WRonX - 29 Wrz 2007, 11:15 Temat postu: LPG a przeplywomierz? Czesc. Na poczatku zaznacze, ze totalnie sie na mechanice nie znam, a tym bardziej na LPG 
Kupilem sobie 1.8 16V z gazem. Sekwencja to nie jest, chyba "II generacja". No i oczywiscie przeplywomierz jest juz padniety. Pogadalem z jednym mechanikiem i stwierdzil on, ze "na gazie nie pojezdzi", ze do 16V tylko sekwencje sie laduje, bo inaczej zawsze bedzie rozwalalo przeplywomierz i beda problemy z pompa paliwowa, po czym polecil mi... odpiecie instalacji i jezdzenie na benzynie... Czy ktos madry wymyslil juz jakis "patent" na przeplywomierz? Ogolnie, czy mam bardzo powaznie traktowac slowa mechanika o odpinaniu instalacji? Jestem w kropce, nawet nie wiem, jak porzadnie sformulowac pytanie - po prostu, co radzicie? diodalodz - 29 Wrz 2007, 11:49 hm na dobrym komputerku gazowym z silniczkiem krokowym nie powinno być tragedii . Przepływka siada od wystrzałów gazu . bo jest tam pręcik umieszczony na ceramicznym płatku . WRonX - 29 Wrz 2007, 12:01 Hmm... Przypuszczam, ze komputerek, o ktorym mowisz, powinien byc w miejscu dolotu mieszanki, gdzie ja na rurze mam umiejscowiony tylko "zawor" w formie duzej sruby
Poczekamy, zobaczmy... djsthonka - 29 Wrz 2007, 14:25 słuchaj odkręć te dwie srubki na przeplywomierzu potem podnies do gory tam masz dwa zestawy elektrod połaczonych drucikami wystarczy wyczyscic i bedzie smigać jak nowy bo po jezdzie na gazie robi sie czarny nalot ale łatwy do usunięcia nie przerwij trutu tylko pozdro diodalodz - 29 Wrz 2007, 14:35 jak go rozbierzesz to widać czy nie jest pęknięty . poprostu chyba w mk3 jest przepływomierz z gorącym drutem czyli gorący drut i termometr o ile studzi go przelatujące powietrze . |
