Rangers76 - 27 Sty 2008, 20:16 Temat postu: Za szybko przełączam na gaz ? Zacznę od początku. Wsiadam na fiestki rano. Silnik zimny. Odpalam na benzynie po chwili przerzucam na gaz, dojeżdżam na skrzyżowanie hamuję i lipa - zgasł a później muszę długo kręcić żeby odpalił :( O co chodzi? I drugie pytanko Moja fiescina bierze olej mogę jej wlać Lubro? Dzięki szynszyl - 27 Sty 2008, 21:24
stahoojedyn - 27 Sty 2008, 22:42 czyzby sie nie zagrzala?? 
genov - 27 Sty 2008, 22:56
ależ oczywiscie he jez733 - 28 Sty 2008, 13:09
ja mam tak w standardzie... to aż taki problem zostawić ją chwile na wolnych obrotach na benzynie albo po prostu kawałeczek na benzynie przejechać... diodalodz - 28 Sty 2008, 15:29 jeśli macie proste sterowniki staga np starego to jest potencjometr do regulacji a - obrotów b- temperatury w nowszych przez interface pancerfaust - 12 Lut 2008, 08:35 Zacznij od wymiany filtra gazu.Najlepiej zdiagnozować całą instalację i parametry pracy silnika na komputerze diagnostycznym.Jeśli i to nie pomoże to pewnie parownik działa wadliwie i trzeba go zregenerować poprzez wymianę membran lub wymienić na nowy.Powodem uszkodzenia parownika mogło być niedostateczne ogrzanie przed przełączeniem się na gaz co znacznie przyśpiesza zużycie elementów gumowych w środku. Mafios - 12 Lut 2008, 11:16 przeciez parownik z zimnej wody pary nie zrobi :-> przemek_bundy - 12 Lut 2008, 12:49 odnośnie pytania drugiego,też chciałbym się podłączyć pod temat. jakie macie uwagi co do oleju gas lubro 15W40. portos - 12 Lut 2008, 19:24 Mafios, Bo też parownik nie jest od robienia pary z zimnej wody, tylko jego celem jest - po ogrzaniu się cieczy chłodzącej, przez parownik płynącej - przeprowadzenie ciekłego lpg w fazę lotną/gazową...
scenic_17 - 13 Lut 2008, 15:12 Temat postu: Re: Za szybko przełączam na gaz?
1. ja przelaczam na gaz zaraz jak tylko wylaczy sie ssanie i chodzi elegancko ... 2. a nie lepiej poswiecic 250-300 pln i zrobic remoncik silnika.. duzy koszt to nie jest i autko dluzej posluzy.. diodalodz - 13 Lut 2008, 15:49 wybacz ale za 200-300 zł to sobie nawet dobrze głowicy nie wyremontujesz bo komplet dobrych uszczelek kosztuje 200zł kolejne 200 zawory i jeszcze robocizna . scenic_17 - 14 Lut 2008, 12:57 na czesciach goetze poskaldalem wszystko za 350pln lacznie z panewkami.. wymienilem kpl pierscieni uszczelke pod glowice pod pokrywe, kol ssacy, wydechowy pod miske + panewki.. to tego osobno filtry i olej czyli dodatkowe 100pln .. kolego pracuje w skepie z czesciami wiec nie musisz mi mowic co ile kosztuje.. jedyne czego nie robilem to oczywiscie szlifu i planowania glowicy.. od tej pory nie dolalem ani grama oleju.. olej przy wymianie jest czysty.. oczywiscie jezeli ktos nie potrafi sobie sam tego zrobic to dochodzi koszt robocizny.. jak to mowia kto ma szkole ten ma lzej ;] Mafios - 14 Lut 2008, 15:27 czesci częścią rowne nie sa 
diodalodz - 14 Lut 2008, 16:32 czyli nie zrobiłeś remontu . Remont polega na szlifie bloku i nowych tłokach i wymianie i szlifie gniazd . Z wałek bywa różnie . do tego nowa pompa oleju . To jest remont . scenic_17 - 15 Lut 2008, 13:45 to jes glupota.. ladowac tyle kasy w auto ktore ma conajmniej 14lat.. jezeli chodzilo by o wymiane wszyskiego co napisales o nie wiem czy zmiescilbys sie w tysiacu :yyy: diodalodz - 15 Lut 2008, 14:26 3 tyś to optimum , a jak słyszę tekst "Ładować PIENIĄDZE " w 14 letnie auto to mi się śmiać chce . Wsadzasz 3 tyś i masz pewność że przez najbliższe 150-200 tyś km nie bedzie z nim problemów większych . Jak dziadujesz a dużo jeździsz to wsadzić tą kase razy dwa tylko że na raty . Mroovka - 25 Cze 2008, 17:09 Witam serdecznie 
Mam takie pytanko... Mam fieste 1.1 i przymierzam sie do planowania głowicy... czy ktos z was robil jush cos takiego i wie o ile mm trzeba ja splanować żeby były tego dobre efekty ? Pozdrawiam i z gory dziekuje za odp diodalodz - 25 Cze 2008, 21:31 możesz ja splanować nawet o metr silnikowi 1,1 to nie pomoże , po prostu po 10 tyś rozsypie się dół i bedzie cały czas spalanie stukowe . zabieg się robi tylko gdy głowica jest krzywa . A ile sie zbiera wtedy to różnie bywa ale zazwyczaj mniej niż 0,5mm Mroovka - 25 Cze 2008, 22:51 czyli nie ma szans zeby w ten sposob wydobyc z mojej maszynki kilka dodatkowych konikow :/ ? diodalodz - 26 Cze 2008, 13:44 myśle ze lepiej zaiwestować np w nowy wałek rozrządu , albo wymienić zawory na nowe |
