Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - czemu kiedy akumulator jest bliski wyczerpania...?

ursua - 1 Cze 2007, 15:15
Temat postu: czemu kiedy akumulator jest bliski wyczerpania...?
dlaczego tylna wycieraczka i kontrolka ladowania aku dzialaja wtedy i tylko wtedy gdy akumulator jest juz prawie calkiem rozladowany? mieliscie taki przypadek?
ursua - 1 Cze 2007, 19:35

kiedy wlacze tylna wycieraczke normalnie nie dziala, a kiedy wlacze gdy akumulator jest juz prawie martwy dziala normalnie. tak samo z kontrolka aku. normalnie nie dziala a kiedy akumulatro jest prawie rozladowany dziala normalnie czyli po przekreceniu kluczyka w pozycje I zapala sie a po odpaleniu silnika gasnie.
ursua - 2 Cze 2007, 20:06

Cytat:
a skąd wiesz że aku już jest martwy??

nie martwy, a prawie martwy. ledwo kreci, kontroki przygasaja, a pozniej pada.

diodalodz - 2 Cze 2007, 21:26

co do lapmpki ładowania to problem musi być w alternatorze (uszkodzony mostek któraś plusowa dioda) co do wycieraczki to nie mam pojęcia .
diodalodz - 3 Cze 2007, 20:00

jak nie masz o tym pojęcia to możesz zrobić tylko gorzej . Przeczytaj w encyklopedii co to jest dioda potem kup miernik cyfrowy , załatw akumulator i żarówkę . I jeśli dobrniemy do tego momentu i nie bedziesz sie bał rozebrać aktka na części i rozlutować uzwojenia to ci powiem co dalej zrobić .
ursua - 3 Cze 2007, 20:37

no niestety nie mam czasu (musze miec samochod na jutro rano), miejsca ani odpowiedniego sprzetu zeby dokonywac takich operacji. teraz wiem juz na 100% ze nie ma ladowania. kabel aku-rozrusznik niedawno zrobilem wiec powinien byc w porzadku. to chyba rozwalony altek. czy moze jest jeszcze inna opcja?

[ Dodano: Pon Cze 04, 2007 17:25 ]
wczoraj w nocy skonczylem walke z alternatorem. wymienilem go, kontrolka sie swieci, ladowanie jest. mam jeszcze jedno pytanie: jak zdjalem kleme zeby sprawdzic czy jest ladowanie obroty silnika mocno wzrosly. czy to normalne?

odyniec - 7 Cze 2007, 00:42

ladnie ladnie... jak ty w czasie pracy silnika klemy sobie odpinasz...
diodalodz - 7 Cze 2007, 02:33

zdejmowanie klem z silnika pracującego jest niedozwolone bo napięcie na istalacji może skoczyć do 36 V.
Arkadius - 7 Cze 2007, 07:59

ECU mówi papa... przy takich akcjach... radio Ci sie nie skopciło albo coś?
odyniec - 7 Cze 2007, 10:04

juz jeden na forum tak robil, a potem sie okazalo ze Edis padl... a co przebojow bylo ze spalaniem to masakra.
kazi - 7 Cze 2007, 11:36

odyniec napisał/a:
juz jeden na forum tak robil, a potem sie okazalo ze Edis padl... a co przebojow bylo ze spalaniem to masakra.

Sprostuje Twoja wypowiedz ja odłaczałem edis4 na działającym silniku dlatego padł a klemy z akumulatora na dzialajacym silniku zdjłąłem raz w zyciu i przez przypadek bo mialem nie dokreconą i pociągnałem za kabel i wyrwałem a silnik chodził dalej ale nigdy swiadomie tego nie zrobilem :)

ursua - 7 Cze 2007, 18:04

no coz. taki sposob sprawdzenia czy jest ladowanie polecil mi mechanik. nie wiedzialem, ze grozi to czyms powaznym. nic sie (chyba) nie spalilo.
kazi - 8 Cze 2007, 00:22

ładowanie sie sprawdza podpinajac miernik pod klemy i sprawdza sie wzrost napiecia na klemach ok 13,8 V roznie to w roznych samochodach wyglada a sa do tego tez inne specjalistyczne urzadzenia ale w warunkach amatorskich wystarczy miernik.
diodalodz - 8 Cze 2007, 00:44

ogólnie wystarczy miernik . Ważne żeby zobaczyć na regulatorze napięcia jakie jest napięcie wybite (dot lucas i boscha) i żeby napiecie na akkusie wynosiło +/- 0,3V napięcia wybitego na regulatorze .
odyniec - 8 Cze 2007, 08:39

kazi napisał/a:
ładowanie sie sprawdza podpinajac miernik pod klemy i sprawdza sie wzrost napiecia na klemach ok 13,8 V roznie to w roznych samochodach wyglada a sa do tego tez inne specjalistyczne urzadzenia ale w warunkach amatorskich wystarczy miernik.

13,8-14,4V takie byc powinno. jak jest mniejsze to albo instalacja juz ma swoije lata albo cos inneog posluszenstwa odmawia


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group