Greg - 27 Lip 2007, 16:40 Temat postu: [problem] tyka i nie zapala Otóż po kolei. Dzisiaj grzebaliśmy z kumplem i wymienialiśmy diody w włączniku przeciwmgielnych i włączniku ogrzewania tylnej szyby. No i jedna z nowowsadzonych diodek nie świeciła. Znajomy wsadził miernik by zmierzyć napięcie i zwarł masę z zasilaniem we włączniku ogrzewania tylnej szyby. Dokładnie było to przy tej mniejszej diodidze, która się zapala po włączeniu (taka mała w przycisku). No i teraz sprawa jest taka. Jeśli przy zapalania przekręcam kluczyk, ale nie do końca to tyka mi coś 4-5 razy. Trwa to dosłlownie 2-4 sekundy. Jednakże po tym nie da się zapalić samochodu -> przekręcajać kluczyk do końca mam zero reakcji silnika -> nie kręci rozrusznikiem. Czyli rozumiem, że padła instalacja elektryczna. Tylko nie wiem co i gdzie i jak naprawić. Do tego samochód można spokojnie zapalić przekręcając kluczyk do końca od razu nie czekając na koniec tykania. Do tego nie świecą się kontrolki : ręczny, akumulator. KOntrolka długich oraz migaczy działa (migaczy chyba.. ale chyba tak [;). Światła działają wszystkie normalnie. Proszę o jakieś rady czy cokolwiek [;. Aha.. Tykanie słuchać z lewej i sprawej strony w środku samochodu. Z lewej strony to chyba z tej skrzyneczki z bezpiecznikami, a z prawej to nie mam pojęcia odyniec - 27 Lip 2007, 17:20 nie padla instalacja. prawdopodobnie padl bezpiecznik od swiatel stopu lub czegos rownie waznego, bo wersje mk3.5 ('94-'96) maja takie zabezpieczenie. aha i w trakcie cykania idzie odpalic auto, lecz jak ono ustanie wtedy uruchomienie silnika staje sie niemozliwym. wiec sprawdz bezpieczniki wszystkie. (polecam zaczac od swiatel STOPu). pozdrawiam Greg - 28 Lip 2007, 01:18 A byłem pewien, że sprawdziłem wszystkie. Podszedłem teraz wieczorem i zrobiłem drugie sprawdzenie i faktycznie 17ty był bachnięty. Tak jak mówisz: od stopu i podświetlenia zegarów. Musiałem go nie zauważyć albo pominąć w złości [;. W każdym razie dzięki [;. I w końcu co to tykanie jest? Bo mnie to ciekawi [;. odyniec - 28 Lip 2007, 23:10 niewiem czemuy tak tyke, ale jesli tak tyka to nie odpalisz go po tym tykaniu... to jakis przekaznik jest, ktory zabezpiecza przed jazda z np. spalonym bezpiecznikiem od stopu. zegary takze wylaczaja sie od tego przekaznika, wiec bezpiecznik jest tylko od stopow. zegary podswietlane sa na bezpieczniku od postojowych jak sie nie myle. tez bylem zly, a co lepsze... bylem pierwszym co na forum ten fordowski patent opisal, a teraz widze ze nawet bylem w stanie komus z tym pomoc, co mnie niezmiernie cieszy. |
