 Lut 2008, 21:15 a dzięki  teraz już będę wiedział.
Pytałem po to, żeby przy jakimś mocowaniu na siłę nie docisnąć własnie tych miejsc na stałe 
|
