szynszyl - 21 Mar 2007, 16:56 Temat postu: [MK3] XR2i - kompresja na 3 cylindrze jest słabiej ok. 8, na 2 i 4 równo cos tam 11 z groszami, zaś na pierwszym więcej. zostawiłem wykres w pracy.. więc na oko.. jeden gośc twierdzi że to popychacze.. mam hydrauliczne, a zakładałem je jako używki, więc może faktycznie szlag je trafił na 3 cylindrze. chociaz przy gazie nie wyklucza przypalonego gniazda. drugi że szklanki nic do tego nie maja i że to wypalona głowica trzeci potwierdza drugiego i straszy uszczelką pod głowicą (na 3 cylindrze :yyy: ) 4 ze nie ma kompresji na pierścieniach, ale to powinienem z konewką lać olej w silnik i kupic wachlarz do odgarniania chmury dymu.. moge mieć za 17 zł popychacze nówka.. FEBI.. zmienić na tym cylindrze ale szkoda mi roboty. w fieste nie mam ochoty pchac 200 zł za regeneracje głowicy+ uszczelki+ fiks wie co. jakie sugestie? głowica, czy popychacze? wałek raczej ok bo jakby padł to 3 i 4 cylinder sie nie sprężają nie zrobiłęm próby z olejem, bo jakoś tak wyszło. .. banghead jaco11 mi zegar obiecał, ale nie wysłał, za co mu dzwonka urwę przy samych.. ale to szczegół na zlot 2007 Lokmen - 21 Mar 2007, 17:02 obawiam sie ze to moigą być cylindry - tak czy siak musisz zwalić głowice wtedy sie okaże jakie są progi na gładziach (brka kompresji nie musi automatycznie oznaczać przepalania oleju - we fiestach masz 3 pierścienie na tłoku z czego 2 są uszczelniające a ostatni olejowy).... szynszyl - 23 Mar 2007, 06:43 zmieniłem olej ostatnio jak zwykle na półsyntetyk.. ujechałem od wymiany z 500m. na drugi dzień jak odpaliłem złoma, to tak ^&%^(%&% klepał, że mnie szlag chciał trafić. jakby chodził całkiem sucho. dopiero po długiej chwili zaczął pracować normalnie. dlatego pisałem kiedyś o tym nie reagowaniu na pedał gazu (inny temat), a wyszło ostatecznie że to usterka mechaniczna. teraz wiem dlaczego sie nie zbierał - 3 cylinder umarł. [ Dodano: Sro Mar 21, 2007 17:12 ] a no wlasnie.. miałem napisać,że te popychacze mnie necą do zmiany bo jakby nie zamykały zaworu i kompresja ucieka tylko szkoda kasy na eksperymenty Jose - 23 Mar 2007, 09:57 Witam. Ściągnij głowicę, wkręć jakieś stare świece, ułóż głowicę "do góry nogami" i zalej komory spalania np ropą, czy benzyną. Jak któryś zawór nie trzyma to będziesz widział po którym ropa spływa. Zdjęcie głowicy dużo Ci wyjaśni. W vectrze (silnik C20XE) też mam podobny problem. Prawdopodobnie hydrauliczne popychacze przytarły się jak był zalany minerał i strasznie klepie jak diesel. Podobno da się je rozmontować, żeby przeczyścić i delikatnie przeszlifować. W moim przypadku gra warta świeczki, bo najtaniej mogę mieć nowe za ok 65zł/szt. A jest ich 16 więc pieniądz nie mały. Czy w Xr'ce są rozbieralne popychacze tego nie wiem. Pozdr squadak - 23 Mar 2007, 10:37
Popychacze nie moga nie zamykac zaworu... najwyzej jak jest do d.. to zawor nie otwiera sie w pelni... czyli jak popychacz nie skasowal luzu pomiedzy walkiem a dzwigienka... takie moje zdanie Czyli moim zdaniem powodem zlej kompresji moga byc zuzyte cylindry/pierscienie lub wypalone gniazda/zawory w glowicy, ewentualnie walnieta uszczelka pod glowica szynszyl - 23 Mar 2007, 20:22 no dzisiaj gadałem z kumplem mechanikiem-entuzjastą .. twierdzi ze kompresja spierdziela przez niedomkniętą szklankę. wymieniłem jednak szklanki na 3 cylindrze. na razie nie zrobiłem kompresji, czekam na sprzęt, ale auto równiej i ciszej chodzi. pozwoliłem sobie podumac na szklankami i jak pociągnąłm do siebie powietrze przez dno szklanki to z jednego nic nie wyszło - całkiem zapchany. drugi popuszczał olej (olej niezbyt w smaku jest :lol: ) na PB już tak nie faluje. dalej mi przygasa ale "nowy" używany zawór bocznikowy powietrza jest jakis nie ten teges.. 
Marcinus - 23 Mar 2007, 21:27 Dołącze sie czy 1,1 ma tez szklanki i czy da sie wymienic bez sciągania głowicy? szynszyl - 23 Mar 2007, 21:31 ad.1 moja cienka wiedza mówi że ma, a różnica tylko taka że xrka ma hydrauliczne. ad.2. w ohv...niech sie mądrzejsi wypowiedzą. ale sama nazwa ohv... |
