Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK3] LPG - bardzo duże spalanie.

iru - 25 Gru 2007, 21:21
Temat postu: [MK3] LPG - bardzo duże spalanie.
a wieć panowie kto mi moze powiedzieć mam fiest xr2i rs1800 i pali mi gazu od 22-25l
nqa pełnej butli gazu prawie 29 l zrobiłem 130km


i dlaczego ona tyle pali wina reduktora czy czego
moze mi ktoś cos podpowiedzieć z góry dzieki

diodalodz - 26 Gru 2007, 01:28

najpierw sprawdź czy kilka min po odpaleniu robi się ciepły parownik .
czy jest właściwe ogrzewanie w środku co pokazuje miernik temperatury na desce podczas jazdy .

iru - 26 Gru 2007, 10:06

redukror ogrzewa a tem jest w normie
rajtar - 26 Gru 2007, 12:14

iru, Jeśli instalacja ma duży przebieg, a odpalanie silnika było od razu na gazie, to na bank masz do wymiany membrany w reduktorze; są "zdrewniałe" i i nie zamykają zaworków gazu wewnątrz reduktora. Można wykonać wymianę przy pomocy zestawu naprawczego np z Allegro, lub - jeśli stary model reduktora - zafudować nowy model, ale to już przynajmniej 3 stówki... :yes:
stahoojedyn - 26 Gru 2007, 12:56

a ile ci pali na PB
zoharek - 26 Gru 2007, 13:00

Na Pb w ogóle nie pali :devil:
iru - 26 Gru 2007, 14:30

auto jak odpalam to tylko na benzynie i jade jakieś 2-3 km i dopiero przezucam na gaz
rajtar - 26 Gru 2007, 16:07

iru, :czatownik: Za odpalanie na benzynie masz pochwałę! Tak daleko, jak piszesz, nie musisz na niej jechać, bo to już lekka przesada. Moja efka (patrz profil) przełącza się teraz po ok 0,5km; może po prostu lubisz zrywną jazdę i masz ciut za bardzo "odkręcony" parownik? Nadal obstawiam membrany... <8>
iru - 26 Gru 2007, 22:37

teraz właśnie mysle zainwestować w nowy reduktor (wydatek 195zł)albo w gaz sekwencyjny
diodalodz - 27 Gru 2007, 02:55

jeśli masz komputer gazowy z silniczkiem krokowym to zmień parownik .
Jeśli jessteś kumaty a instalacja nie ma wiecej niż 100 tyś km to można pokusić się o zmianę membranek o ile nie jest to lovato zofoli albo AC .

iru - 28 Gru 2007, 15:45

gaz był zakładany w 2003 roku lovato a przebieg auta to 119 tyś
pvzon - 28 Gru 2007, 15:59

sprawdź sondę lambda po mi jak padła to też palił dużo gazu
diodalodz - 28 Gru 2007, 20:17

jak ma lovato i to z 2003 roku to wątpie żeby ktoś komputer tam wstawił .
Przyszedł czas na parownik i tyle .Lovato może uda ci się naprawić a może nie . Wszystko zależy czy urwą sie sruby od płaszcza wodnego czy nie . Zazwyczaj się urywają .

Tyczol - 31 Gru 2007, 15:23

Tez mam lotato, i podobny mialem problem. Silnik niedogrzany wypluwal mi przez gaznik mieszanke oleju z czymstam, co zapychalo filtr powietrza. Wymienilem filtr, "dokrecili" mi gaz fachowcy i smiga :)
iru - 2 Sty 2008, 11:14




moze palic tyle przez ze tam co gaz wlatuje i silnik pobiera to jest podłaczony do tego plastiku z filtrem powietrza a on czasami wypada i nie jest czczelny a mógłby być podłączony do tego efi

zoharek - 2 Sty 2008, 11:15

Czy mi się wydaje, czy widzę tam rozcięcie?
iru - 2 Sty 2008, 11:19

wydaje ci sie
Darekmk3 - 4 Sty 2008, 11:01

iru napisał/a:
[url=http://img293.images...gd8.jpg]Obrazek[/URL]


moze palic tyle przez ze tam co gaz wlatuje i silnik pobiera to jest podłaczony do tego plastiku z filtrem powietrza a on czasami wypada i nie jest czczelny a mógłby być podłączony do tego efi


w futurze mam taki sam styl montarzu-poprostu 2gen polega na montniecuy zwezki w uklad dolotowy (ingerencja w uklad dolotowy,zwezenie dolotu=mniejsza moc ztłumiona zwęzką)duze spalanie moze tez byc spowodowane tym ze zamiast typowej drugiej gen z kompem i silniczkiem krokowym zastosowano śrube ktora moze byc za bardzo odkrecona dla poprawienia osiągow,ja sie nie spotkalem jeszcze z tym zeby ktos wwiercal sie ze zwezka w kolektor metalowy zamiast tych plastikowych rogow:),to chyba ze sie ma sekwencje ale to juz inny montaz i calkowicie co innego :)

pozdro :)

NOWITEK - 4 Sty 2008, 11:17

iru napisał/a:
[url=http://img293.images...gd8.jpg]Obrazek[/URL]


moze palic tyle przez ze tam co gaz wlatuje i silnik pobiera to jest podłaczony do tego plastiku z filtrem powietrza a on czasami wypada i nie jest czczelny a mógłby być podłączony do tego efi


Musi być podłączony tam gdzie jest bo jak byś podpioł do "EFI" to by było już za przepustnicą. A co do dolotu/plastiku to zamocuj go tak żeby "czasami nie wypadał" .

Darekmk3 - 4 Sty 2008, 11:19

NOWITEK napisał/a:
iru napisał/a:
[url=http://img293.images...gd8.jpg]Obrazek[/URL]


moze palic tyle przez ze tam co gaz wlatuje i silnik pobiera to jest podłaczony do tego plastiku z filtrem powietrza a on czasami wypada i nie jest czczelny a mógłby być podłączony do tego efi


Musi być podłączony tam gdzie jest bo jak byś podpioł do "EFI" to by było już za przepustnicą. A co do dolotu/plastiku to zamocuj go tak żeby "czasami nie wypadał" .

no dokladnie :)

diodalodz - 4 Sty 2008, 22:15

jak wypadnie powinien palić jeszcze mniej wiec nie tędy droga . albo termostat albo parownik albo regulacja .
Lookas0001 - 16 Kwi 2008, 14:14
Temat postu: hmm
Kurcze ja mam instalacje BRC, parownik również miałem BRC ale w zeszłym roku drastycznie wzrosło mi spalanie. Generalnie zbliżał się czas na wymianę parownika, więc myślałem że po wymianie wszystko wróci do normy.
Posłuchałem się znajomego gaziarza , podpowiedział mi abym zmienił parownik na Lovato bo tańszy itd itd i nie będzie różnicy. Niestety spalanie po pierwszym tysiącu kilometrów nie spadło. Pojechałem do niego drugi raz na regulacje, sprawdziliśmy wszystko na kompie i niby dobrze. Gaziarz wpadł na pomysł aby wyjąć silnik krokowy i skręcił na śrubę. Skręcił tak, że auto prawie nie jedzie a spalanie dalej wysokie. Co tu jeszcze można zrobić, czy możliwe jest aby instalacja BRC gryzła się z parownikiem Lovato?

genov - 16 Kwi 2008, 15:17

a Ile Ci pali????? bo tego nie wiemy :)
portos - 16 Kwi 2008, 16:58

Lookas0001,
Lookas0001 napisał/a:
Skręcił tak, że auto prawie nie jedzie a spalanie dalej wysokie. Co tu jeszcze można zrobić, czy możliwe jest aby instalacja BRC gryzła się z parownikiem Lovato?
Na śrubie odkręć 1(jeden) obrót i zobacz, jak będzie; jeśli nieco lepiej, to odkręć jeszcze pół obrotu. Zbyt ubogie ustawienie też jest - wbrew pozorom - powodem dużego zużycia; trzeba trochę depnąć, żeby pojechać. :)
Lookas0001 - 16 Kwi 2008, 19:16
Temat postu: hmm
W tej chwili na pełnym zbiorniku ( 26 litrów ) robię max 200 km po mieście. Wcześniej robiłem spokojnie 215-220 km. W trasie przejeżdzał 320 km a teraz 240 km:-( Odkrecałem śrubę troszkę i spalanie wychodzilo jeszcze większe, więc to nie to.
portos - 16 Kwi 2008, 21:25

Lookas0001, Jeśli gaziarz oddał Ci silniczek krokowy, który wyjął, to zdejmij z węża tę śrubę, wstaw z powrotem silniczek (attuator), podłącz wtyczkę i pojeździj trochę. Takie wzrastające spalanie ma zwykle związek z padniętą sondą lambda, a o tym nic nie piszesz. Była sprawdzana? A tak w ogóle do Twojego silnika nie powinna być sekwencja? :yyy:
Można jeszcze standardowo winić dawno nie wymieniane świece, kable WN, filtr powietrza... :yes:

stahoojedyn - 16 Kwi 2008, 22:40

a filterek gazu albo sprzegielko mozna tez winic bo jak wszystko to wszystko :-)
Lookas0001 - 17 Kwi 2008, 09:16

Portos jeśli chodzi o sondę lambda to nic nie było ruszane. Też się już nad tym zastanawiałem, świece były wymieniane rok temu, fakt że kabli nie ruszałem... Rozumiem, że sonda powinna mieć właściwe napięcie tak? U mnie siedzi instalka drugiej generacji z tego co wiem:-) Ten sam gaziarz wspomniał coś jeszcze o mikserze aby tam zajrzeć. Filterek był wymieniony od razu przy zmianie parownika, więc jego bym raczej za to nie winił:-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group