|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - Rok na swiatlach...
jaczylibodzio - 10 Paź 2007, 21:23 Temat postu: Rok na swiatlach... Witam, dawno sie nie odzywalem a moja aktywnosc spadla na forum ale to nie o tym. Otoz na forum ktorym teraz jestem, jeden z klubowiczy znalazl ciekawe rozwiazanie jesli chodzi o swiatla przednie przez caly rok. Jako ze lampy przez lato strasznie sie grzeja to tez strasznie na tym cierpia odblaski itp. Wpadl na swietny pomysl i szczerze mowiac sam sobie juz cos takiego zrobilem pare dni temu. Juz pisze o co chodzi.
Na swiatla dlugie dajemy nieco mniejszy prad, poprzez zastosowanie opornikow w ukladzie. Oczywiscie do tych swiatelek podpinamy sobie osobny wlacznik i przekaznik zeby nie mieszac i nie kombinowac za wiele w seryjnym ukladzie wlacznika swiatelek dlugich (ale jak komu wygodniej). Dajemy na nie prad mniej wiecej 8V. Caly myk polega na tym ze zarowki i klosze sa tak skonstruowane, ze odblask swietne odbija od zarnika swiatel dlugich nawet zaroweczke ktora swiei slabo i i tak ja swietnie widac dzieki odblaskom. Najwazniejsze jest to ze swiatla sa widoczne tak jak drogowe, a nie oslepiaja. Poprzez zastosowanie nizszego napiecia mniej grzeje sie zarowka i caly klosz lampy, przez co wydluza sie jej zywotnosc.
To sa swiatla do jazdy tylko i wylacznie w dzien, po zmroku radze zaswiecic juz zwykle swiatla drogowe. W dzien chodzi nam tylko o to zebysmy byli widoczni na drodze. Mam nadzieje ze ta porada sie komus przyda
Greg - 11 Paź 2007, 01:24 Temat postu: Re: Rok na swiatlach... nie wiem jak Ty, ale ja częściej używam świateł mijania, a nie drogowych.. i to właśnie światła mijania mają się świecić cały rok.. a nie jak sugerujesz - drogowe
jaczylibodzio - 11 Paź 2007, 01:39
Greg napisał/a: | nie wiem jak Ty, ale ja częściej używam świateł mijania, a nie drogowych.. i to właśnie światła mijania mają się świecić cały rok.. a nie jak sugerujesz - drogowe | Aj przepraszam, moj blad I o nie mi wlasnie chodzi. Dzieki za poprawienie!
W wielkim skrocie - mijania na nocke, drogowe na kompletna nocka a przerobione drogowe na dzionek
jackrzec - 11 Paź 2007, 07:51
jaczylibodzio napisał/a: | drogowe na kompletna nocka a przerobione drogowe na dzionek | Co Ty wypisujesz?! Zastanowiłeś się nad tym co piszesz? Światła drogowe mogą byc uzywane tylko poza obszarem zabudowanym i to wtedy gdy nikogo nie oślepiasz - nawet pieszego! "natężenie" ciemności nie wiele ma z tym wspólnego. Nawet o 12 w południe nie chciałbym, żeby ktoś jadący z naprzeciwka miał włączone drogowe - nieważne czy słabiej świecą czy nie, ale i tak kąt świecenia jest ten sam.
Kubaes - 11 Paź 2007, 09:35
Echhh....kolejny pseudotuningowiec...
jaczylibodzio napisał/a: | Poprzez zastosowanie nizszego napiecia mniej grzeje sie zarowka i caly klosz lampy, przez co wydluza sie jej zywotnosc. |
Ile zaoszczędzisz na tych żarówkach??? A może ponawiercaj sobie dziurki i wklej w lampy diody- będzie prawie jak audi....
jaczylibodzio - 11 Paź 2007, 09:58
Oczywiscie musialem zostac zle zrozumiany. Jak sie czlowiek pomyli to go pojada jak szmate zamiast poprawic jak czlowieka. Dzieki serdeczne!
jackrzec napisał/a: | Nawet o 12 w południe nie chciałbym, żeby ktoś jadący z naprzeciwka miał włączone drogowe - nieważne czy słabiej świecą czy nie, ale i tak kąt świecenia jest ten sam. | No tak sie swietnie sklada ze przy nizszym napieciu blyszcza a nie oslepiaja. Sprawdzales czy by Cie oslepialy i nie mogl bys jechac bo nic nie widzisz? Oczywiscie zostalem zle zrozumiany, czy ja chce kogos oslepiac? Mowiac o kompletnej nocce mialem na mysli ten przypadek ktory wyzej wymieniles czyli pusta droga (teren niezabudowany, zero ludzi i pojazdow, zero zakretow i wzniesien).
Kubaes napisał/a: | Ile zaoszczędzisz na tych żarówkach??? | Nie na zarowkach a na kloszach. Uwierz ze sporo jesli ma sie dobra instalacje na nowych przewodach i przekaznikach.
Kubaes napisał/a: | Echhh....kolejny pseudotuningowiec... | Dziekuje bardzo za komplement... Wielka goscinnosc widze
Sam mam swiatla na przewodach 4mm i na nowych przekaznikach i cos o tym wiem. Ale widze sporo sie tu pozmienialo i ludzie jacys tacy mniej sympatyczni...
[ Dodano: Czw Paź 11, 2007 09:00 ]
Kubaes napisał/a: | A może ponawiercaj sobie dziurki i wklej w lampy diody- będzie prawie jak audi.... | Tak dla Twojej wiadomosci oryginalne lampy FK produkowane do VB maja wlasnie po 3 diody na postojowke, lampy sa homologowane i dopuszczone do uzytku drogowego w europie. Taka tylko ciekawosta...
Kubaes - 11 Paź 2007, 10:01
jaczylibodzio, nie chodzi o to że każdy po Tobie jeździ- poprostu moim zdaniem jest bez sensu próbowanie w taki sposób "poprawiania" fabryki.
Uwierz, że lampy były projektowane w taki sposób żeby mogły świecić non-stop przez ileś tam czasu,a nie sporadycznie po godzine czy dwie- bo auto jest do jazdy,a nie do staniana parkingu.
jaczylibodzio - 11 Paź 2007, 10:13
Zauwaz tez ze w lecie masz o wiele wyzsza temperature w dzien niz w nocy gdzie lampa moze sie mniej nagrzac. Wystarczy jeden sezon na swiatlach przez caly dzien i juz masz siwe klosze lamp. Wiem bo sam tego doswiadczylem i to na zarowkach philipsa a nie jakichs pseudoxenon 100W.
DziDzia - 11 Paź 2007, 11:09
eee...w moim autku swiatla mijania swieca sie od 55kkm i nic sie nie dzieje...dzien noc lato zima zawsze wlaczone..
pozdro
Parch - 11 Paź 2007, 11:55
DziDzia napisał/a: | eee...w moim autku swiatla mijania swieca sie od 55kkm i nic sie nie dzieje...dzien noc lato zima zawsze wlaczone.. |
Dokładnie. Ja od 4 lat jeżdżę non stop na światłach i nie zauważyłem żadnego pogorszenia świecenia lamp. Odbłyśniki mam w bdb stanie.
Zatem nie ma co wymyślać problemu tam gdzie go nie ma.
diodalodz - 11 Paź 2007, 14:36
można kupić swiatła do jazdy dziennej hella i być w zgodzie z prawem ruchu drogowego .
patenty stosuje się tylko wtedy gdy nie ma alternatywy.
Kubaes - 11 Paź 2007, 16:03
jaczylibodzio napisał/a: | Wystarczy jeden sezon na swiatlach przez caly dzien i juz masz siwe klosze lamp. |
No nie wiem, ja też w corsie mam 63000 km przejechane od nowości non-stop na światłach i jakoś nie zauważyłem żeby się lustra psuły, podobnie w Focusie mojego ojca- przejechane 93tkm i lustra również w super stanie
jaczylibodzio - 11 Paź 2007, 17:49
Mowie o starszych autach. Zreszta who cares, wywalcie temat bo widze ze ten temat nie ma przyszlosci, tylko bedzie odwieczna klotnia. Mi tez sie wydawalo ze mialem lampy ok, ale jak je rozebralem to sie zlapalem za glowe.
Wojtass - 11 Paź 2007, 22:07
Dla mnie pomysł mógłby być dobry, gdyby nie kilka rzeczy.
1) przede wszystkim jego geneza - grzanie się świateł???? Przecież reflektory bardziej grzeją się od ciepła w komorze silnika niż od samych żarówek, które mają tylko o 5W więcej niż żarówki świateł mijania (lub w przypadku H4 - sam żarnik)
2) jeśli już światła dzienne mają być to po ten jedyny słuszny cel - energooszczędność, no i jak juz chcemy na tym troche zaoszczędzić to i tak pomysł bedzie zły, bo wstawiając oporniki energię świetlną zamienimy na cieplną i jeden kij z tego będzie, bo zużycie będzie takie samo
Jeśłi juz chcesz korzystać z reflektorów głównych to trzebaby zrobić taki układ, który by obniżał napięcie w jakiś mniej stratny sposób (stabilizator napięcia moze, chociaz głowy nie dam, czy to też się nie będzie grzać).
Możesz też zrobić wogóle coś innego i zrobić te swiatła na żarówkę 21W wstawiając ją w jakieś miejsce w reflektorze, które by nie zasłaniało strumienia z żarówki H4 a odbijałoby się w jakimś stopniu w odbłyśniku.
A co do montażu dodatkowych świateł dziennych to cudze chwalicie, swego nie znacie. Przecież nie tylko Hella robi takie światła. Może i fajnie wygląda napis na obudowie ale wydać kilka stówek polskich nowych złotych na coś, co ma sprawić, że teoretycznie będziemy wydawać mniej na paliwo (zakup zwróci się moze po 10 latach). Polski Wesem tez robi dobre oświetlenie i wcale nie gorsze jakościowo (śmigam na dalekosiężnych Wesema już kilka lat, ciągle z żarówkami 100W które jesszcze odbłyśnikom krzywdy nie zrobiły) a ceny w stosunku do Helli mają porażające. W tym dobrym oczywiście tego słowa znaczeniu
jaczylibodzio - 11 Paź 2007, 23:21
Wojtass napisał/a: | Dla mnie pomysł mógłby być dobry, gdyby nie kilka rzeczy.
1) przede wszystkim jego geneza - grzanie się świateł???? Przecież reflektory bardziej grzeją się od ciepła w komorze silnika niż od samych żarówek, które mają tylko o 5W więcej niż żarówki świateł mijania (lub w przypadku H4 - sam żarnik)
|
Owszem nie wykluczam ze grzeja sie od silnika rowniez, jednak temperatura wytwarzana dzieki zarnikowi w zarowce jest wyzsza anizeli mozliwosc nagrzania lampy poprzez silnik. Ta sama sytuacja z zarowka w domu, ja zreszta grzeje sie przy lampce przed komputerem jak zimno w domu a nie chce sie czlowiekowi zapalic w piecu
Wojtass napisał/a: |
2) jeśli już światła dzienne mają być to po ten jedyny słuszny cel - energooszczędność, no i jak juz chcemy na tym troche zaoszczędzić to i tak pomysł bedzie zły, bo wstawiając oporniki energię świetlną zamienimy na cieplną i jeden kij z tego będzie, bo zużycie będzie takie samo
|
Z ta roznica ze nie chodzi mi o zuzycie energi, ale tylko i wylacznie o zmniejszenie "zmeczenia" kloszy lamp (odblasku)
Wojtass napisał/a: |
Jeśłi juz chcesz korzystać z reflektorów głównych to trzebaby zrobić taki układ, który by obniżał napięcie w jakiś mniej stratny sposób (stabilizator napięcia moze, chociaz głowy nie dam, czy to też się nie będzie grzać).
|
Niestety rowniez bedzie...
Wojtass napisał/a: |
Możesz też zrobić wogóle coś innego i zrobić te swiatła na żarówkę 21W wstawiając ją w jakieś miejsce w reflektorze, które by nie zasłaniało strumienia z żarówki H4 a odbijałoby się w jakimś stopniu w odbłyśniku.
|
Z tym znowus masa klopotow... Ciezko by bylo w taki sam sposob ustawic rzarowke (o ile jest to w ogole mozliwe)
Wojtass napisał/a: |
A co do montażu dodatkowych świateł dziennych to cudze chwalicie, swego nie znacie. Przecież nie tylko Hella robi takie światła. Może i fajnie wygląda napis na obudowie ale wydać kilka stówek polskich nowych złotych na coś, co ma sprawić, że teoretycznie będziemy wydawać mniej na paliwo (zakup zwróci się moze po 10 latach). Polski Wesem tez robi dobre oświetlenie i wcale nie gorsze jakościowo (śmigam na dalekosiężnych Wesema już kilka lat, ciągle z żarówkami 100W które jesszcze odbłyśnikom krzywdy nie zrobiły) a ceny w stosunku do Helli mają porażające. W tym dobrym oczywiście tego słowa znaczeniu |
Szczerze mowiac mi podobaja sie osobne swiatla dzienne (o ile daja sie ladnie wkomponowac w przod nie naruszajac zasad wysokosci i odleglosci pomiedzy nimi), ale nie do kazdego auta tez pasuja. Ale powiem tez tak, ze przerabiajac fabryczny uklad i dajac nowe przekazniki i grube kable i do tego dolaczajac jeszcze zarowke 100W mozna sie ladnie przejechac. U mnie odblask na dziendobry przy takiej zarowce doslownie sie stopil na wylot... Jesli ktos ma dobra instalacje i walnie taka zaroweczke to marne szanse na przetrwanie lampy w takich warunkach pogodowych jakie panuja w lecie. Rozwiazaniem jest zalozenie zwyklej markowej zarowki, ale rowniez i taka potrafi wyrzadzic szkody po pewnym czasie uzytkowania. Smiem tez stwierdzic ze lampy przerobione na 8V jesli chodzi o dzienne jako dlugie, moga byc bardziej widoczne anizeli zwykle swiatla mijania. No ale... przeciez pomysl juz zostal poddany ocenie...
DziDzia - 12 Paź 2007, 09:50
a moze poprostu masz jakies lewe lampy ...
pozdro
jaczylibodzio - 12 Paź 2007, 11:16
DziDzia napisał/a: | a moze poprostu masz jakies lewe lampy ... | rozwin...
Kubaes - 12 Paź 2007, 11:55
Chodziło mu pewnie o to, że nie masz oryginalnych lamp, tylko jakieś home edition made in pan garażowy Kaziu klepane na schodach...czyli takie które są kiepskiej jakości
DziDzia - 12 Paź 2007, 13:32
albo poprostu wadliwe...
pozdro
jaczylibodzio - 12 Paź 2007, 15:42
To ustaw jeszcze jedna zarowke zeby swiecila w taki sam sposob i nie zawadzala przy wlaczonych swiatlach drogowych badz mijania... Lampy mam oryginalne boszowskie.
odyniec - 12 Paź 2007, 18:36
pryginalne lampy w aucie 15-to letnim oszczędzać.... jesli 15 lat to dalo rade to czemu jutro mam miec gorszy odblysnik... odpowiedzmy moze sobie najpierw na pytanie ile % (jaki odstek) fiest jest bitych i ile ma dobrze wyregulowane swiatla.... ile fiest mialo jakies zwarcie w instalacji? na ilu letnich akumulatorach jezdzimy? ma sens te pseudo oszczedzanie? moim zdaniem NIE. lepiej te 8zl przeznaczyc na kolejny zakup akumulatora, czy tez na paliwko...
jeszcze troche a zaczniemy oszczedzac lakier, a auto okleimy kartonami?
wkoncu reflektor kosztuje 100 na szrocie (ten najdrozszy juz), a lakierowanie auta troszke wiecej...
diodalodz - 12 Paź 2007, 20:52
HELLA i nigdy problem nie wróci .
jaczylibodzio - 12 Paź 2007, 23:23
odyniec napisał/a: | a lakierowanie auta troszke wiecej... |
Od stycznia niestety bedzie podobno nieco drozsze za sprawa lakierow wodnych... A co do % oszczedzania... niech juz nawet niech nie o to chodzi tylko gdy ktos chce pomajsterowac i poeksperymentowac i lubi sie bawic to moze sie to przyda. Odrazu pomysl skreslony... Zreszta prosilem juz o usuniecie tematu.
diodalodz napisał/a: | HELLA i nigdy problem nie wróci . | Niestety do mojego modelu nie mam takiej mozliwosci...
diodalodz - 13 Paź 2007, 01:01
eksperymenty robi się w na biurku . W ruchu drogowym stosuje się rzeczy które zostały przez kogoś zbadane i dopuszczone do ruchu .
jaczylibodzio - 13 Paź 2007, 09:22
diodalodz napisał/a: | eksperymenty robi się w na biurku | to powodzenia Pozatym nie oznacza to ze musisz z tym wyjechac odrazu na droge...
DziDzia - 13 Paź 2007, 16:04
jaczylibodzio napisał/a: | Pozatym nie oznacza to ze musisz z tym wyjechac odrazu na droge... |
to znaczy ze co? garaz sobie oswietlasz tymi lampami i tak Ci padly juz wogule Cie nie rozumiem..sory
pozatym dioda dobrze gada..bezpieczenstwo Twoje i ibbych jest wiecej warte niz kilka groszy zaoszczedzonych w ten sposob...
pozdro
jaczylibodzio - 13 Paź 2007, 17:01
DziDzia napisał/a: | juz wogule Cie nie rozumiem. |
Tak jak ja nie rozumiem ludzi ktorzy odbudowuja stare auta ktorego nigdy nie wyciagna z garazu...
DziDzia napisał/a: | bezpieczenstwo Twoje i ibbych jest wiecej warte niz kilka groszy zaoszczedzonych w ten sposob... |
Lampy tak przerobione nie raz lepiej widac z daleka niz zwykle mijania ktore uzywamy w dzien.
DziDzia - 14 Paź 2007, 12:29
jaczylibodzio napisał/a: | Tak jak ja nie rozumiem ludzi ktorzy odbudowuja stare auta ktorego nigdy nie wyciagna z garazu... |
to jest wlasnie kombinowanie nie zagrazajac nikomu... jaczylibodzio napisał/a: | Lampy tak przerobione nie raz lepiej widac z daleka niz zwykle mijania ktore uzywamy w dzien. |
jakby byly lepsze od seryjnych to pewnie tak by robili seryjnie...w koncu koszta nie wielkie...
pozdro
jaczylibodzio - 14 Paź 2007, 12:43
DziDzia napisał/a: | to jest wlasnie kombinowanie nie zagrazajac nikomu... |
Starajac sie poprawic swoja widocznosc na drodze komu zagrazasz?
DziDzia napisał/a: | jakby byly lepsze od seryjnych to pewnie tak by robili seryjnie...w koncu koszta nie wielkie... |
No a tyle sie na tym forum czyta o poprawianiu fabryki... To samo mozna powiedziec o zawieszeniu i innych sprawach.
trzeci - 14 Paź 2007, 12:51
W tej dyskusji to już chyba nic konkretnego się nie pojawi.
Autor topicu przedstawił pewne rozwiązanie, próbował bronić go przed krytycznymi uwagami ale teraz to już mamy typowy ping-pong, więc temat do zamknięcia.
Gdyby ktoś miał coś rzeczowego do powiedzenia to się go otworzy.
Pozdro ...
|
|