LOY - 15 Kwi 2007, 03:18 Temat postu: [MK3] LOY/RKR -projekt XR2i - 100% FABRYKA Nadszedł czas by uchylic rabka tajemnicy  ...zwłaszcze zę coraz więcej klubowiczów zaczyna naciskac na rozwinięcie informacji która zawiera mój podpis.
kilka miesięcy temu zupełnie przypadkiem dowiedziałem sie o sprzedazy popsutej "usportowionej fiesty" ...z ciekawosci zadzwoniłem .I o dziwo rozmawiałem ze starszym panem który był faktycznym opiekunem auta ..zas włascicielem była ..córka
Defekt auta polegał na wyładowanym akumulatorze-efekt bardzo żadkiej jazdy i braku ładowania . Oprócz tego auto miało miec jeszce drobne wady optyczne karoserii. Cena była zachęcajaca ..poprosiłem o zdjęcia ..i zeby nie przedłużac dodam ze jak tylko je dostałem ..po konsultacji z Piotrkiem (RKR-em) stwierdzilismy ze ten egzemplarz trzeba za wszelka cene ocalić ..przed takimi co Xr-ki kroją na czesci (własciwe osoby czytając to -niech się wstydza i popiołem głowe posypuja  ) Ustalilismy ze projekt bedzie wspólny ..poniewaz mamy juz za sobą wspólne grzebanie przy autach ...ta Xr-ka miała byc wspólnym dzieckiem i polem doswiadczalnym na wypróbowywanie róznych metod restauracji .
Teraz kilka informacji dla wszystkich forumowych "fachowców" którzy twierdza ze dobrych Xr-ek ..juz niema... nie mozna... itd. otóż mozna ..poczytajcie 
Xr2i która kupilismy jest z 92 roku oczywiscie jeszcze silnik 1600. Samochód został 11lat temu zamówiony u handlarza (sprowadzacza) jako toczydełko dla córki .wskutek nieporozumienia KM okazały się KW a pojemnosc 1600 dotyczyła benzyny a nie diesla ..na szczescie stan auta przekonał tatusia i auto zostało ..i przez 11 lat słuzyło córce i żonie ..hehe zgodzicie się ze rzadko Xr-ki trafiaja do takich włascicieli . Obecnie auto legitymuje się przebiegiem 115tys km...11 lat temu jako 3 latek miał ok 50 tys (mamy wszystkie papiery ..książkę tez ) zreszta stan auta nie wskazuje na większy przebieg. To co nas zachwyciło to ..ZERO tuningu !!! modyfikacji,brak widocznej rdzy grzebania przez garażowych fachowców ..czy odbiegniecia od fabryki ..żadnego gazu ..haków czy innych dupereli które dyskwalifikuja w moich oczach na starcie stare Xrki. auto nie przeszło zadnego wypadku .a fotele 11 lat temu otrzymały fordowskie wymiarowe pokrowce ,dzieki czemu pod spodem sa jak nowe. Zeby nie było tak rózowo ,pierwszym zakupem był regenerowany alternator..i akumulator ..w aucie brakowało halogenów ..pogubionych zaslepek w progach ..gumowej wargi zderzaka i kilku drobiazgów które znikneły przez lata (radio ..orginalna antena itp).W pierwszej kolejnosci postanowilismy auto doposazyc w brakujące gadzety ..poniewaz brakowało akurat tego co pierunsko kosztowne...a własnie nadarzała się okazja ..kupilismy nastepna Xrke -rozbita ,ale ze wszystkimi detalami których brakowało szarej . Nastepnym mankamentem był lakier ..przez kika lat auto stało u pana pod domem a zapobiegliwy tatus chronił je ..plandeka -efekt poprzecierane i podrapane wszystkie ranty karoserii. Co gorsze, znajomy lakiernik ..poprawił defekt cienka warstwa dziwnego klaru ..połozonego bez przygotowania .. po latach dziwny klar spekał i pozółkł ..w takim stanie nie moglismy zostawic naszego projektu ;-)
tak wygladała szara w dniu zakupu 
na poczatek w Xrce odresturowalismy orginalne alusy (szczegóły w FAQ-u) 
a zuzyte opony w niewłasciwym rozmiarze wymienilismy na komplet praktycznie nowych opon BARUM bravura w fabrycznym rozmiarze Xr-ki 185/60/13. 
tak wygladało wnetrze w zakupionym aucie  ...nie muszę dodawać ze pokrowce wyladowały w koszu .
a oto prace przygotowawcze do lakierowania . panna otarła kiedys tylnia nakładke ..lakiernik od "fachowego "klaru zamiast nakładke zlutowac -nałozył grubo szpachlówki i pomalował ..troche przy okazji gubiac odcien 
oczywiscie szpachlówka na nakładce pekła ...bład lakiernika poprawiłem -4 mm szpachli zostały zdarte ...pekniecie zlutowane a nierównosci wyrónane szpachlówką do tworzyw. równiez zderzak przedni ucierpiał w trakcie nauki parkowania ,o czym swiadczyły pekniecia na krawedziach ...naprawa jak powyzej..lutowanie i własciwa szpachlówka . pod bocznym migaczem odkryłem krawedziowa rdze..po odczyszczeniu i wytrawieniu srodkiem BRUNOX (polecam) błotnik został zagruntowany . 
decydując się na lakierowanie błotników ..trzeba pogodzic się z faktem ze przy starym lakierze odcienie z bardziej wyblakła maska moga sie znacznie róznić . Jak cos robic to pożadnie ...postanowilismy zę przy okazji równiez i ona zostanie odświezona
Do lakierowania zakwalifikowalismy przednie błotniki , górę zderzaka..ranty dachu i rynienek słupka A..nowe zaslepki nie pasowały odcieniem ..nakładki były lekko porysowane więc ..równiez ospojlerowanie zostało przygotowane do polakierowania. a to nasza "XR2i factory"
..wspaniała pogoda zachecała do wypchniecia auta z garazu i szykowania auta w słoneczku ...jak widac maska jest juz u lakiernika [img] 
i juz dogładzanie gruntu i powiezchni pod baze papierami 600-800 
w czasie dosychania zajelismy się głupotami  i tak odswiezone zostały wszelkie czarne elementy zewnetrzne
hamulce jak się okazało -niedawno wymianiane ...zostały rozebrane ..nasmarowane ..odrdzewione i ..poprawilismy ich kolorystyke z rudej na czarna ..amortyzatory sa praktycznie nowe i pochodza z firmy MONROE 
jutro dołaczę fotki z procesu lakierowania -lakier został połozony w dobrym zakładzie z pozadną filtrowana kabina. Mechanicznie Xrka miała przy przebiegu 90 tys wymieniony rozrzad 9 w ASO forda :yyy: ) ..my zmienilismy swiece na produkt motorcraft..piekne ale stare czerwone przewody maja juz nowe czarne zastepstwo ..uszczelka pod pokrywą zaworów,filtry i olej pólsyntetyczny zakonczyły mały przeglad. Piotrek zlikwidował luzy w układzie kierowniczym-nowy krzyzak. Jedyny tuning jaki postanowilismy zrobic to wymiana przednich i bocznych migaczy na białe zamienniki . celem naszego projetu jest stwozenie 100% fabrycznej i orginalnej Xr2i w doskonałej kondycji . Zalezy nam na jak najwiekszej orginalnosci ..zęby dopełnic perfekcyjnego obrazu auta zgromadzilismy juz nawet orginalne radio ..papierowe głosniki czy praktycznie nowe welurowe dedykowane dywaniki . w czasach gdy bezkarnie niszczone sa tjunigiem i złym traktowaniem orginały Xr2i ..chcemy wskrzesic tą perełke .
Na zakonczenie dodam ze XR-ke zaprezentujemy w Radomiu ..i ..ze zamierzamy ja sprzedac jesli spotkamy godnego jej kupca. CDN Fordon - 15 Kwi 2007, 04:42
Domyslam sie ze chodzi o moja osobe... 
Jesli tak to  ...
Auto widac ze w stanie dobrym... do lekkich poprawek... jak widac dobrze wam to idzie...
zefir - 15 Kwi 2007, 09:43 no i zadżebisty duet in da action  \
wytrwalosci zycze:)) Bad_Boy__Zabrze - 15 Kwi 2007, 09:49 super sprawa, wykonanie pewnie tez nie pozostawi wiele do zyczenia  czekam na wiecej
Piesek - 15 Kwi 2007, 10:21 ja ten "projekt" spostrzegam z nieco innego konta, czysto zarobkowy? wywózka spowrotem po 11 latach na zachód ? I sprzedaż jako auto koneserskie za jakies 3-4tyś ojro Chyba się nie mylę?
zoharek - 15 Kwi 2007, 11:05 Jedyne rozsądne wyjście, jak wyjdzie fabryka, to niemiaszki kupią za eleganckie sumy, proponuję tez Norwegię, oni się lubują w klasykach i przede wszystkim mają na nie w ch** kasy, może ktoś ma sentyment do Fiest i da trochę Kronorów ;> semek711 - 15 Kwi 2007, 11:33 no ja juz wiedzialem troche wczesniej o tym projekcie
Nic tylko zyczyc chlopakom wytrwalosci w przywracaniu XRki do postaci fabrycznej... nie wiem czemu ale mi zawsze podobala sie wersja prosto z fabryki a nie jakies dodatki z allegro Jeszcze raz
lehu8 - 15 Kwi 2007, 13:03 Super robota  kocham auta w oryginale nie będzie żal wam ją sprzedać 
LOY - 15 Kwi 2007, 13:11
Piesek wyczuł pismo nosem ...jest plan wystawienia auta w zachodnich portalach giełdowych ...nieskromnie dodam zę ten egzemplarz zniesie konkurencje Xr-ek oferowanych tam do sprzedazy . Gdzies tam zabawne wydaje sie po 11 latach odsprzedz auta do niemiec ...Oczywiscie rozwazamy tez sprzedaz auta w Polsce ..za "normalna " sume ..jesli pojawi sie ktos wystarczająco trzepniety na punkcie Xr-ki, kto bedzie kontynuował nasze dzieło i mozę za nastepne 11 lat auto bedzie uczyło na ulicy historii...by mozna było zobaczyc jak naprawde wygladały kiedys te małe ,dziwadła zwane XR2
PS..pisek nie chodzi do konca o zarobek ..oczywiscie nikomu prezentu nie zamierzamy robic (uwazam zę kto dobrze zapłaci ten potem dobrze zadba) ale o frajdę przywrócenia auta do własciwego stanu. WooYownik - 15 Kwi 2007, 13:31 No jak dla mnie wkoncu powstal temat i samochod, ktory naprawde mnie interesuje
Dla mnie nie jest najwazniejsze czy jak to piesek pisze przyswieca Wam cel finanoswy, najwazniejsze jest to ze jesli juz zostanie sprzedana to tylko w odpowiednie rece. (zreszta o tym juz zostalem zapewniony przez Loy'a )
No i najwazniejsze by wytrzymala kolejne 11 lat lub dluzej
odyniec - 15 Kwi 2007, 15:37 LOY, a mysleliscie nad wyposazeniem jej w najlepszy pakiet? typu el. szyby bo widze tego brak ;-) dodam tylko jedno... mieszkalbym blizej to rece moje sluzyly by wam pomoca dzien i noc! RKRman - 15 Kwi 2007, 15:55 Temat postu: praca dyplomowa z tematu: " ocalamy ginące gatunki & CZE
mam sporo zaległości w lekturze forum ( zmiana pracy i wyjazd służbowy na kilka miesięcy mam nadzieję że mnie rozgrzeszy :lol: ), ale wracając do sedna sprawy .... bardzo się cieszę że Michał posiada czas i chęci by zająć się tematem i we właściwy, stosowny dla siebie dokładny i fachowy sposób ukazać nasze starania by fajna XRka jeszcze przez klka lat była nie mniej fajna
Na początek powiem otwarcie - względy zarobkowe zostały pogrzebana ok 2 tyg po zakupie - dlaczego ? to proste , mogliśmy ją od razu sprzedać bez dodatkowych inwestycji i naszego sporego nakładu prac już po kilku dniach w stanie takim jak do nas przyszła- po 1 tyś na łeb i pozamiatane. Jak wspomniał LOY niesprawność "szarej" ograniczała się tylko do kiepskiej baterii i padniętego alternatora. Te klamoty zabrałem ze sobą , zamontowaliśmy je u sprzedającego i w ten oto sposób po kilku godzinach grzecznie przyturlała się na podkarpacie .
W tym miejscu zaczyna się kolejny rozdział tej historii - dwóch facetów postanowiło na przekór wszystkiemu ( pitolenie najbliższych, nie do końca jasna sytuacja finansowa ....zakup XRki zbiegł się z przeprowadzką LOYa do innego miasta a u mnie ze mianą pracy ) udowodnić sobie że ten model fiesty jest im szczególnie bliski a posiadana wiedza i umiejętności połączone z małym zapleczem tech. będą wystarczającą bazą do tego by doprowadzić do stanu perfekcyjnego to auto. Cały czas mówimy o 100% oryginalności - podkreślam ten fakt bo było to dla nas obu bardzo ważne
W domu jestem teraz jedynie na wekendy ale większość prac została już zrobiona więc zostało jedynie porządnie auto wyczyścić i wypachnić bo podczas prac lakierniczych które wymagały demontarzu równierz niektórych szyb co nie co się " zapaplało"  hehe
Michał to pieprzony perfekcjonista więc podział ról był oczywisty - ja robię obsługę mechaniczną ( silnik , zawieszenie, hamulce, wydech,) on czuwa nad przygotowaniem powłok do lakierowania i głaszcze po swojemu wnętrze . Wspólna robota dobrze nam szła bo obaj się uzupełnialiśmy , tam gdzie prace wymagały 4-ch rąk nie byo problemu: jeden dowodził a drugi wypełkniał rozkazy ;-) hehehe
Dzisiaj podesłałem Michałowi fotki z komory lakierniczej więc za pewne uzupłeni artykuł. POZDRAWIAM PS ..wieczorkeim co nie co dodam - teraz wypad z rodzinką , swoich dziewczyn nie oglądam przez 5 dni w tygodniu więc na wekend musimy nadrabiać rodzinne zaległości
LOY - 15 Kwi 2007, 20:00
odyniec ..a znasz ty znaczenie słowa orginał  zadne szyby ..wspomaganie ...nie bedzie dokładane ..auto ma byc takie jak w chwili opuszczenia fabryki ..zreszta mam nadzieje zę kupi ja ktos komu bedzie słuzyc jako weekendówka i kupi ja dla groteskowych zderzaków .mocnego silnika ,,wspaniałego gangu ..a nie dla wygód,komfortu ,oszczednosci i bezpieczenstwa..aha dzięki za chęc pomocy ...mozę kiedys się jeszce przydasz ;-)
mam następne zdjęcia z procesu lakierowania ...zwróćcie uwagę zę nie poszlismy na łatwiznę i lakierując najblizsze okolice szyb postanowilismy je zdemontowac ..żadnego dziadostwa w postaci poobklejanych uszczelek . efekt koncowy zaprezentujemy dopiero po całkowitym złozeniu auta. 
easy - 15 Kwi 2007, 20:06 Ja ją kupie jak będzie mnie stać. nie ma to jak dobrze rozreklamowany produkt
Danio - 15 Kwi 2007, 20:08 no chłopaki dla mnie bomba i do tego śliczny szaraczek
LOY - 15 Kwi 2007, 20:42
taaa kolor jest sliczny i szczerze powiem ze gdyby Xr-ka była w bieli czy czerwieni to mniej chetnie bysmy mysleli o zakupie . Jednoczesnie uswiadamiam wszystkich zę ten odcien to przeklenstwo lakiernika ...starzejąc się ,bardzo sie odbarwia ..a poniewaz jest mieszaniną srebra ..niebieskiego i ..oliwki .bardzo trudno dobrac nowy lakier . Lakiernik klął nas w żywy kamien ...
xr2fun - 15 Kwi 2007, 21:06 A ja bym ją całą > polakierował - zero złudzeń optycznych ( i głupich pytań w stylu " coś nie tak z odcieniem, o tu było malowane" ). Jestem pod wrażeniem - oryginał to oryginał! Arkadius - 15 Kwi 2007, 21:07 Piękna furka się szykuje :)
A co do koloru... i problemów z doborem to co dopiero ja mam mówić tutaj mnie lakiernik przeklinał bo za diabła nie mógł dobrać madek - 15 Kwi 2007, 21:59 Gratuluje zapału i umiejetnosci
Oby kazda Xr`ka przechodziła przez takie rece jak Wasze
odyniec - 15 Kwi 2007, 22:03
zalezy jak rozpatrywac termin oryginal... mozna robic oryginal pod VIN i bez VINu. na fabryce mialy niektóre xr'ki el. szyby wiec moznaby było zrobic.... w mojej niuni np wiem ze jesli ktos VIN wezmie to sie niezle zdziwi... to co miala (tzn nic), a to co ma to niebo a ziemia.... do kompletu mi chyba tylko podgrzewanej przedniej szyby brakuje, ktora w sumie miala juz okazje byc zamontowana... ale wiadomo - fundusze. dwie rzeczy mnie nie nie sa orygniałami, ale stwierdzilem ze trzeba zaakcentowac tą połówkę: poniewaz jest to mk3.5, to musi sie czyms od mk3 wyrozniac. i zegary mam takie jak w mk4, oraz felgi takze od mk4. ale i tak respect dla was 
WooYownik - 15 Kwi 2007, 22:10 dla mnie oryginal to jest wtedy jesli sie zgadza z Vin'em i jest w stanie idealnym wrecz oraz nie stuningowane.. po prostu oryginal jest wtedy gdy odpowiada chwili wyjscia z fabryki i czesci zawarte w niej nie odbiegaaj zbytnio od wzorca ktory byl na poczatku ...
DiabloHR - 15 Kwi 2007, 22:42 LOY, Czyżbyś się naoglądał programu "fani czterech kółek" na discovery? Bardzo lubię ten program w którym kupują zaniedbane młode klasyki, odnawiają je do oryginału i sprzedają z zyskiem...
LOY - 16 Kwi 2007, 00:27
masz absolutna racje ...ale wiesz na poczatku chcielismy uratowac orginalnego lakieru ile się da a potem ..stwierdzilismy ze nie warto robic tego ze spora strata w wyglądzie ...w chwili obklejania i tak okazało się ze prawie 40% auta dostanie nowy lakier, jesli nie baze to chociaz świezy klar ..więc faktycznie do polakierowania (przy drzwiach zamknietych ) reszty karoserii juz niewiele brakowało ...wstrzymały nas wzgledy ekonomiczne i ...okrojone terminy ..juz to ,co widzicie ..ze wzgledu na bardzo dobry lakier (podkłady) i renomowana lakiernie kosztuje prawie tysiąc pln...gdzie lwia czesc pracy jest nasza ...cóz rozpedzilismy się troszeczkę z wydatkami . Co do przyszłego własciciela ..zobaczy dokumentacje i bedzie dokładnie wiedział co kupuje ..jesli czesciowe lakierowanie bedzie stanowic dla niego problem ...to znaczy ze nie tego auta szuka ..po prostu
RKRman - 16 Kwi 2007, 03:18 Temat postu: ..nie tylko wygląd, "szarak " fajnie jeździ ! HEJ
..zaraz "zapinam" białą hankę i w trasę, droga do Krakowa cały czas jest rozwalona :-/ .ehhh.... kilka dni nie będe mógł podglądać tematu bo w w JRG nie mamy neta w pokojach , no chyba że trafi się służba, wtedy nocką co nie co podglądne z centrum "sterowania "
...o "szarej" i jej wyglądzie można by jeszcze sporo pisać , ja dodam tylko kilka moich refleksji na temat jazdy tym autem....jak wiecie mam u siebie również czarną XR-kę z takim samym silnikiem i pewno przyturlam się nią do Radomia w duecie z "szarakiem" . Przez moment pomyślałem żeby w tych autach podmienić motory. TAK na dzień dzisiejszy "szara " jeździ lepiej niż moja czarnula. Co prawda do zmiany mam kompletne sprzęgło w czarnej , nie mniej jednak maiałem już okazje powozić kilkoma MK-3-kami i wierzcie mi , "szarak" jest na prawdę zdrowy . Michał opisywał stan wnętrza i jak wiecie jest ono BDB- niezniszczone, co do wiarygodności dokumentów ludzie różnie podchodzą , tutaj są kwity ale daję głowę że ktoś po przejażdżce nie będzie wcale sobie nimi głowy zawracał. AUTO SIĘ SAMO OBRONI
Zdecydowałem więc że uczciwie będzie zostawić ORYGINALNOŚĆ "szarej" jak też oryginalność czarnej ( to że jest z samego początku produkcji tego modelu 01.1989 też zasługuje na respect ) . W końcu sami z Michałem wiemy najlepiej jak podchodzimy do tematu pt. "fiesta" więc zasady nadal zostają zdrowe .
Zawieszenie "szaraka"jest OK, sporo nowych elementów, kto ma EIBACHY -35 mm wie że są o niebo lepsze od standartowych , ale jak oryginał to oryginał, podobnie sprawa wygląda z hamplami którym niczego nie brakuje. Luzy w układzie kierowniczym poszły na pierwszy strzał i już nieistnieją
POZDRAWIAM i zmykam , mam 3 godziny jazdy przed sobą a potem teoria naprzemian z praktyką PS ....cholera , robi się mało czasu , a pasowało by do Radomia przygotować rolki na czarnucha
QBOSS - 16 Kwi 2007, 08:05 Świetny projekt już wcześniej Michał mi o nim opowiedział i naprawdę nadal jestem pod wrażeniem , nie jeden z nas chciał by nieć takie autko w swoim garażu - życzę powodzenia w dalszych pracach
Nie jesteś sam ja dopiero od następnego tyg. rozbieram swoje bo będzie malowane
Korton - 16 Kwi 2007, 10:38 Witam. Widzialem czesc prac nad klasykiem, bardzo ladny sprzet. Pozdrowienia dla Loya i Piotra. Mafios - 16 Kwi 2007, 11:17
spoko przez moje przeszly 2 w tym roku i obie zostaly pociete
RECPECT dla Was chlopaki za odresataurowanie zrobic i trzymac by stal sie kolekcjonerskim rarytasem
maerik - 16 Kwi 2007, 14:36 No ślicznie. Odwalacie kawał ciężkiej, mozolnej i pracochłonnej roboty. Ten fakt na pewno nie zostanie Wam zapomniany.
Życzę jedynie konkretnego kupca dla którego to auto będzie cennym rarytasem, chociaż chciałbym abyście tego auta nie sprzedawali
odyniec - 16 Kwi 2007, 21:54 ty go nie dostaniesz bo rozbijasz ładne auta P
2smart - 16 Kwi 2007, 22:27 No chłopaki czekam az zobacze 2 projekty na żywca bardzo ciekawy i fajny pomysł. Chciałbym żeby poprzedni właściciel mojego auta tak o nie dbał !!
maerik - 17 Kwi 2007, 10:26
Chciałbym być takim właścicielem.
E tam znowu rozbijam. Tylko jedno ładne popsułem ale potem naprawiłem i jest jeszcze ładniejsze.
RKRman - 17 Kwi 2007, 23:41 Temat postu: zlot w Radomiu CZE
tak się zastanawiam , jak staniemy z LOYem obok na dwie XRki to będzie ciężko czarnuchowi konkurować z "szarakiem" ..no ale każde miłe słowo na temat którejkolwiek z nich będzie już miłą sprawą
POZDRAWIAM PS ..ludzie ! szanujcie tlen.......dzieje się strasznie jak go zaczyna brakować ,obok cholernie ciepło, wszystko w zadymieniu a jeszcze do ucha puszczają odgłosy krzyczących ludzi i płaczących dzieci :-/ ..........no ale trzeba się przygotowywać na różne ewentualności dobrze byc modem. :lol: ..Piotrek zlituj się oni nie kumaja o co ci chodzi ...więc wyjasnie grzecznie RKR jest obecnie w szkole dla przyszłych strazaków ....więc na zlot pewnie przyjedzie z sikawka ..a my sie pozaru bac nie bedziemy
PS,..a za czarna sie wezmiemy troszke pózniej i tez bedzie piękna -LOY maerik - 18 Kwi 2007, 02:32 Temat postu: Re: zlot w Radomiu A tyś jes Pietrek zakręcony chopok teraz. Powodzonka w projekcie i nie tylko
Ad@mus - 19 Kwi 2007, 18:03 !!!UWAGA IRONIA!!!!ja to bym kupil na allegro jakies fajne laminaty i te kolpaki chromowane ze spinerami i byla by miodzio:D!!!UWAGA IRONIA!!!! Taka Xr-ka jest bombon... sa rozne rozniste projekty ale ten jest ....ten jest taki... DOJRZALY PRAFO!! LOY - 19 Kwi 2007, 19:59 projekt jest dojrzały bo i projektanci sa juz stare dupy ...a te chromowane kołpaki to mi cały czas po głowie chodza .... ;-)
Ad@mus - 19 Kwi 2007, 22:48 no ja wiedzialem, chrom szpinery i neony i wyrywasz lachony:D:D:D zycze powodzenia, jestem bardzo podekscytowany calym prodżektem:) LOY - 7 Maj 2007, 14:13 dłuuuugi weekend okazał się pracowity i owocny ..oczywiście cała uwaga poswięcona była projektowi ...Radom blisko a i szara zaczyna wygladac jak kilkanascie lat temu
a teraz opis dalszych prac i poparcie ich fotkami po tylnich hamplach przyszedł czas na przednie po odczysczeniu ..zaciski i amory sostały polakierowane ...elementy zawieszenia ..odczyszczone 
i w swieżej półmatowej czerni ;-) 
Po wszelkich brudnych działaniach -łaczących się z kurzeniem w zaciszu letniej działki ...wspomagany doskonałą pogoda loy wział się za to co potrafi najlepiej
WIELKIE CZYSZCZENIE
2 godziny prania podsufitki ...i miałem pewnosć że teraz jej odcien jest "fabryczny "
fotele i kanapa zostały wymontowane i uprane . wykładzina po dniu szczotkowania poddała się i zaswieciła jasnym kolorkiem ..zeby było dobrze wszystko co przwesszkadzało odkręciłem . w domu moczyły się w wannie zdobyczne fordowskie dywaniki dedykowane do MK3 w jasno szarym kolorze ...po odplamianiu i czyszczeniu udaja ..nowe . 
a to zdobyczna półka BEZ DZIUR !!!!!!!!!!!!!! po odczyszczeniu zaczeła pasowac do fabryki 
wszystkie plastiki zostały potraktowane pianką głeboko czysczacą ...pory tworzywa odczyszczone twarda szczotkę a wszerkie szczeliny ..odczyszczonę pedzelkami 
Obecnie wnetrze jest już skonczone ..wygląda i pachnie jak nowe
Niema fiesty bez rdzy :-( ...korozja ukryta pod uszczelkami ...odczyszczona ..wytrawiona preparatem i pedzelkiem pomalowana w kolor nadwozia ....cóz widac ..ale na szczescie uszczelka maskuje blizne 
i odrobina tuningu tak wiem ze ma byc 100% fabryka ale nie mogłem sie powstrzymac ...przednie pomaranczowe kierunki zmieniłem na białe "costam" i idac za ciosem boczne równiez na białe zamienniki hella ....podczas gruntownego ..(chyba pierwsze od lat) mycia silnika i komory ...polerowaniu elementów lakierowanych nie mogłem darowac osłonie termicznej kolektora ..dostała satynowa polerke
nastepnym tuningiem niedostrzegalnym ...było zmatowienie i pokrycie dwiema warstwami klaru seryjnych lamp tylnich ..polecam ...pieknie błyszcza a ich kolor nabrał wspaniałej głebi
zmatowione 
i gotowe ...w tle wewntylator od mojej Rs-ki
po lakierowaniu przyszła pora na kompleksową polerke ..najpierw nadwozie zostało zmatowione ..nastepnie mechanicznie polerowane na mokro ...a na koncu otrzymało politure sucha . takie trzeba miec zabawki do tej czynnosci 
XR-wersja mat
niestety po odpolerowaniu spełniły się nasze najgorsze obawy odcien błotników nieznacznie rózni się od drzwi ....żeby to zgubic wypadałoby polakierowac całe boki samochodu ...wstepny koszt zabawy to ok tysiąc pln . Ta niedoskonałosc psuje nam humor....wierzcie mi czasem niemożliwoscia staje się dobranie odcienia do starego lakieru . ostatnia odsłona XR-ki tuz przed Radomiem
Lokmen - 7 Maj 2007, 14:19 ja mam kilka uwag i zastrzeżeń ale to na live w Radomiu LOY - 7 Maj 2007, 14:21
zaskoczyłbys mnie niezmiernie gdyby było inaczej 
łoki to była krytyka ..pochwała czy tez uwaga nic nie wnosząca do tematu
Lokmen - 7 Maj 2007, 14:23 wole na żywo zobaczyć i sie upewnić niż niepotrzebnie psuć wam humor maerik - 8 Maj 2007, 09:56 Śliczna robota. Ale lalunia z niej jest :-D Marcinus - 8 Maj 2007, 19:03 Jak patrzyłem na tą fieste i jak wyczyściłes tapicerke tez dzisiaj poleciałem do swojej i zaczałem czyszczenie heeeeee Parch - 8 Maj 2007, 22:46 LOY, jak będziecie rozbierać tą fieścinkę do pocięcia, to chętnie kupię tą wypraną tapicerkę
A teraz na poważnie: Autko wygląda co najmniej tak smakowo jak cukierasy Czesia z "Włatców Móch". A nie dałoby rady jeszcze bardziej w linii ustawić kierunków z reflektorami, bo coś mi się wydaje, że są trochę nierówno. LOY - 9 Maj 2007, 00:45
celna uwaga ....popracuję nad tym ..szczerze nie zwróciłem uwagi ..niestety brak spasowania lamp z kierunkowskazami to bolączka wiekszosci fiest w tym przypadku moze byc tym trudniej ze kierunki to ..badziewna rzemieslnicza robota i sam fakt ze pasują w otwór błotnika uważam za spory sukces ..przy okazji ..podkreslam olbrzymia róznicę jakosciowa miedzy fabrycznym kierunkiem a nówką zamiennikiem z allegro ....ale cóz czasem cena czyni cuda :-(
Daras84 - 9 Maj 2007, 00:54 jesli macie zamienniki to nawet nie ma co rpobowac z ich ustawianiem bo to jest niemozliwe :-(
LOY - 9 Maj 2007, 02:19 zamienniki ..jakas turcja pewnie :-( marcus_87 - 9 Maj 2007, 21:32 przeciez fiesty z fabryki wyjezdzaly juz z krzywo ustawionymi lampami
Parzych - 11 Maj 2007, 16:35
Rozumiem, że zaciski były lakierowane bez rozbierania... Piter - 11 Maj 2007, 22:20 Piękny projekt. Faktycznie jesteście powaleni. A nie ma oryginalnych białych kierunków? Szkoda w takim projekcie iść w półśrodki. Ona jest na Wrocławskich blachach
LOY - 12 Maj 2007, 01:33 spieszę z wyjasnieniami ...zaciski za zasady lakierujemy bez rozmontowywania ich ..wyjatek to regeneracja zacisków podczas której mozna je przy okazji polakierowac ...panowie umówmy się lakier jest jedynie makijazem bez względu na pieczołowitosc przy lakierowaniu wytrzymuje zazwyczaj ..jeden sezon ..więc jesli hamulce są sprawne nie warto dodawac sobie roboty ..której i tak jest az nadto ...co do kierunków ..cóz zamienników jest na allegro cała masa i w śmiesznych cenach ..orginały zas sa w ...ASO forda ....my tez nie lubimy pół srodków ..ale kasa nie leci nam z nieba i chcac powymieniac wszystko co zuzyte albo brzydkie na fordowskie orginały ....szybko przyjemnosc zamieniłaby się w długi . RKRman - 12 Maj 2007, 10:08 Temat postu: komora silnika CZE
MICHAŁ , zaraz pomyślę że w miejscu serca masz ECU ... pokaż całą komorę silnika , do Radomia jeszcze tydzień więc pewno zdąży się zakurzyć
...przyznaje się bez bicia - TOTAL ZAKRĘT na punkcie czystości to domena LOYa , ja lubię czyste, niezgnojone autka , ale On jest M E G A popieprzeńcem jeśli chodzi o te klimaty
POZDRAWIAM
PS ..mam duża nadzieję że mi jakiejś nieprzewidzianej służby nie przywalą w ostatniej chwili, ostatni tydzień to zabezpieczanie corocznego biegu CRACOVIA ..jedyne 42.150 km , potem centralnych obchodów Dnia Stażaka na Rynku krakwski i 2-dniowe strażackie zawody na naszym ośrodku ....więc może wystarczy już tego maratonu
Piter - 12 Maj 2007, 13:16 Oczywiście, zdaje sobie sprawe ze zakres prac zalezy od ilosci kasy i ze oryg. czesci kosztuja , ale jesli ma to byc docelowo auto dla konesera to taki szczegół jak tajwańskie kierunji moze sporo jej ująć. RKRman - 12 Maj 2007, 17:22 Temat postu: XR
sprawa jest prosta : ORYGINALNOŚĆ jest na pierwszym planie, wszystkie dokonane "podmianki" a jest ich tyle co kot napłakał można w kilka minut usunąć ( oryginały w podełeczku grzecznie śpią ) . POZDRAWIAM ;-) odyniec - 20 Maj 2007, 21:28 nic wiecej nie powiem... przybylem zobaczylem i ... sami zreszta wiecie. Piter - 21 Maj 2007, 11:07 Jest śllllllliczna..................po za............ wiesz LOY
PumaRST - 21 Maj 2007, 11:54 widze ze realizujecie swój plan, i słusznie autko ładne zobaczymy jak wam pójdzie ze sprzedaża za "normalne pieniądze". to odpowie nam na pytanie czy "xr2i jest juz młodym klasykiem, czy jeszcze nie?" powodzenai chlopaki Fordon - 21 Maj 2007, 12:01 Super wyglada auto jest kilka bolaczek przy niej ale nie oczekujmy bog wie czego i tak zasluguje na uwage...
PS. LOY fotki podesle ci na Maila
LOY - 21 Maj 2007, 21:57 cóż niniejszym postem chciałem oficjalnie ogłosic ze projekt "100% fabryka" szczesliwie ujrzał finisz i tak jak obiecywałem auto udało się zaprezentowac na zlocie w Radomiu . przy okazji chce równiez podziekowac za wspaniały doping i pozytywne reakcje forumowiczów . Wyjatkową postawą fanowską wykazał sie Odyniec ...Swoim entuzjazmem mógłby zarazić nawet kamien ...Odi zasługujesz jak mało kto w naszym klubie, by w twoim garażu zamieszkała kiedyś jakaś szczesliwa orginalna Xr-ka ;-) .niezmiernie zaskoczył mnie równiez wujek łokmen ...który wysoko ocenił Xr-ke i życzył by trafiła we własciwe ręce
Podsumowując projekt ... Praktycznie udało nam się przywrócic Xr-kę do stanu zgodnosci z fabrycznym orginałem ...jednym z mankamentów jest wciąz bark orginalnego radia ..albo raczej nie brak ale nie moznosc jego odkodowania . Cała reszta stara się wyglądac i działac jak 15 lat temu ..największym mankamentem okazała się fuszerka lakiernika :-( ..jak zwykle okazało się ze "po znajomosci " nie znaczy najlepiej i dziś załuję ze nie lakierowałem sam ..
no cóz przyszły własciciel jesli bedzie pedantem i postawi na perfekcjonizm ..bedzie musiał zgubic róznicę odcieni błotników poprzez polakierowanie boków auta. Wyciek został juz zdefiniowany ..nagłej wzmożonej mobilnosci Xr-ki nie wytrzymał uszcelniacz wybieraka w skrzyni biegów ..
Recenzja przygoda z Xr 1600 była równiez dla mnie nowoscią bo w garazu mam Xr 1800 muszę tu stwierdzić zę jestem mile rozczarowany tym autkiem ...osiągniecie prędkosci 180 Km/h nie stanowiło najmniejszego problemu ...srednie spalanie po wypadzie do Radomia oscylowało na poziomie 7 litrów ! . Mankamentem który najbardziej dał znac o sobie na torze okazało się zawieszenie "fabryki" zbyt miekkie i kładace się auto w zakretach ..skutecznie hamowało moje sportowe aspiracje ...jak juz kilku z was podpowiadało przyszły własciciel powinien auto postawić na akcesoryjnych sprezynach eibacha RS bedzie lepiej i wciąz zgodnie z orginalnoscią .
i jeszcze skrupulatnie dzielę sie ostatnimi pracami nad autem ..tuż przed zlotem wymieniłem sfatygowany tylni znaczek na nówkę
niby drobiazg a cieszy
no i obiecana sesja gotowego "projektu fabryka" 
no i kilka fotek komory silnika
i XR w środowisku "toru" ..ładnie sie gnie ..prosze zwrócic uwagę na skupienie Odynca ;-)
w najblizszym czasie dorzucę jeszce fotki wnetrza któremu udało mi się przywrócic swiezosci i stan nowego samochodu ...dodam jeszce ze mam cicha nadzieję ze przyszły własciciel doceni własciwie ...to autko ,zasili nasze szeregi i jeszce przez wiele lat bedziemy mogli poznawac na zywo jak kiedyś wyglądały fabryczne Xr-ki odyniec - 21 Maj 2007, 22:19 LOY, a jednak, myslalem ze niemam ale mam fotke tylnego znaczka
no i mam nadzieje ze sie zgadamy... moim marzeniem zawsze byla xr1800, popularnie znana jako RS1800, i LOY, wlasnie dzieki Tobie zmobilizowalem sie jeszcze bardziej do zakupu takowej. w wakacje ruszam do pracy, albo po (ale nasze ustalenie aktualne rozumiem), i po uzbieraniu odpowiedniej kwoty kupuje te auto
wiedz tylko o tym że zmobilizowal mnie Twoj projekt jeszcze bardziej do realizacji tego, co kocham.... za co Ci dziękuje
molu - 21 Maj 2007, 22:43 xrka wypas i te orginalne sitko zbiorniczka spryskiwacza ;-) respect 8) :-D
pozdro madek - 21 Maj 2007, 22:52 Cudo po prostu 
maerik - 21 Maj 2007, 22:56 Nikt mi nie chciał odpowiedzieć na moje pytanie, wszyscy się śmiali... ...pali te gumy czy nie? marcus_87 - 21 Maj 2007, 23:25 ja tam bym jej nie chcial...Loy wie dlaczego ;-) LOY - 21 Maj 2007, 23:32 LOY wie ..kazdy dybie na RS 1800...a ty marcus w sumie ..wystarczy ze zrobisz swapa a bedziesz miał sliczną Xr-kę ....no z tym małym "ale " ze nie bedzie Xr-ką z urodzenia
gUMI$ - 22 Maj 2007, 03:02 LOY, pytanie po za tematem auta.....ty jestes z zamoscia ?? a co do fiesty to ladna mi osobiscie przeszedl juz tuning taki jak zderzaki mega spoilery itp.... teraz tylko seria posadzona nisko no dobrych felgach gratulacje fiesty
squadak - 22 Maj 2007, 10:32 Gratluje ukonczenia projektu - musze przyznac ze auto prezentuje sie super
Moj chyba nigdy tak nie wygladal pod maska
ps. ale przednia tablice to mogles przykrecic prosto do zdjec
odyniec - 22 Maj 2007, 11:12
no racje przyznac trzeba, ze marcus ma bardzo ladna fiestke, i niewiem czemu w avatarze ma tak kiepskie jej zdjecie... no i jeden szczegol jeszcze LOY: daszek z calypsko ma ale w ta pogode to zaleta miec takie cos.
Piter - 22 Maj 2007, 14:56 Jest naprawdę śliczna. Pod maską, miodzio. A środek po prostu igiełka. Szkoda tylko spolerowanego rantu przy szybie i wlew psuje nieco finalny wygląd. Piesek - 22 Maj 2007, 17:09 kurde pod maską jest naprawdę pięknie
Panowie a może pomarańczowe kierunki? 100% oryginał to oryginał
Tak z ciekawości: szyby są z jedną datą? odyniec - 22 Maj 2007, 20:10
doczytaj temat Piesek hammer FKP Piter, Michał mówił o tym na zlocie... jak 100% fabryka to jak może nie być rdzy kolo wlewu? LOY - 22 Maj 2007, 20:24 szyby o dziwo z jednego roku ....ale nawet Piesek gdyby nie były to nie nazwałbym tego mankamentem . Twoja Piesek fiesta ma szyby z jednego roku ? Panowie mam prośbe nie szukajcie miodu w dupie i na siłe mankamentów . To stara fiesta która przywrócilismy do orginału z RKR-em dla zabawy ..pamietajcie ze mieszkamy od siebie prawie 400 Km więc trzeba było dobrze kombinowac zeby zgrac się na wspólne majsterkowanie .
Auto nie jest złote ...ale nie jest też eksponatem muzealnym . Jezeli którys z was uwaza ze potrafi lepiej ....niech pokaze efekty swojej pracy ;-) . madek - 22 Maj 2007, 21:18 LOY, a wentyle maja znaczek forda?
bez przesady z ta oryginalnoscia, bo u nas nie trudno o utrate szyby, a jesli to mialoby dyskwalifikowac w konkursie na oryginalnosc to ja podziekuje ;-) kazde auto nawet najlepiej odpicowane ma jakies mankamenty, cos do czego sie mozna przyczepic, zwlaszcza jesli ma 15 lat. kazi - 24 Maj 2007, 00:46
....cos do czego czasem nawet można sie przyzwyczaić
LOY - 1 Cze 2007, 01:47 Tak jak obiecałem koncze prezentację "gotowca" fotkami odczyszczonego wnetrza ... oraz specjalnie dla "fanów" fabryki dwa drobne bonusy ...mam nadzieję zę je docenicie
Postanowiłem dla zartu załozyc felgi które kiedyś miały byc do projektu LOYCAR XR2 ..powtarzam DLA ZARTU ..GROTESKI ...i cóz ciekaw byłem tego zestawienia ..orginalna XR i ...17 -tki . Niestety Gienek pozostanie pierwszy i jedyny ..Obciera z przodu ..a z tyłu tak bardzo dotyka spręzyny ze nieda się auta do konca opuscic ..szkoda ..ale wrazenie robi kolosalne ...ciekawostka przy własciwych dystansachi dłuzszych sróbach nawet by nie wystawały poza poszerzenia 8|
no i obiecany bonus ..którym chciałem obalić kilka mitów ...i przyblizyć wszelkiej masci tjunerom jedną zasadę ...czasem naprawdę nie trzeba niczego zmieniac .
I kilka szczegółow technicznych doskonała pogoda ...próba na 20 -to kilometrowym odcinku całkowicie niezabudowanym trasa Lublin Zamosc..godzina 4 -rano ..kilkaset metrów przedemną trasę "oczyszcza" najnowszy mercedes E. Mankamenty to trasa cały czas pod górke ..załadowany bagaznik i 4 alusy z Hondy na kanapie
miłego ogladania http://www.youtube.com/watch?v=OdN9UaqTBsw podsumowanie brak tuningu ..spojlerów ..duzych kół ..stozków ..sportowych swiec ..strumienić i innych dupereli . przy dwóch paczkach zero wibracji ..bicia,myszkowania -totalny spokój . Szanujmy panowie te stare zwariowane samochody ...dziś juz takich nie budują . PS. Gdyby nie doskonały stan techniczny auta ..nowe opony i moja pewnosc sprawnosci samochodu nie ryzykowałbym rozpedzenia Xr-ki do tej prędkosci..czego i wam nie życzę
odyniec - 1 Cze 2007, 02:41 LOY, jestes wariat, ale lubie to co robisz... odn tjuningu - pamietam wkładke
powiedz mi jak radyjko  doszedłeś wkońcu do kodu?
a z ta 200 na blacie to przesadziles... ale bardzo milo uslyszec ze nic w aucie sie nie dzialo podczas tej predkosci...ba nawet zaje...cie, bo to tylko swiadczy o wlascicielu i stanie technicznym auta... a na 17 kozacko wyglada
i pamietaj o fotkach kol z japonca dla mnie... coz, jest noc, duren (czyt. ja) siedzi i pisze licencjata, ale usmiech na twarzy jest jak cos takiego widze... pozdrawiam z dalekiego zachodu
LOY - 1 Cze 2007, 02:56 niestety jak widac na fotkach ..radio -orginał cały czas gnije na półce w garazu ..a w Xr-ce jest wcisniety jakiś stary "zapełniacz dziury" ...wkładka wyleciała zaraz po Radomiu to był dedykowany do XR2i nowiutki KN z czarnej serii ..czy poprawiał osiągi nie wiem ..ale wiem ..co i niektórzy spostrzegawczy zauwazyli ze powodował zbyt bogatą mieszankę w paliwo i efekt siwego dymu ...po wywaleniu wkładki i resecie kompa dymienie ustało ..na filmie mam nowy filtr filtrona :-( ..ogólnie nie lubie filtronów
Arkadius - 1 Cze 2007, 06:37
Ale auto przekozackie i te 17" robią wrażenie QBOSS - 1 Cze 2007, 07:24 Widziałem ten filmik jeszcze przed tym jak Michał wrzucił go na forum , i powiem jedno - Autko jest jak nowa serja i pod względem technicznym i pod wizualnym ,kawał dobrej roboty ,teraz niech sie zastanowią ci którzy próbują wyciągnąć więcej mocy ze starych trupów Bo tak czy siak taka XR2i i tak im pomacha na autobanie
Darekmk3 - 1 Cze 2007, 09:36
nie wiem co Wy chcecie od filtrona ja zawsze na nim jezdzilem i nie bylo zadnych problemow-teraz w essim tez...,LOY xrka ładnie wygląda,szybko jezdzi ok ,z tym ze ja pamietam srebrną xrke od Sebastiana z klubu(seria)a tez poszla ok 200km/h jak ganiała sie z Darasem ,gratki stanu auta-co do filtra powietrza to dlaczego nie jest motorcraft?(100% fabryka)
pozdro
Lokmen - 1 Cze 2007, 09:50
Fordon - 1 Cze 2007, 10:54 Powiem tyle ze foto nie oddaja tego co jest zrobione na prawde przy aucie 17" ladnie wyglada , ale na nasze drogi zawieszenie co chwile do wymiany, dobrze ze to tylko na przymiarke
Ps. Loy jeszcze musze poszukac tej oslony mozne ja odnajde
marcus_87 - 1 Cze 2007, 11:25 LOY byles w Lublinie i sie nie zameldowales ;-) jak bedziesz kiedys przejezdzal to informuj jakiegos spocika sie zorganizuje na szybko Piter - 1 Cze 2007, 11:52 Kurcze, ale wymiata. Jednak warto doprowadzić auto do "fabrycznego" stanu mechanicznie i będzie latać lepiej niż trup z ryczacym wydechem i wielka lotka na dachu
I wygląda ślicznie. A środek......SZOK PumaRST - 1 Cze 2007, 14:03
idzie ładnie czyli zrobiła seryjną prędkość max nie dosć że ładna to jeszcze łapie licznikowe 200km/h. Aż mi sie przypomniały czasy jak moja xr2i żyła :cry: ale teraz jest szybciej.
Ale Loy masz racje teraz już takich nie robią :-/ Danio - 1 Cze 2007, 14:42 no ładnie lata ... musze przyznać, że cały projekcik mi sie podoba i ciekawie sie prezentuje...przynajmniej na fotkach - na żywo niestety nie miałem okazji bo nie było mnie w radomiu...coraz bardziej sie zastanawiam czy swapować czy też nie uratować jakiejś xr2i 16v....niestety nie spotkałem sie jeszcze z drugą śliwkową xr
PumaRST - 1 Cze 2007, 15:15 [quote="Danio"...coraz bardziej sie zastanawiam czy swapować czy też nie uratować jakiejś xr2i 16v....niestety nie spotkałem sie jeszcze z drugą śliwkową xr [/quote]
swap do twojego nadwozia jakiegoś silnika CVH jest prosty i dość przyjemny.
maerik - 1 Cze 2007, 16:36
Zboczeniec... ja tam znam inne przyjemności
Daras84 - 2 Cze 2007, 01:54 ale Danio juz zaszedł za daleko aby robic CVH
Xr ka na 17 ogien z dupy
no to juz przynajmniej wiem dlaczego dymila na torze w Radomiu bo chcialem podwarzac stan silnika
teraz tylk oaby trafila w dobre rece KUI3A - 21 Cze 2007, 16:09 moja fiesta też kiedyś należała do tych nienaruszonych i ładnych, jednak moje modyfikacje poszły w stronę buowy auta rajdowgo, ale też będzie cukiereczek tylko na nieco inny sposób.
A tak poza tym to wielki szacun za doprowadzenie auta do takiego stanu, moja też kiedyś robiła licznikowe 200 i dało radęnią tak jeździć, bo stan jej był nienaganny i da radę jak widać takie auto doprowadzić do ładnego seryjnego stanu, bo akurat w przypadku aut klasy gti z przełomu lat 80 i 90 to właśnie robi największe wrażenie !!
SpiderMAN - 3 Sie 2007, 11:47 No piękna... Nic dodać nic ująć. Widziałem ja na necie do sprzedania, poszła? LOY - 3 Sie 2007, 12:00 niestety nie ...dzwonią tylko oszołomy ..którzy chyba tylko poirytowac człowieka chcą ,bo nie wierze w ich chec kupna  .. Cóż prawda jest taka ze zainteresowani modelem XR wolą kupic auto za 2-3 tys pln a potem biadolic zę sie wszystko rozsypuje :-( ...
cóz Puma miał racje ...jeszcze nie mamy tej kultury, własciwego traktowania rzadkich aut i godnego płacenia za nie . A ludzie którzy to doceniaja niestety nie maja pieniędzy ...i kółko się zamyka
PumaRST - 3 Sie 2007, 12:07
przykro mi :cry: SpiderMAN - 3 Sie 2007, 12:08 Szkurde... Szkoda, ze kupilem swoja smieszna Fieste w maju... Mielibyscie zdecydowanego klienta, a tak to dupa zbita... :( marcus_87 - 3 Sie 2007, 12:21 dajcie ja na autoscouta albo mobile.de moze sie trafi jakis niemiec oszolom
Lokmen - 3 Sie 2007, 19:41
noxx - 5 Sie 2007, 20:34 Piękna jest naprawde gratulacje za podejście do sprawy pełen profesjonalizm.
maerik - 17 Sie 2007, 09:22 Jakby była czarna to bym kupił 
SpiderMAN - 17 Sie 2007, 10:04
Mogłaby byc różowa, jakbym miał $$$ to by już była moja...
Ad@mus - 20 Wrz 2007, 21:22 podobno cos powstalo i sie nie pokazalo, a ja czekam
RKRman - 22 Wrz 2007, 01:58 Temat postu: projekt zamknięty i ....odjechany CZE
2 słowa bo późna pora , dopiero niedawno wróciłem z Zamościa a rano już do służby.... Cierpliwość została nagrodzona ...tzn Projekt_Fabryka trafił wreszcie w godziwe ręce ...o smaczkach dzisiejszej tyransakcji za pewne opowie LOY bo on jest głównym redaktorem tego konceptu na tym forum, od siebie dodam tylko że bardzo miło jest oddawać auto komuś kto chce kupić DOKŁADNIE takie(czyli wie czego chce) , nie marudzi , nie szuka miodu w tyłku...jedzie przeszło 500 km w jedną stronę po to by po 15 min rozmowy i jazdy spisać umowę...inna kwestia że stać go na to.
PS. Pumiasty...może jednak ten model obroni się przed czasem i głupotą wielu kretynów którzy niszczą ten nieliczny już w Polsce gatunek. POZDRAWIAM wszystkich forumowiczów ;-) zoharek - 22 Wrz 2007, 03:04 ŁAŁ, GRATULACJE!!! Strasznie się cieszę, że ktoś was docenił! 
sowa - 22 Wrz 2007, 10:10
madek - 22 Wrz 2007, 13:27 Super, cierpliwosc popłaca. Oby faktycznie byly to dobre rece No i mam nadzieje ze osoba ta zawita w nasze skromne progi ;-)
Mafios - 22 Wrz 2007, 14:10 a ktos od nas to kupil ? odyniec - 22 Wrz 2007, 14:36 nie od nas. 2smart - 22 Wrz 2007, 15:11
A ja już myślałem że Odi to ty zostałeś nowym nabywcą .. :/ No nic następna fajna xr będzie dla Ciebie - już ja pogadam z Loyem
odyniec - 22 Wrz 2007, 16:04 2smart, ano przymiarki byly, lecz kase nadal odkladam... lubie xr2i... tyle... aaa i z LOYem gadac nie musisz, tu wszystko ode mnie zalezy juz praktycznie. LOY - 22 Wrz 2007, 21:18 no faktycznie wypada zakonczyc historie 'fabryki' ...w piatek w południe po wczesniejszych konkretnych telefonów zawitało w zamosciu dwóch miłych panów az z Olsztyna ..ojciec z synem . panowie temat auta znali ..szanowny tata obecnego własciciela fabryki w młodosci dosyc intensywnie parał sie rajdami samochodowymi ...obecnie zainteresowania i co wazne szacunek dla nietuzinkowych aut przejął syn ... zainteresowanym i fanom poczciwej fabryki śpiesze oświadczyc ze panowie doskonale wiedza czym jest fiesta XR2I ..a Łukasz -obecny własciciel szukał auta wysoce orginalnego i podczas rozmowy zapewnił ze nie zamierza w jakikolwiek powazny sposób naruszac jej fabrycznego stanu . ze sposobu w jaki prowadził xr-ke i rozmowy myslę że nie bedzie miała gorzej niz miała u nas ...i mam nadzieje że zainfekowaliśmy nastepnego nieszczesnika miłoscia do smiesznych fiest xr .
konczac losy " projektu fabryka" dodam że auto bedzie miało swój garaz ..i zostało sprzedane za cene z allegro z symboliczny, upustem ;-) ...co ciekawe ostatnie ogołoszenie wywołało lawine ..chetnych ...niewiem czy to zbieg okolicznosci czy tez magiczna cyfra 4 ..z przodu spowodowała ze musielismy odwołac aż 5 !!!! chetnych którzy deklarowali chec kupna ...dodam że panowie mieli przyjechac a pierunsko oddalonych miast ...
i na koniec smutna refleksja ..po cichu mielismy nadzieje że auto sprzeda się na forum ..bo forum0owicze jak nikt najlepiej docenia stan i wartosc fabryki ...ukłonem w strone fkp była niska cena prawie 2 tygodnie przed wystawieniem jej na allegro ...szkoda ze mimo wielu dekleracji nic z tego nie wynikło :-( ...szkoda ze forumowicze wciaz wyżej cenia zagazowane popłuczyny po xr2 za 2 tysiące niz projekty w które ktoś wkładal mase pracy i serca . ps ..Łukasz dostałes namiary na stronke ..i mam nadzieje ze od czasu do czasu poinformujesz nas o dalszych losach "fabryki" ...
:-( Laskosz - 22 Wrz 2007, 21:24 czekałem na ten komentarz a cóż co do klubu to przecież wiecie jak to jest mieć luźne 4-5 tysiaków mam nadzieje że nowy właściciel szybko u nas zawita 8)
Pozdro 73 a1topgear - 22 Wrz 2007, 22:08 Gratulacje:) Juz myslalem ze cos takiego jak sprzedaz zdrowego youngtimera to (za rozsadna kase,mean satysfakcjonujaca sprzedajacego) w Polszy rzecz niemozliwa, co wiecej wydwalo mi sie ze ogolna kultura jest jeszcze za niska na docenienie takich rzeczy...(predzej za zachodnia granica) No coz mam nadzieje ze to nie wyjatek... Raz jeszcze gratulacje, to jest kawal pieknego auta, ktore swoj niepowtarzalny charakter odzyskalo dzieki waszej ciezkiej pracy:) pozdrawiam kazi - 23 Wrz 2007, 00:09 Amen :-D Żółwik Tuptuś - 23 Wrz 2007, 01:50
ee no w sumie to jest to rzecz niemożliwa , ale gdzie ty w tym wątku widziałes youngtimera ? :8: a1topgear - 23 Wrz 2007, 11:36 A ta Xr2i to nie youngtimer? W niemczech nawet dobrze zachowane S3 pierwszej generacji to juz youngtimer... Esiek Cosworth, Lancia Delta Integrale/Evo tez...-a przeciez sa mlodsze od Fiesty Loy'a/RKR'a... madek - 23 Wrz 2007, 13:35 a1topgear, youngtimery to z definicji auta z lat '60-'80. Wiec fiescie sporo brakuje Ale nie zmienia to faktu ze jest gatunkiem ginącym, i powinien byc pod ochroną
zefir - 23 Wrz 2007, 13:43 jak to mowi dioda;) "fiesta nie zubr, zeby byla pod ochrona"
Żółwik Tuptuś - 23 Wrz 2007, 15:52
YT to z definicji auta które " zamysłowo i technologicznie tkwią w latach 70 " - tak w największym skrócie to sienazywa , poza tym w niemczech ta granica jest faktycznie wyżej , ale nie tak wysoko . XR2 jak i RST będą miały ciężkie życie ( teraz nadchodzą ich najcieższe lata ) bo z powodu ilości cywilnych sióstr będą doceniane tylko przez koneserów i zapaleńców ( nie będzie czegoś takiego jak moda na XR2 ) W przeciągu najbliższych 5 lat wyginie 80 % mk3 które sa na rynku , a co za tym idzie niestety także 80% xr2 i RS , a te któe zostanąbędą albo szaleńczymi burakozlepkami ( tak jak moja czarna ) albo ( i tych będzie naprawdęniewiele ) fabrykami ze smaczkiem tak jak auto LOY/RKR Auta o których piszesz ( no może oprócz delty ) to w żadnym wypadku nie YT ( nawet w niemczech ) są one wyjątkowe , i często z powodu braku włąsnej niszy są podciągane na zlotach i rajdach pod YT ale nimi nie są . PumaRST - 23 Wrz 2007, 16:05 dodam od siebie że YT to auto w wieku powyżej 25 lat wiec mk3 w żaden sposób sie nie kwalifikuje!! Mafios - 23 Wrz 2007, 18:32 ja mam plan zrobienia bialej RSKI na fabryke a kupno xrki i wsadzenie do niej 2.0 i zrobienie z niej rajdowki
malek - 23 Wrz 2007, 19:16
powiedziałbym, ze nie jest to warunek konieczny, ale mk3 faktycznie raczej jeszcze nie jest youngtimerem :cry: Ad@mus - 23 Wrz 2007, 19:50
no to mam cos 4u:) http://youtube.com/watch?v=m4NvP2l3aYo a tu reklama 100% fabryka:) http://youtube.com/watch?v=tKCmnNkqjSY a1topgear - 23 Wrz 2007, 22:13 Youngtimer to auto w wieku miedzy 20 a 30 lat...-to a) (definicja z niemieckiej wikipedii) b) pkt a) to nie jest regula- uznaniowosc modelu za youngtimera jest dosyc szeroka... c) rzadkie wersje samochodow nie mlodszych niz 15 lat to tez wg niemieckich definicji youngtiomery (tez mowia o autach zasluzonych dla motorspotu-vide cosworth) d) teraz przyklady: 1) Niemcy za Youngtimera uznaja np: opla Rekorda, Forda Granade, VW Scirocco, Merca W126, a o Mancie B nie wspominajac... 2)Producenci aut maja jeszcze inne kryteria doboru- np Opel w dziale Yountimerow ma Vectre A, Corse A 3) Mercedes za youngtimery uznaje np W126, SEC, W123 Coupe, pierwsza S klase(bodaj debiut w 1978) 4)w Youngtimer Trophy (niemiecko-autryjacki serial wyscigowy) moga startowac np BMKi E-30... 5)W EuroYoungtimer Classic spotkac mozna np Audi 80 cabrio... (choc to impra sponsorowana przez Audi:) ) 6) Na corocznym wyscigu Youngtimerow na Nurburgringu startowac moga auta wyprodukowane do 1988 roku... (czyli dwa lata i Fiesty Xr2i i Rst tez moga...) Co do Fiesty- Zolw, masz racje- jednak to co zostanie (codzi mi o Xr2i/RST/RS1800) bedzie stopniowo uznawane za Youngtimery...-na autoscoupie juz widac pierwssze Fiesty za 4 tys ojro... Fakt masowosc innych modeli Mk3 nie pomaga... A jesli spojrzec na polskie warunki (gdzie cos takiego jak yountimery raczkuja badz sa w powijakach)- to ta Fiesta powinna nim byc...AMEN Żółwik Tuptuś - 24 Wrz 2007, 02:26
pokaż mi palcem którzy Niemcy bo nie kleję a w Nurburgring i Hockenheim najnowsze było chyba BMW E30 ( inna sprawa - kiedy śwybuduję taką fieste mk1 : ) jak ten golf : http://www.youngtimer.pl/galeria/212/22341.html http://www.youngtimer.pl/galeria/212/22368.html
i chwała im za to bo są to auta z lat 80-tych których głupie polaczki nadal nie uważająza YT !
Przykro mi ale to nie producenci tworzą klase YT a merce o których móisz jak sam piszesz zadebiutowały w 1978 roku więc dwa lata po pierwszej mk1 ( która nie zawsze sie łapie jako YT ) i 11 lat przed pierwszymi mk3
mogą i co z tego ? a poza tym wiekowo mk3 i tak do nich dalekooooo
poprawka też będą mogły ( pod warunkiem że sie przepisy nie zmieniąbo dużo mowy o tym żeby oddzielić " młodsze auta " od klasykó czyli stworzyć kolejną klasę dla aut z lat 90-tych ) Co nie zmienia faktu że w polsce nadal nie będąone YT .
Polska scena YT ma siedużo lepiej niż scena wiejskotuningowców i tuningowców kanapowców . Auta klasy YT mają swoje reguralne rajdy , wyścigi i spotkania - może dlaeko nam do niemców lub angoli , ale jak na tak kródki okres funkcjonowania pojęcia YT w polsce ruch ten bije na głowę organizacje i przedsięwzięcia tzw pokolenia F&F . mk3 będzie pełnoprawnym YT za jakieś 10 lat ( pod warunkiem że nie zostanie stworzona oddzielna kategoria dla tego typu aut ) maerik - 24 Wrz 2007, 12:11 Moim zdaniem liczy się data wprowadzenia konkretnego modelu na rynek jeśli mówimy ogólnie, a nie data produkcji egzemplarza. Stąd bliżej takiej E30 do bycia YT niż Fieście. Żółwik Tuptuś - 24 Wrz 2007, 16:30
masz racje ( tzn niż fieście mk3 ) definicja YT nie jest do końca jasna i sprecyzowana i coraz częściej decyzja co jest YT a co nie jest podejmowana po burzliwej dyskusji . Co do daty wprowadzenia konkretnego modelu - to dlatego napisałem żę YT to auta technologicznie i zamysłem z lat 70 - tych ) bo faktycznie np LADA 2107 jest pełnoprawnym YT a u naszych wschodznich sąsiadó można ją dostać NOWA w salonie więc teoretycznie YT być nie powinna . a1topgear - 24 Wrz 2007, 20:09
Niestety, ale musze to napisac...- zgadzam sie Zolwiem w 100%...:) W koncu cos sensownie pisze, a nie jakies przemyslenia z kibla pociska:P a tak Btw- Golfik niczego sobie:) (ale sie nie da ukryc ze zolwiowy Rat tez pierwsza klasa:) ) lukasz22r - 24 Wrz 2007, 20:10 Witam Wszystkich Jestem nowym właścicielem Forda Fiesty XR2i 100% FABRYKA. Auto jak narazie przejechało 500 km bez problemów :lol: Jutro jadę na gruntowny przegląd, no i zobaczymy co Michał z Piotrkiem mi sprzedali Postaram się was w miarę możliwości informować o dalszych losach XR-ki. Pozdrawiam
trzeci - 24 Wrz 2007, 20:12 Niech Ci dobrze służy
Kupiłeś dobre auto z dobrych rąk, powodzenia. Pozdro ... PumaRST - 24 Wrz 2007, 20:22
witamy, gratuluje dobrego zakupu, napewno po przeglądzie sie nei rozczarujesz. mam nadzieje że bedziesz naas odwiedzał. Pozdro odyniec - 24 Wrz 2007, 22:18 lukasz22r, nie zyczylem zle nikomu kto ja kupi (osobiscie), ale ja mialem ja kupic... coz uprzedziles mnie... zatem powodzenia zycze z autem! Żółwik Tuptuś - 25 Wrz 2007, 00:19
gratuluje
Pamiętaj jednak że jako włąściciel najlepiej zachowanej oryginalnej ikserki w polsce niesiesz na plecach spore bżemię ;-) . Buraczenie mechaniczne aut zostaw nam ( Pumom , Fordonom , Żółwiom i innym ) zachowaj ją w takim stanie w jakim jąkupiłes
Do zobaczenia na Zlocie a1topgear ;-) znaczy sięchcesz powiedzieć że nie jestem taki głupi na jakiego wyglądam tak ? ;-) Fordon - 25 Wrz 2007, 14:40
Tak tak dbaj o auto i nic nie przerabiaj w niej... z tego co LOY napisal to Twoj tata nawet by ci chyba nie dal... ale wiedz ze auto zrobilo mega wrazenie na ludziach podczas zlotu w Radomiu a LOY dostawal juz bialej goraczki od ciaglego otwierania i zamykania auta... Gratulacje zakupu
a1topgear - 25 Wrz 2007, 14:50
Eee tam od raz gupi... Jak to mawial Forrest Gump- poznajesz gupiego po czynach jego ;-) , ze...: 1) Gupio nie robisz- liczba patentow w Zoliwm Racie predysponuje wlasciciela do miana Zolwia-Inventora, co wiecej... 2) Gupio nie myslisz- patrz ostatnia polemika... 3) To moze jednak gupio nie wygladasz...
ps. Wiem jak sie pisze glupio... ;-) PumaRST - 25 Wrz 2007, 15:06
tu sie mylisz!! wygląda gupio jak cholera zeby nie powiedzieć idiotycznie!! Piter - 25 Wrz 2007, 15:36
No, bo żeśmy mu nakurzyli i nabrudzili bucikami 
mareno - 25 Wrz 2007, 20:51 lukasz22r gratuluje zakupu. pozazdroscic cuda, ktore kupiles. to chyba naprawde najlepiej utrzymana xr-ka w Polsce, wiec mysle ze mozesz byc naprawde dumny. no a chlopakom spadl chyba kamien z serca - mysle, ze ta 4 z przodu na allegro zdzialala cuda. takie auto z tej cenie to byla naprawde okazja. niech co dobrze sluzy. Piter - 25 Wrz 2007, 22:50 LOY poprzedni właściciel widział ją na gotowo ? odyniec - 26 Wrz 2007, 06:31 poprdzedni wlasciciel jest z okolic jeleniej gory, wrocka, wiec watpie... jesli juz to na fotkach Piter - 26 Wrz 2007, 08:49 No wiem. Albo na allegro. Tak pytam. lukasz22r - 27 Wrz 2007, 23:40 Niestety w naszym kraju wszystko musi być na łańcuch i dospawane. Parę dni temu ktoś ukradł mi dekielek z felgi :cry: Proszę, może ktoś z was ma takiego na sprzedaż? odyniec - 28 Wrz 2007, 06:39 jednego jak sie nie myle nie bylo juz... lukasz22r - 28 Wrz 2007, 14:11  racja. Michał z Piotrkiem mnie tak zakręcili że wtedy nie zwróciłem uwagi . Ale nie zmienia to faktu, że jeżeli ktoś ma takiego to chętnie kupię. :lol:
odyniec - 28 Wrz 2007, 15:11 uf, kamien mi z serca spadl, bo juz myslalem ze drugi posiany zostal...
lukasz22r - 29 Wrz 2007, 12:58 Wczoraj po 17 odebrałem samochód z przeglądu. Zostało wymienione: - Nowe kompletne sprzęgło - wszystkie filtry - olej - i nowy tłumik - Został też zrobiony wyciek oleju i jak się okazało nie była to uszczelka tylko simering Auto teraz chodzi NAPRAWDĘ dobrze
LOY - 29 Wrz 2007, 14:36 ledwo kupił a juz zaczyna wymieniac i doinwestowywac ..oj bedzie miała u Ciebie dobrze ...ale czemu sprzegło !!!!!!!
osimek1 - 29 Wrz 2007, 16:18
madek - 29 Wrz 2007, 18:05
pytanie... czemu nie tez ostatnio wymienilem chociaz stare jeszcze "działało" ;-)
skoro chodziło dobrze, to nie chce nawet myslec jak jest teraz :8: tylko pozazdroscic
Żółwik Tuptuś - 30 Wrz 2007, 00:01
Hmm w takim razei powiedz mi madek jak zdiagnozować w ikserce sprzegło które jest PRAWIE do wymiany ( czyli działą tak jak powinno - ale za 1000 km zacznie szfanokwać) oczywiście nie mówię o wymianie przy okazji np wyjęcia skrzyni czy też wymiany simmeringu za kołem zamachowym . LOY - pytanie jak oni to zdiagnozowali do wymiany ( i ile za to wzięli )
lukasz22r - 2 Paź 2007, 16:06 Co do sprzęgła do było jeszcze do jazdy, ale już się kończyło. Skoro skrzynia była wyciągnięta trzeba było je od razu wymienić :lol: Żółwik Tuptuś - 3 Paź 2007, 23:39
ee a po co była skrzynia wyciagnieta ?
czy to jest czesć przeglądu ? :8:
jackrzec - 4 Paź 2007, 00:55
LOY - 4 Paź 2007, 00:59
ale historie zaczynacie tworzyc  ..stare baby ...fabryka miała wyciek ..myslelismy z Piotrkiem ze to uszczelka pod miska ..uszczelka została wymieniona ale mały wyciek był nadal ....zreszta łukasz sam napisał juz wczesniej
Żółwik Tuptuś - 5 Paź 2007, 00:51 CVH tam zawsze ma wyciek - to fordowskie zabezpieczenie przed zgniciem miski olejowej . Teraz miska zgnije i będzie problem :8: A że stare baby jesteśmy to swojądrogą . i czosnkiem śmierdzimy lukasz22r - 6 Paź 2007, 10:46 To znaczy że Ford specjalnie zrobił taki bajer żeby można było sobie co 2 dni dolewać 0,5l oleju, a no i jeszcze zmywać podłogę w garażu??? Żółwik Tuptuś - 6 Paź 2007, 21:41 Nie zmywaj podłogi w garazu - Twoja ikserka po prostu znaczy swój teren ( żadne inne auto nie będziesiętam dobrze czuło ) Atawar ci sięzepsuł odyniec - 7 Paź 2007, 01:41
stary masz takie auto, a tak nedzny avatar
FiFa - 1 Gru 2007, 19:52 Ej sorry projekt fabryka jest znów na sprzedaz??
madek - 1 Gru 2007, 20:56 Skad takie informacje?? sowa - 1 Gru 2007, 23:02 pewnie pomylka z fiestą iluzjii..
FiFa - 2 Gru 2007, 10:47 Ja nie pomyliłem z fiesta Iluzji., chyba ze znajdowała sie ona wtedy akurat w gizycku... Bo moj kumpel tamtędy przejezdzał i włsanie spotkal fiestę XR2 na sprzedaz i twierdził ze to był projekt fabryka(zpoznałem go troche z tym autem jak jeszcze poprzednio był na sprzedaz), i przez to zapytałem własciciela teraz czekam na odpowiedz, chociaz wiadomo to jest interes własciciela co zrobi z tym samochodem.... Ale mozliwe ze to była pomylka... lukasz22r - 3 Gru 2007, 11:42 To była pomyłka, pozdro czw-free - 5 Gru 2007, 00:13 Temat postu: no no tylko pozazdroscic takiej xr`ki mnie za to kusi mk I tez fabryka ale raczej zrobie swapa w mk IV chociaz kto wie zanim zbiore fundusze to moze sie troche pozmieniac
cudo auto duzy + dla wlasciciela i 2 ogromne ++ dla "restauratorow" za pomysl a przedewszystkim za wlozona prace.
elmek13 - 5 Gru 2007, 07:17 Gratuluję wykonania filmik super bardzo mi sie podobał ( ja swoją ostatnio pociągnąłem 150km/h) ogólnie projekt bardzo ciekawy. Jeszcze raz gratuluję zaparcia.
LOY - 6 Gru 2007, 00:57 dzieki ..dzieki, ale mysle ze czas najwyzszy zamknac ta telenowelę. Projekt zakonczony ..nowy włascicel wciaz zadowolony i obalam informacje jakoby mysleł o sprzedazy ...Jesli Łukasz w przyszłosci zechce cos dorzucic do tematu ....z przyjemnoscie temat dla Niego odblokuję. A ogólnie niech fabryka jak najdłuzej smiga i niech bedzie zacheta do powstawania innych oby lepszych "projektów fabryka" |
