|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Tuning mechaniczny - 1.8 16V zmiana105 na 130km
anjko - 28 Maj 2007, 23:17 Temat postu: 1.8 16V zmiana105 na 130km Pisze tutaj w prawdzie to żaden tuning ale co tam. Wiem ze o zmianie ze 105 na 130 km było juz wiele razy i wszystko co znalazłem to prezeczytałem ale mam jeszcze kilka pytań do osób które to przerabiały.
A wiec do rzeczy kupiłem silnik od kolegi NOWITKA i początkowo chciałem przekładać cały ale z braku czasu postanowiłem przerzucić graty do swojego jako ze jeszcze całkiem ładnie cyka i w sumie nic mu nie dolega.Tak wiec na początek przełozyłem wałki po rozkreceniu dawcy okazało sie ze wydechowy troche przyrdzewiał ale wyczyściłem go jakoś potem papier 1000 i powinno być ok, potem przepustnica no i komp dodam tylko ze kupiłem je od Escorta XR3. Przepustnica jest identyczna jak w fieście a komp ma inne numery ale w sumie działa. I tu właśnie pojawia sie problem ze w "sumie" działa bo tak naprawde nie widze wiekszej róznicy po tej operacji spodziewałem sie ze bedzie to troche lepiej śmigać. Nie wiem czy jest to tylko moje wrazenie bo moze przyzwyczaiłem sie juz do tego silnika czy moze jest coś nie tak. I teraz pytanie czy oprócz tych trzech rzeczy trzeba coś jeszcze zmieniać np przepływomierz albo wtryski bo te z wersji 130 konnej róznią sie kolorem ale czy czymś jeszcze? Jak to jest z wydechem czy jest identyczny no i czy ten komp z Escorta sie tam nie gryzie. W kazdym razie jest on od 130 konnej wersji bo tak wynika z numerów. Jak kupowałem przepustnice to razem z nia był ccp i załozyłem go a dzisiaj zmieniłem z powrotem na stary i jest troche lepiej chetniej wkreca sie na obroty ale w dalszym ciągu to nie to :( I jeszcze jedno co mu dolega to na zimnym silniku jak chcem jechac delikatnie to poprostu szarpie a jak sie wcisnie to idzie normalnie tak jak by sie zalewał z lekka ale to akurat było jeszcze przed operacją na starych gratach. Sprawdzałem kompa i nie pokazuje zadnych błedów.
Napiszcie jakie były wasze wrazenia i odczucia po takich manewrach bo moze mi sie wydaje ze to nie chce jechać, jak wsiadłem dzisiaj do fiesty 1.4 mojej mamy to dopiero wtedy widać róznice myślałem ze jest zapsuta
Daras84 - 28 Maj 2007, 23:30
ja jak przelozyem graty to tez nie odczulem roznicy... mozesz wsumie przelozyc sobie jeszcze wtryski n azielone ale i tak nie bedzie zadnej roznicy... jest malo odczuwalna
anjko - 29 Maj 2007, 00:16
No wlaśnie tak mi sie wydawało to gdzie w takim razie te 25 koników przeciez to prawie jeden maluch wiadomo ze silnik nie jest nowy ale oba silniki sa podobnie zuzyty tak wiec przyrost mocy powinien byc proporcjonalny. A moze własnie coś jeszcze trzeba by zmienić. W Escorcie np przepływomierz ma inne numery w wersji 130 konnej niz fiesta w 105 konnej ale czy czymś sie jeszcze rózni to nie wiem. A nie mam takiego zeby sprawdzić.
Mafios - 29 Maj 2007, 08:49
Daras84 napisał/a: | ja jak przelozyem graty to tez nie odczulem roznicy... mozesz wsumie przelozyc sobie jeszcze wtryski n azielone ale i tak nie bedzie zadnej roznicy... jest malo odczuwalna |
co ty gadasz jak sie zwiekszy przepustnice to czuc roznice i to bardzo walki tez swoje robia
odyniec - 29 Maj 2007, 12:15
Mafios napisał/a: | Daras84 napisał/a: | ja jak przelozyem graty to tez nie odczulem roznicy... mozesz wsumie przelozyc sobie jeszcze wtryski n azielone ale i tak nie bedzie zadnej roznicy... jest malo odczuwalna |
co ty gadasz jak sie zwiekszy przepustnice to czuc roznice i to bardzo walki tez swoje robia |
z tego co pamietam z ostatniej dyskusji to walki w 105cio i 130to konnych wersjach byly te same :mad:
Daras84 - 29 Maj 2007, 13:05
Mafios napisał/a: | Daras84 napisał/a: | ja jak przelozyem graty to tez nie odczulem roznicy... mozesz wsumie przelozyc sobie jeszcze wtryski n azielone ale i tak nie bedzie zadnej roznicy... jest malo odczuwalna |
co ty gadasz jak sie zwiekszy przepustnice to czuc roznice i to bardzo walki tez swoje robia |
tak napewno tylko co ci da zwiekszenie przepustnicy jak i tak przeplywomierz zostanie waskim gardlem ??
Patryk bez urazy ale szkoda ze nie pokazales w Radomiu jak "robia swoje"
anjko - 29 Maj 2007, 23:37
Mafios napisał/a: | co ty gadasz jak sie zwiekszy przepustnice to czuc roznice i to bardzo walki tez swoje robia |
Co do samej przepustnicy to sie nie zgodze bo co niby da to ze do silnka wpadnie wiecej powietrza jak paliwa wcizż jest tyle samo. Na samym powietrzu nie da sie jechać.
Ale nie o to przecież chodzi ja zmieniłem wszystko i nie czuje wielkiej róznicy tzn powiem tak dzisiaj potestowałem troche auto i roznica jest taka ze chetniej sie rozpedza od niskich obrotów bo po przekroczeniu 3000 juz jest właściwie tak samo jak było wcześniej. Predkości maksymalnej nie sprawdzałem bo narazie strach tym autem jechać wiecej niz 120
Wydaje mi sie mimo wszystko ze róznica musi być w czymś jeszcze a nie tylko w tych trzech rzeczach.
odyniec - 29 Maj 2007, 23:38
anjko napisał/a: | Mafios napisał/a: | co ty gadasz jak sie zwiekszy przepustnice to czuc roznice i to bardzo walki tez swoje robia |
Co do samej przepustnicy to sie nie zgodze bo co niby da to ze do silnka wpadnie wiecej powietrza jak paliwa wcizż jest tyle samo. Na samym powietrzu nie da sie jechać.
|
a to turbiny pompuja paliwo do silnika?
anjko - 29 Maj 2007, 23:51
odyniec napisał/a: | a to turbiny pompuja paliwo do silnika? |
Nie o to mi chodzi banghead. Napisałem tylko ze samo powietrze nie wystarczy. Oczywiście ze turbina wtłacza tylko powietrze ale wtedy musi wpaść odpowiednio wiecej paliwa muszą być inaczej wysterowane wtryski. A po co w niektórych przypadkach wkłada sie dodatkowy wtrysk własnie po to prawda? I chodzi mi o to ze sama przepustnica nie wystarczy zeby lepiej zaczeł to jechać i tyle takie to trudne ?
Wybacz stary ale jak twoja pomoc ma polegać na głupich komentarzach fragnentu wyrwanego z kontekstu to daruj sobie, bo sam ostatnio jechałeś po kims ze zaśmieca forum...
Wojtass - 29 Maj 2007, 23:58
Fakt, że przy turbinie trzeba dolać jeszcze trochę paliwa, jednak po części sama w sobie przepustnica powinna zrobić różnicę, jeśli oczywiście zawory pozwolą na wtłoczenie większej ilości powietrza, z czym przy 16V nie powinno być z tym problemu.
Nawet nie tykając dawki paliwa można troche zdziałać samym powietrzem, bo zubażając mieszankę poprawiamy jednocześnie spalanie, jest gwałtowniejsze i szybsze, więc parametry powinny się poprawić.
Pogorszyć się tylko może trwałość elementów w komorze spalania, jednak przy samej zmianie przepustnicy można na to przymknąc oko ;-)
anjko - 30 Maj 2007, 00:08
Wojtass napisał/a: | Fakt, że przy turbinie trzeba dolać jeszcze trochę paliwa, jednak po części sama w sobie przepustnica powinna zrobić różnicę, jeśli oczywiście zawory pozwolą na wtłoczenie większej ilości powietrza, z czym przy 16V nie powinno być z tym problemu.
Nawet nie tykając dawki paliwa można troche zdziałać samym powietrzem, bo zubażając mieszankę poprawiamy jednocześnie spalanie, jest gwałtowniejsze i szybsze, więc parametry powinny się poprawić.
Pogorszyć się tylko może trwałość elementów w komorze spalania, jednak przy samej zmianie przepustnicy można na to przymknąc oko ;-) |
Napewno masz racje po to miedzy innymi zakłada sie filtry stozkowe i jeszcze inne duperele tylko jaki to bedzie przyrost mocy? dwa moze trzy konie nie wiecej i przy normalnej jezdzie nie jesteś w stanie tego zauważyć na hamowni pewnie by wyszło.
zefir - 30 Maj 2007, 00:32
a propo przeplywomierza i przepustnicy w 16V mozna duzo zdzialac, moja fofi przed radiomiem dostala nowy przeplywomierz, efekt bylo widac w radomiu wkrecala sie z kazdych obrotow
pozdro
odyniec - 30 Maj 2007, 17:51
anjko, nie mam nic do ciebie, ale pisze to co mysle... czasami moze zbyt dosadnie...
fiestoloty są na komputerach, wiec faktycznie pompując więcej powietrza komputer sprawdza czy stosunek powietrza do paliwa jest prawidłowy i na tej podstawie podaje odpowiednia ilość paliwa do silnika.
reasumując podawanie większej ilości powietrza daje wzrost mocy.
Ad@mus - 30 Maj 2007, 18:20
z autopsji wiem ze wszystkie ziutki pala jednakowo:)
'wiec czemu jeden jest mocniejszy od drugiego:D
Daras84 - 2 Cze 2007, 01:24
pogadane
|
|