|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Tuning stylistyczny - ToM&My FiEsTa (LoS 2 FieStoS cOmPaDReS! :)
Tommy - 7 Gru 2007, 09:34 Temat postu: ToM&My FiEsTa (LoS 2 FieStoS cOmPaDReS! :) Od zakupu fiesty minął już ponad rok i w związku z tym postanowiłem w końcu zaprezentować zmiany, którze przez ten okres zaszły w jej wizerunku.. Wiadomo, rewelacji nie ma bo to w końcu tylko kosiarka, ale moim (skromnym) zdaniem wygląda nieco lepiej.. A więc od początku:
Kiedy kupiłem moją frytkę, z zewnątrz była ona praktycznie w idealnym stanie.. Gorzej natomiast wyglądało wnętrze i sprawa mechaniki.. O ile cieszył kompletny brak korozji i wszelkiej maśći uszkodzeń, o tyle brud we wnętrzu i dość dawno nie wymieniane części eksploatacyjne dawały o sobie znać.. Tak wyglądała tuż po zakupie:
Niestety nie zachowało się żadne zdjęcie wnętrza przed czyszczeniem (format dysku ) ale po pierwszym porządnym praniu wyglądało tak:
Kiedy już udało mi się jakoś wszystko ogarnąć, a fiesta zaczęła jeździć jak samochód postanowiłem się zabrać za delikatną zmianę wizerunku.. Tak fiestka wyglądała jakieś 4 miesiące temu:
Na początku odświeżone zostały pordzewiałe bębny i zaciski. Otrzymały świeżutki, rasowy czerwony lakier.. devil Potem do kompletu przyszły czerwone lampki.. Następnie poleciały oznaczenia z tylnej klapy, listwy boczne i jeszcze kilka drobiazgów.. Potem przyszły alusy z RS'ki i oponki 185/55 R14 z oferty continentala. Pod maskę zawitał stożkowy filtr powietrza (który nawiasem mówiąc jedyne co poprawiał to estetyka..)
Potem było drugie wielkie sprzątanie wnętrza i efekt już bardzo zadowalający
Ale ponieważ seryjna kierownica i gałka zmiany biegów mi się nie podobały, a na allegro trafiłem kierownicę za 30zł postanowiłem i tutaj trochę pogrzebać. Do kompletu przyszły też nowiutkie welurowe dywaniki. Efekt jest taki:
Na uwagę zasługuje też podświetlenie, które działa w 2 wariantach:
Kolejne zmiany, które przyszły to sportowy wydech i zawieszenie -35mm:
Na zdjęciu od strony kierowcy widoczne wgniecenie po mojej dziewczynie Na szczęście fofi na wiosnę i tak szykuje się na zmianę koloru (ciemny grafitowy metalik) więc póki co nie płaczę na tym..
A tutaj doskonale widać różnicę w wysokości zawieszenia:
Jeśli chodzi o dalsze zmiany to napewno pojawią się białe kierunki boczne (miały wczoraj dojść, mam nadzieję że dziś się pojawią), fabryczna lotka nad tylną szybę i dystanse na tył. Chcę jeszcze zrobić odbłyśniki w przednich lampach na czarno.. Oprócz tego na wiosnę planuję zmianę koloru połączoną ze swapem na zeteca (jeżeli do tego czasu nie uda mi się upolować jakiejś sensownej xr albo rski)
I to w sumie tyle w temacie.. Przynajmiej narazie :łoś:
Jak oceniacie?
czw-free - 7 Gru 2007, 11:08
delikatnie ale ze smaczkiem, ladna felga, ogolnie mnie sie podoba. pracuj dalej
daniel - 7 Gru 2007, 11:27
tak trzymaj, widać że o nią dbasz
madek - 7 Gru 2007, 11:39
Bardzo dobre podejscie! Zadbane auto i delikatne zmiany ze smaczkiem. Podoba mi sie i mysle ze z czasem bedzie jeszcze lepiej. Powodzenia w dalszych zmianach
Tommy - 7 Gru 2007, 13:05
No i dotarły białe kierunki... Wieczorkiem będzie montaż.
Ad@mus - 7 Gru 2007, 17:47
kola pomalowales??
odnosnie kupna rski to lepiej frytke swapuj bo bedzie fajnym sleeperem:D
Tommy - 7 Gru 2007, 17:49
Koła dostały testowo czarnym mat;)
Wciąż nie mogę się zdecydować na kolor i tak sobie testuję różne warianty
Arkadius - 7 Gru 2007, 18:11
pokaż fotke ja juz mam prawie przygotowane do malowania moje felgi a mamy takie same i chętnie porównam:) U mnie planuje ramiona w grafit a cała reszta srebrny oczywiście oba kolorki "z grubym ziarnem" chce kłaść
EDIT: Już znalazłem fotki na PJ nice, nie ściągałeś opon do malowania?? to tylko ja juz poświęciłem z 16h moim felgą i jeszcze z 1,5 zajmie mi ich przygotowanie ostateczne do malowania
Piter - 7 Gru 2007, 23:23
Zmiany kosmetyczne i nic wielkiego tu nie widać. Dobrze zaprezentowane, ogólnie zadbane auto. Zobaczymy co będzie dalej.
Powodzenia.
czw-free - 7 Gru 2007, 23:29
w czerni im do opony fajnie to wyglaga.
SpiderMAN - 8 Gru 2007, 00:00
Kierunki... radze nie biale a Cleary... ja zakupilem po 9zl sztuka na alledrogo... do tego zarowki chrom w przednie kierunki i w boczne i bedzie kulturka...
Ładnie teraz fela kontrastuje...
Pozazdroscic...
teodor - 8 Gru 2007, 11:02
Bardzo fajna fiesta. Wnętrze przytulne i miłe. Dużo lepiej wygląda obniżona. Moja jeszcze wysoko stoi. Felgi mi osobiście czarne nie podchodzą. To kwestia gustu. Podeślij mi link z tymi kierunkami.
Pozdrawiam
SpiderMAN - 8 Gru 2007, 11:56
A prosze Cie bardzo... , dokladnie takie kupilem...
http://www.allegro.pl/ite...corsa_cler.html
Tommy - 8 Gru 2007, 13:13
A mnie te cleary jakoś nie pasowały dlatego zdecydowałem się na białe
Arkadius jeśli chodzi o felgi to narazie były tylko delikatnie zmatowane i psiknięte sprayem. Chciałem tylko zobaczyć jak czarny mat będzie wyglądal na furze. Jak tylko sypnie śniegiem to na auto pójdą zimówki, a alu do porządnego skrobania
Ad@mus chyba jednak będzie swap
Wiem już na czym stoję i w jakim stanie jest fura więc raczej nie będę się pakował w nowego trupa...
A jeśli chodzi o to, że zmiany czystko kosmetyczne to macie rację - ja poprostu lubię takie cicho-ciemno
marcus_87 - 11 Gru 2007, 15:17
zostaw fele czarne
Tommy - 16 Lut 2008, 19:50
Lekki upadte:
Jakiś miesiąc temu w moim garażu zamieszkał silniczek (zdrobnienie całkowicie celowe) 1.3i zwany w języku pewnego plemienia indian spod pobliskiego spożywczaka "co ci tam tak k** klepie?". Jak niektórzy już zapewne się domyślili zastąpi on nieco strudzonego już doczesnym żywotem obecnego woła 1.1i (co ci tam tak k*** nap****) Zmiana niezbyt imponująca ale zawsze to parę koni więcej.. Obecnie silnik jest już prawie złożony (przeszedł ogólny remont z wymianą wszelakich uszczelniaczy, uszczelek, sprawdzeniem czujników itd.) teraz czeka mnie jeszcze zakup filtrów, nowego oleju, poduszek i jakiegoś tam jeszcze mniej lub bardziej badziewia i w przyszłym miesiącu jeśli matka boska sponsorska pozwoli to będzie on montowany. Obecnie silnik stoi w magazynie więc otoczenie niezbyt adekwatne do robienia sesji, ale korzystając, że akurat miałem aparat pod ręką to kilka rozbieranych fotek pstryknąłem.
W tym momencie walczę też z dalszym polerowaniem dekla od zaworów
SpiderMAN - 16 Lut 2008, 20:12
Mały, ale ładny... Mnie juz 1.3 przeszło... będzie więcej...
szef-mk3 - 16 Lut 2008, 21:43
Serduszko puka w rytmie cha-cha
Tommy - 11 Mar 2008, 10:55 Temat postu: ToM&My FiEsTa :) Halo, halo, tu kaczka 007 - ołwer
No i w końcu po miesiącu dłubania, szlifowania, klejenia i jeszcze paru innych czynnościach pod maską zagościł silniczek 1.3i od kolegi Kruku.. Ogólnie zmiana na plus - silnik jest - zdecydowanie żwawszy - mam nadzieję, że wytrzyma parę lat bez większych przygód.. Jeszcze zostalo parę rzeczy do dokończenia ale najważniejsze że już jeździ.. Tym samym ogłaszam oficjalnie - mój granatnik raczej nie będzie już przechodził większych ingerencji mechanicznych typu swap -> 1.8 (przynajmniej takie jest założenie) Jakiś czas temu pojawiła się opcja typu erst, niestety jak zwykle optymistyczne plany zostały zdeptane przez szarą rzeczywistość Zachwalany Esi okazał się rozkradzionym trupem.. Dlatego obecnie rozpoczynam zbiórkę funduszy, które przeznaczone zostaną najprawdopodobniej na zakup którejś ze starszych generacji fiesty.
Ale wracając do klekota:
Tak silnik wyglądał jeszcze u poprzedniego właściciela:
A tak wyglądał mój strudzony doczesnym żywotem 1.1 tuż przed operacją:
Serucho na zewnątrz:
I nowe przygotowane do wrzutki:
I już w środku:
Fiestka już jeździ i muszę powiedzieć że różnica pomiędzy 1100 a 1300 jest znacznie większa niż myślałem. Muszę jeszcze teraz powalczyć z wtryskiem bo przy mocnym bucie fura lekko się muli (czuć jakby brakowało mu zupy - nie ciągnie na 100% )
Dzisiaj czeka mnie jeszcze walka z lożyskami w alternatorze i kilkoma innymi duperelami..
Jeśli starczy mi motywacji to stworzę idiotoodporny poradnik "przekladka silnika 1.1 --> 1.1/1.3" całą operację wymiany dość mocno obfotografowalem i myślę, że komuś może się taka instrukcja przydać - tym bardziej że sama operacja nie jest specjalnie inwazyjna i skomplikowana, więc aż szkoda zostawiać piniondzory u mechanika... Można je uplynnić na wiele innych, niekoniecznie bardziej pożytecznych sposobów..
Pozdro
Howser - 11 Mar 2008, 11:04
No proszę gratulacje udanego przeszczepu
Tommy napisał/a: | Jeśli starczy mi motywacji to stworzę idiotoodporny poradnik "przekladka silnika 1.1 --> 1.1/1.3" całą operację wymiany dość mocno obfotografowalem i myślę, że komuś może się taka instrukcja przydać - tym bardziej że sama operacja nie jest specjalnie inwazyjna i skomplikowana, więc aż szkoda zostawiać piniondzory u mechanika... Można je uplynnić na wiele innych, niekoniecznie bardziej pożytecznych sposobów.. |
Też powoli szukam jakiegoś w miarę dobrego 1.3 za rozsądne pieniądze. Jak taki znajdę to bardzo przydał by się własnie taki opis przekładki z 1.1 na 1.3
gRuHa - 11 Mar 2008, 11:16
Tommy, ty lepiej powiedz jak wyciągnąłeś silnik bez skrzyni
dużo kombinowania z tym jest
Tommy - 11 Mar 2008, 11:21
Nie dużo.. Mnie cały swap zająl jakies 4,5 godziny. Jak co to pisz na pw to ci temat dokładniej wyjasnie
madek - 11 Mar 2008, 13:52
Gratuluje "swapa"
Tommy napisał/a: | Fiestka już jeździ i muszę powiedzieć że różnica pomiędzy 1100 a 1300 jest znacznie większa niż myślałem. |
Zgadza sie, niby nic a jednak jakos lzej sie furka toczy Co nie znaczy ze staje sie szybka oczywiscie
Z ktorego roku jest to 1.3 ? Moje jest z 1996 i nie pasowało mi sprzęgło z 1.1 92r. (oryginalne z reszta), wiec chyba cos kombinowali z kołem zamachowym po 94 roku. Ale i tak musialem kupic nowe bo w tamtym konczył sie docisk
A tak to w sumie nie ma zadnej filozofii jak piszesz. U siebie musialem jeszcze zmieniac caly wspornik alternatora bo bylo pod mocowanie pompy wspomagania. Wszystko inne zostało z 1.1, oprocz obudowy filtra oczywiscie (wtrysk tez zostal bo niczym sie nie rozni z tego co porownywalem).
Tommy - 11 Mar 2008, 14:05
Silnik pochodzi z roku 92 roku (tak przynajmiej ma nabite na bloku) ale co dziwne wykazuje znacznie mniejsze zużycie niż moje 1.1 z 95.. Komprecha wyszła równiutko, nie klepie, nie dzwoni (po wyregulowaniu oczywiście)...
Sprzęgło wsadziłem od 1.1 na kolo zamachowe z 1.3 - podeszlo bez problemu, natomiast problem mam z rozrusznikiem - tak jakby się lekko ślizgał po zębach, głośno chodzi, prawie że gwizda. Zastanawiam się czy koło zamachowe nie miało min. mniejszej średnicy > 94.. Cala reszta podeszła bez najmniejszego problemu.
Jedyna różnica jaka jeszcze zauważyelm to ze w wtrysku z 1.3 jest z tyłu dodatkowe wyjscie (zapewne na wężyk od recyrkulacji spalin)
Teraz mam zalożony wtrysk od 1.1 ale wtryskiwacz założyłem z 1.3. Skoro mówisz, ze u Ciebie chodzi na tym z 1.1 to spróbuje załozyc ten który miałem (wiem że chodził dobrze - moze ten z 1.3 jest uszkodzony)
madek - 11 Mar 2008, 14:20
Tommy napisał/a: | Teraz mam zalożony wtrysk od 1.1 ale wtryskiwacz założyłem z 1.3. Skoro mówisz, ze u Ciebie chodzi na tym z 1.1 to spróbuje załozyc ten który miałem (wiem że chodził dobrze - moze ten z 1.3 jest uszkodzony) |
A wtryskiwacz sie w ogole czyms rozni?
Ja poczatkowo odpalalem silnik na calym wtrysku ktory byl przy 1.3 ale strasznie sie dławił i szarpał, wiec sprzedalem go w cholere a zalozylem od 1.1 bo mialem wszystko przy nim porobione i chodzi ok. Mialem w łapie obydwa i zero roznic chociaz specjalnie sie nie przygladalem. Moje 1.3 jest bez recyrkulacji spalin wiec tym bardziej bylo identyko.
Zastanawialem sie nad kupnem kompa od 1.3, tylko czy to ma najmniejszy sens
Tommy - 11 Mar 2008, 14:25
Info, ze różni sie wtryskiwacz wygrzebałem własnie na fkp.. Co do kompa to jedni mówią ze zmieniac, inni że da rade obsłużyć 1.3... Ja tam narazie go oleje - skupie sie nad tym wtryskiem a potem bede myślał co dalej
Trzeba w końcu temat takiego swapa wyjaśnić na 100% i zrobić jakieś faq o takiej przekladce, bo póki co to same sprzeczności się w postach trafiają i na dobrą sprawą i tak trzeba na oślep walić..
[ Dodano: Czw Mar 27, 2008 08:19 ]
Korzystając z nagłego napadu chęci do robótek ręcznych postanowilem odwiedzić wczoraj sklep z zaopatrzeniem elektronicznym i zrobić sobie nowe podświetlenie we wnętrzu.. W sumie zajęło mi to prawie 5 godzin, ale chyba bylo warto.. Na zdjęciac wygląda to strasznie mocno, ale gwarantuje że normalnie światło jest zdecydowanie bardziej delikutaśne (Trzeba sie bedzie w koncu nauczyc cyfrówke ustawiac) Światlo jest bardzo delikatne i przyjemne, nie meczy oczu i nie odwraca uwagi od tego co sie dzieje na drodze. Jeszcze na dzisiaj zostal mi do zrobienia zegarek i przycisk od otwierania bagażnika..
Szczególnie dumny jestem z pokrętła regulacji wysokości świateł
[ Dodano: Sob Mar 29, 2008 14:26 ]
Kolejny dzień i kolejny mały update:
Na dzień dzisiejszy miałem zaplanowaną walkę z kilkoma pozimowymi wgnieceniami, ale że pogoda spłatała figla to zabrałem zabawki do domu gdzie pobawilem sie w tapicera... A że mi nieźle to szło to przy okazji postanowiłem wykorzystać leżący pod łóżkiem głośniczek i zrobiłem sobie małą skrzynkę basową (co prawda wymiary dobrane pod bagażnik, a nie głośnik ale gra całkiem przyzwoicie - jeszcze bez wzmacniacza, ale narazie portfel pernamentnie odmawia współpracy) W bagażniku w końcu zrobił sie porządek, a dźwięki płynace ze sprzętu grającego przestały przypominać niedzielną mszę na radyjku mojej babci...
Na dzisiaj tyle. To byłem ja - Tommy
[ Dodano: Nie Kwi 06, 2008 11:52 ]
Wczorajszy dzień przyniósł kolejne zmiany - raczej techniczne ale jednak.
Silnik został uzbrojony w nową miskę olejową w rasowym czerwonym kolorze (+10KM i 50 Nm ) A tak na powaznie to jest czerwona z tego względu że od znajomego właściciela wypożyczalni maszyn budowlanych dostałem genialny ponoć lakier przeznaczony do malowania elementów zawieszenia w koparkach właśnie w tym kolorze. Ponoć jest on niezwykle trwały, odporny na uderzenia, oleje i smary oraz temperaturę. Czy tak rzeczywiście jest okaże się za jakiś czas. Miska została oczyszczona do gołego metalu i zabezpieczona tym zacnym preparatem. Micha pod autem więc niewidoczna wiochy raczej nie robi. Co najwyżej przy przeglądzie się chłopaki trochę pośmieją
A więc nowa miska:
W miejsce przeżartej starej:
Jutro powinny do mnie dotrzeć nowe amortyzatory na tył oraz nowiutkie weberowskie cpp...
Na odrobinę czułości czekają także samotnie leżące w garażu niedoszlifowane aluski...
Także jutro znów zapowiada się pracowity dzionek
Na dzisiaj to tyle..
[ Dodano: Nie Kwi 06, 2008 13:39 ]
Wykorzystując siestę po niedzielnym obiadku wysyliłem się i zamontowalem sobie jeszcze gwizdki
Zestaw z serii "no name - made in china" za 40 zeta w komplecie ze zwrotnicami - furory nie robi ale nie oczekuję od audio cudów. Ma grać i gra
[ Dodano: Pon Kwi 07, 2008 13:31 ]
I zgodnie z zapowiedziami dotarły do mnie kolejne części
Nowe amorki na tył:
I to z czego się najbardziej cieszę czyli pachnące nowością orgianlne weberowskie cpp:
Kosztował prawie 200zł, ale przynajmniej mam pewność, że jest sprawny i trochę pożyje..
Czas na montaż Może przy okazji zrobię faq o wymienie amortyzatorów...
[ Dodano: Pon Kwi 07, 2008 18:55 ]
I sprzęt już on board Zdjęcia kiepskie bo z telefonu, ale widac o co chodzi.
I małe porównanie:
i jeszcze jedno:
Na dziś tyle. Jutro walka z felgami i jeśli starczy czasu z przednim zawiasem
[ Dodano: Nie Kwi 27, 2008 13:48 ]
I kolejne małe zmiany:
Felgi zostały w końcu odnowione (stracielm prawie 2 tygodnie na drapaniu starego lakieru)
Kolor nieco "inny" niż zwykle (czerpałem inspiracje z zimówek w puencie i alusków Arkadiusa;) ale chyba wygląda całkiem ciekawie.. Przynajmiej nie jest nudno Fajny efekt jest kiedy koło się kręci Przy okazji odnowilem śruby, pisty i bębny... Odczyszczenie bębnow pod lakier to była masakra...
Tak to wygląda na samochodzie:
Zdjęć póki co niewiele, ale mam w końcu zamiar wybrać się w plener na jakies porządne cykanie.
Na dzisiaj tyle
-adi- - 27 Kwi 2008, 20:48
Tommy coraz piękniej wszystko wygląda ;] ja swoją fieste mam około tydzień i już troche zrobiłem ale to jest minimum bo dużo ją czeka
Mam pytanie odnośnie filtru stożka powietrza, szukałem na aukcjach wszędzie są filtry i dużo ich jest sam filtr w sobie drogi nie jest ale jak z resztą, gdzie dostałeś wszystkie części do podłączenia wszystkiego, ile całkowity koszt ze wszystkimi rurkami i puszkami wynosi ?:) tak mniejwięcej.
pozdrawia !:) 3maj tak dalej
Arkadius - 27 Kwi 2008, 20:56
felunie fajnie wyszły... początkowo też celowałem w taki kolor tylko kupiłem dużo ciemniejszy a na feldze wyszedł w sumie czarny
P.S. nakręć sobie nakrętki na wentyle normalne bo tą ktoś może wykorzystać przeciwko tobie
Ad@mus - 27 Kwi 2008, 22:47
Tommy-s-ka czeka w garazy az ja zdecydujesz sie przygarnac:)
ladnie pomyslane te fele
Tommy - 28 Kwi 2008, 08:01
-Adi- uiwerz mi , zakladanie tego stożka nie ma najmniejszego sensu.. Jedyne na co możesz liczyć to poprawa estetyki pod maską (choć w przypadku klekota słowo "estetyka" jest raczej umowne...) Koszt zrobienia tego to ok 200zł (nie licząc ceny stożka)
A robi się to tak: Kopułka z astry 1.6 mono - do ostrej obróbki.. (żywica do łatania starych dziur na śruby, wiercenie nowych, ścinanie pierścienia nachodzącego na wtryski, adaptacja końcówek do podlączenia odmy i podciśnienia itd.. itd..) Następnie bezszwowa rura aluminiowa (fi już nie pamiętam) i złączki gumowe o odpowiedniej średnicy (ja dostałem od znajomego nieco inne złącza - zaciskowe, które nie wymagały opasek). Potem musisz jeszcze zmierzyć mw. pojemność seryjnego dolotu i na jej podstawie dobrac wymiary nowego. Kolejnym problemem jest miejsce montażu.. Masz do wyboru:
a) prawe nadkole za reflektorem (tuż obok gorących węży chlodnicy)
b) nad skrzynia biegów (tuż za dmuchającym gorącym powietrzem wentylatorem chłodnicy)
Krótko - kup sobie sportową wkładkę, albo całą patelnię z 1.3 (większa jest)
Efekt będzie o niebo lepszy...
Arkadius muszę przyznać, że zainspirowały mnie przedewszsytkim Twoje fele Miałem cicha nadzieję, że uda mi się spolerować w moich rant (środek poszedłby w czarny połysk) ale jak zobaczyłem pod warstwą lakieru wżery i rysy to dałem sobie spokój
W każdym razie efekt jest bardzo ciekawy i trochę ożywia smutną granatową budę. Kolor dobrany na szybko, miał wyjść ciut ciemniej ale nawet taki jest chyba lepszy...
Znalazłem jeszcze jedno foto z przodu:
Pozdro
madek - 28 Kwi 2008, 13:44
Wyglada spoko
Btw. zainspirowales mnie do pomalowania miski bo zawsze jak zagladam pod spod to mnie odstrasza ta rdza
Tommy - 28 Kwi 2008, 13:51
Też mnie wkurzała
SpiderMAN - 28 Kwi 2008, 20:08
Miednica najładniejsza... HEHE, ja myślę, że powinieneś iść drogą w kierunku swapa... jak ja... ja robię teraz zawias, jak skończę to się zacznę rozglądać za silnikiem...
Tommy - 29 Kwi 2008, 07:57
Już się pajaczku Ty mój malutki nic nie bój Plan działania dot operacji swap mam powieszony na ścianie (tuż obok plakatu Britney) i codziennie rano się w niego wpatruję...
Tommy - 29 Kwi 2008, 08:39
Obecnie nad pewnym silnikiem z ski
Analizuje budżet, zebym sie nie zaj** własną ręką..
Tommy - 29 Kwi 2008, 09:35
Od adiego. Tylko musze sobie narazie jakos budzet przekalkulowac bo jeszcze szkola mnie cisnie i za wczasy musze wplate zrobic Szkoda zamrazac pieniadze w serducho ktore bedzie potem lezec x czasu bo pieniondzorów nie bedzie na reszte badziewia pod swapa..
[ Dodano: Czw Maj 15, 2008 11:56 ]
Kolejny mały update
Granatnik od wczoraj ma siostrzyczkę, z którą będzie dzielił garaż:
essien - 16 Maj 2008, 10:37
ładniutka powiedz coś więcej o niej
stafcio - 16 Maj 2008, 13:27
[url=http://img137.images.../111uk7.th.jpg]
faaajna fiescina.
mialem 1,3i i bylem zadowolony bo byl w miare zwawy a palil niewiele.
po xrce widac ze jednak brakowalo ci mocy
planujesz juz cos z nia czy seria?
madek - 16 Maj 2008, 13:35
fajny egzemplarz powodzenia w walce z fiescinka (chyba ze jest ideał)
SpiderMAN - 16 Maj 2008, 14:01
Ta XRka to nie wyglada na dawce, ladnie sie prezentuje.
Co dalej? na zyletki? Czy bedziesz ja przebudowywal?
tajmus - 16 Maj 2008, 16:40
i jak sie silnik zachowuje po zmianie cpp?? mnie to tez chyba czeka... zrobilem kody bledow sposobem co na forum jest opisane i wyszlo mi ze silniczek krokowy i cpp... i teraz sie kurde waham co to robic... cpp jeszcze jako taki w tej cenie (okolo 200) ale silniczek krokowy ponad 5 stow... jak patrzylem to ten silniczek dziala bo wysuwa sie ten bolec ale dlaczego w kodach sie pojawia?? moze ktos inny cos doradzi... bo szkoda kupowac i to i to chociaby uzywane jak sie pozniej okaze ze tylko 1 padlo... te obroty juz do grobu doprowadzaja...
genov - 16 Maj 2008, 20:55
SpiderMAN napisał/a: | Ta XRka to nie wyglada na dawce, ladnie sie prezentuje.
Co dalej? na zyletki? Czy bedziesz ja przebudowywal? |
A co Ty chcesz tam przebudowywac???
Zalac półsyntetyk i jeździc
LOY - 16 Maj 2008, 22:51
genov napisał/a: | SpiderMAN napisał/a: | Ta XRka to nie wyglada na dawce, ladnie sie prezentuje.
Co dalej? na zyletki? Czy bedziesz ja przebudowywal? |
A co Ty chcesz tam przebudowywac???
Zalac półsyntetyk i jeździc |
madre słowa
Xrka wyglada na nieskalana ...czas sie z nia łagodnie obszedł ...czyzbym widział klona fabryki
nie spieprz jej ..taki egzemplarz to dzis rzadkosc
Ad@mus - 16 Maj 2008, 22:55
LOY, to jest ta wiesz ktora...:) pokazywalem ci ja:)
Tommek miala byc niespodziewanka!
Tommy - 17 Maj 2008, 20:01
LOY napisał/a: | Xrka wyglada na nieskalana ...czas sie z nia łagodnie obszedł ...czyzbym widział klona fabryki
nie spieprz jej ..taki egzemplarz to dzis rzadkosc |
Nie obawiaj się LOY - bardzo sobię cenię orginalność iskierki dlatego w żadnym wypadku nie będę ingerował w jej stylistykę. Co najwyżej pobawię się trochę kolorami felg i zacisków (ale nie oabwiaj się - tylko odcienie czerni i szarości
Obecnie xrka dostała komplet ale rs z granatnika (w 13 nie mieściły się hamulce z rs2000) w kolorach niemal identycznych jak w puencie.
A teraz trochę konkretów:
Xrka pochodzi z pamiętnego roku 1992 (rok ten był niezwykle pamiętny ponieważ dokładnie 6 gudnia 1992 roku był mikołaj) i jak już zapewne zauważyliście jest to klasyczne 1.6 8v.
Na kolektorze wisi konfidencka sonda rodem z CBA, więc wersja zapewne standart 103 (jak syrena ). Silnik dorównuje reszcie wyposażenia które jest równie bogate jak w granatniku (w skład pakietu "fiesta slums" wchodzi koło zapasowe, lewarek i koło kierownicy - za doplatą).
Co do stanu to nie jest on idealny, ale jak na 16 letniego forda nie ma źle
Powiedziałbym wręcz, że nawet ilość blachy wciąż jest proporcjonalna do ilości plastików, a to już dobry znak.
Xr jak to zwykle w życiu bywa, była kiedyś lekko bita gazetą w prawy bok (epicentrum tuż za dzwiami pasażera) ale poprzedni ołner nawet nieźle sobie z tym poradził (obeszło się bez żywicy i pianki montażowej) . Z zewnątrz w kilku miejscach kit wybiera się na wakacje, dokładki z tej strony są kiepsko zamocowane i mają aspiracje robić za skrzydła przy większych prędkościach, ale ogólnie wrażenia są pozytywne. Masakryczny wlew paliwa, pod nakałdki nawet nie zaglądam bo może mnie spotkać niespodzinka wieksza niż 2 metrowy gumowy krokodyl w skrzynce na listy. Cieszy kompletne ospojlerowanie i halogeny w bdb stanie (nawet swiecą, a to dość dziwna właściwość). Lakier też nie najgorszy. Wymaga głównie poprawek na nakaldkach bo są "czarne dziury"
Autko ma 4 nowiutkie letnie continentale 175/60 na standartowych aluskach, do tego komplet nowych (jeszcze nie zakładanych) zimówek rodzimej dębicy spod Pcimia, kompletny nowy wydech na gwarancji - łącznie z katem (potencjalna kotwica budżetowa) nowe springi na tyle (niestety chyba z jakiegoś escorta kombi bo stoi jak jakiś drag spod remizy). Dzisiaj dostał przednie heble rs2000 zakupione od Darii
Wnętrze kompletne ale trochę zmasakrowane... Wygląda jakby się tam dupczyłyo stado jeżozwiezrzy. Pourywane zaczepy, porysowane powierzchnie, plamy na wykładzinie... Ale ogólnie czysto i przyjemnie. Jest nawet ori radio forda na kasetixy i antenka na dachu
Silnik czyściutki, poci się troche na uszczelce miski i korku, ale pozatym jest ok. Pali na dotyk, pracuje równo i ładnie się zbiera. Ma jednak lekką turbo dziurę pomiędzy 3-4 tys obrotów, ale po przejściu 4k robi się prentki jak ekspres do włoszczowej:) Nie ma porównania do 1.3..
Teraz trochę o piniondzorach..
Furę kupiłem za 1.8k (początkowa cena 2300) więc biorąc pod uwagę pełną orginalność, 2 nowe komplety opon, wygar i springi na gwarancji nie jest to zbyt wysoka cena.
Poprzedni ołner dorzucił gratis sporo różnorakich płynów, filtrów, kabinę prysznicową, pralkę itd itp. Dostałem nawet komplet gumowych wycieraczek na zimę i pokrowce serwisowe na fotele i przednie nadkola z forcha
Do tego pełny bak na drogę i świerzo robiony przegląd.
Także narazie skupiam się na doprowadzeniu fiesty do adekwatnego stanu, co z pewnością nie będzie ani łatwe, ani tym bardziej tanie;)
Pozdrawiam
PS jam tu był(LOY)i poprawilem wulgaryzmypo swojemu ..ale warna nie dałem
|
|