|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika ogólna - [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zapłonu
extasy - 11 Mar 2007, 17:27 Temat postu: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zapłonu Mam nastepujacy problem. W momencie gdy przekrecam stacyjke i chce zapalic silnik pojawia sie glosny klekot trwajacy okolo 7 sekund . W samochodzie mam przycisk odpowiedzialny za zamkniecie badz otworcie obiegu zamknietego powietrza. W przypadku gdy go naciskam klekot automatycznie zaprzestaje swojego klekotania . Moje pytanie brzmi w ktorym miejscu w Fiescie znajduje sie "silniczek" "przepustnica" ? odpowiedzialny za niniejszy klekot ?? I jak sie do niego dostac w przypadku gdy chcialbym go wykrecic bo nie mam pojecia jak sie do tego zabrac . A byc moze to inna przyczyna ? dziekuje za rady i sugestie . pzdr serdecznie forumowiczow.
typniepokorny86 - 11 Mar 2008, 19:38
u mnie tez tak jest, tzn klekocze jak włączam obieg zamknięty, poklekocze chwile i przestaje, wychodziło by na to że zamyka ta przepustnice przez jakiś czas
rafal__lodz - 11 Mar 2008, 22:42
U mnie jest to samo, w sumie nie jest to klekot ale takie wrażenie jakby coś sie przesuwało, ryglowało po każdym przekręceniu stacyjki. Ogólnie ciężko wytłumaczyć już kilka osób mnie o to pytało i ani ja ani oni nie umieli wytłumaczyć co to jest. Dźwięk dochodzi jakby z wewnątrz schowka.
guteknator - 12 Mar 2008, 17:03
Witam
U mnie jest ten sam problem, z tego co wiem jest to odgłos zamykania klapki obiegu zamknietego / otwartego powietrza i za kazdym wlaczeniem zaplonu uklad ustawia sie w pozycji obieg otwarty. W moim aucie cos jest zrypane gdyz odglosy wskazuja na to , ze klapka kilukrotnie proboje sie przestawic ( tak z 5 -6 razy ) i w koncu jest cicho. W ksiazce czytalem ze aby sie dostac do ukladu przelaczania nawiewu trzeba sciagac deske rozdzielcza co skutecznie mnie zniechecilo do naprawy tej usterki
Marcin - 29 Kwi 2008, 20:45
Jako że obieg zamknięty / otwarty jakiś rok temu zastrajkował i nie chciał sie zamykać, skutecznie dostarczając mi co jakiś czas świeżych spalin czas było się za niego wziąć...
Bez rozkręcenia i uchylenia deski rozdzielczej dostęp do mechanizmu obiegu jest cholernie utrudniony więc trzeba zająć się wybebeszaniem...
Do odkręcenia mamy: 3 torxy na podszybiu, po 4 torxy za zaślepkami po bokach od strony drzwi, 2 torxy od strony nóg zakryte lekko konsolą środkową (tam gdzie drążek od biegów), chyba 3 krzyżaki za panelem od ogrzewania i dwie śruby m10 od kolumny kierowniczej - żeby zdjąc całą konsole trzeba demontować kiere i w koło niej cały osprzęt.
Do tego trzeba zdemontować zegary, kratki od nawiewów i chyba wsio.
Jeśli tylko zależy nam na odchyleniu konsoli to nie trzeba ruszać poduchy pasażera, jest tam wystarczająco długi przewód od sterownika.
Zdjąć też trzeba próg od strony pasażera...
...i wymontować centralke od centralnego zamka i tamtędy dostawać do owego mechanizmu, który jest mniej więcej tu (fig.6.):
...dochodzi do niego wtyczka z trzema przewodami, przykręcony jest na 3 krzyżaki, a wygląda tak:
U mnie skończyło się na tym, że go rozebrałem na części pierwsze, nasmarowałem, złożyłem i podłączyłem na sucho do wtyczki i działał. Zamontowałem z powrotem na swoje miejsce i też działał, więc albo brak jakiegoś styku albo coś go blokowało.
PS. Wojtek zmień nazwe tematu żeby sierotki mogły go znaleźć
MARIUSZ.B - 31 Paź 2008, 19:52
U mnie też zastrajkował obieg zamknięty / otwarty na dodatek zepsuł się w pozycji zamknięty. Po ostatniej podróży w deszczową noc z kilkoma osobami na pokładzie (szyby parowały strasznie) postanowiłem z tym zawalczyć.
Przestudiowałem dokładnie niniejszy temat i podjąłem wyzwanie - naprawa tego ustrojstwa bez wyjmowania deski rozdzielczej.
Zacząłem od zdemontowania a raczej odchylenia progu od strony pasażera zanurzyłem dłoń głęboko pod deskę rozdzielczą. Udało mi się wymacać nieszczęsny silniczek. Zbadałem go palcami, namierzyłem trzy śrubki no i próba czy uda się je odkręcić gdy mam tak mało miejsca. Mały śrubokręcik plus zwinne palce i po minucie silniczek miałem w dłoni. Kabelek od silnika okazał się wystarczająco długi aby udało się go rozłączyć mając go przed oczyma. Następnie rozebrałem silniczek obejrzałem, wydawał się być OK. Złożyłem podłączyłem go do kabelka i działa Niestety nie na długo po kilku próbach znów zastrajkował. Rozbieram jeszcze raz teraz bardziej wnikliwie wyjmuję płytkę z elektroniką jak się okazało blaszki które dostarczają napięcie do silniczka odłamały się od płytki (zaznaczone na zdjęciu)

Zlutowałem i jak się później okazało to było przyczyną awarii.
Teraz to czego się najbardziej obawiałem zamontowania silnika na swoje miejsce, całą tą operację trzeba wykonać po omacku i na dodatek jedną ręką. Na szczęście udało się, wszystko działa jak należy. Radzę osobą które chcą wyjmować silniczek bez zdejmowania deski dobrze zapamiętać pozycję w jakiej jest zamontowany, chwilkę mi zajęło zanim ją ustaliłem i odpowiednio go ulokowałem.
Na zdjęciu zaznaczyłem miejsce przez które dostałem sie do silniczka, dodam że u mnie nie ma w tym miejscu centralki od zamka centralnego. Przez co miałem ułatwiony dostęp. Czas całej operacji nieco więcej niż 1h, myślę że warto spróbować zanim zdejmie się deskę.

Skorzystałem ze zdjęcia Marcina gdyż nie miałem aparatu przy aucie.
Marcin - 1 Lis 2008, 16:55
cieszę się, że moje wypociny się przydały, a operacje z silniczkiem sam musze powtórzyć, bo znowu przestał u mnie działać i kto wie czy to czasem nie to samo co u Mariusza.
przy okazji napisze, że jeśli ktoś chce walczyć ze zdjęciem całej deski to niech sobie zaklepie cały dzień i weźmie wcześniej nerwosol lub coś o podobny działaniu, ja próbowałem zwalić całość i w połowie zrezygnowałem, niby miałem wszystko rozkręcone a i tak gdzieś się zapierała.
blackace - 15 Lip 2009, 14:33
Witam.
Pozwolę sobie odświeżyć temat. Wszystcy pisza jak poradzic sobie z silniczkiem. U mnie silnik chodzi ale klapka oczywiście turkocze. Jak go wyjąłem i na sucho włączyłem to miałem wrażenie jakby za dużo obrotów wykonywał i dlatego klapka tak klekocze. Chyba, że sama klapka też ma jakiś mechanizm przekładni i to on sie popsuł. Ktoś zna rozwiązanie na tą klapkę przy założeniu, że silnik działa?
Marcin - 15 Lip 2009, 17:55
sterowanie tym silniczkiem tak jest zrobione, że podaje napięcie na silniczek przez ok. 15s przy każdej zmianie pozycji, dlatego przez taki czas na sucho silniczek cały czas się kręci.
U mnie nie ma tego terkotania i czy ta klapka ma prawo obracać się w kółko to nie wiem.
nobody - 8 Lis 2009, 00:02
Witam
W moim samochodzie również padł obieg wewnętrzny. Zabrałem się do tego wg tutejszego opisu jak i na podstawie książki Ford Fiesta modele 96-01. Niestety u mnie pojawił się dodatkowo problem z odłączeniem linki od prędkościomierza. Ta wajcha od zatrzasku nie chce mi ani trochę drgnąć, nie mówiąc już o samej zapadce. Próbowałem włożyć śrubokręt w zatrzask, ale nie przyniosło to efektu :/ Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak głupkowi jak odczepić tą linkę od prędkościomierza? Może jednak źle się do tego zabrałem :/ Praktycznie powinno to się zrobić w kilku minut, a ja się poddałem po 5 godzinach :/
Jeżeli jest gdzieś na forum odpowiedź, to przepraszam. Korzystałem z szukajki, ale zawsze co znalazłem to jedyną odpowiedzią było: "odczepić linkę". Jak widać, dla mnie to za mało
MARIUSZ.B - 8 Lis 2009, 00:15
nobody napisał/a: | Niestety u mnie pojawił się dodatkowo problem z odłączeniem linki od prędkościomierza. |
Po co chcesz odłączać linkę. Aby dostać się do silniczka obiegu zamkniętego/otwartego nic praktycznie nie trzeba rozbierać.
nobody - 8 Lis 2009, 00:31
Próbowałem też Twojego opisu, ale mam to chyba za mocno skręcone :/ Druga sprawa, że też nie wiem czego mam się spodziewać obok tego silniczka. Auto miało już kilku właścicieli. Przykładowo zamiast zaślepek od śrubek na poszyciu drzwi była naładowana szpachla
MARIUSZ.B - 8 Lis 2009, 12:21
Nie chwaliłem się tym na forum ale ostatnio znów u mnie zastrajkował owy silniczek. Wyjąłem go w 10min bez jakiego kolwiek rozkręcania innych elementów wnętrza. Wystarczy sprytna dłoń, zamontowanie go z powrotem to jakieś 20min i kilkanaście ostrych słów przy tym (nie będę ich tutaj cytował )
nobody - 20 Lis 2009, 16:02
OK, udało mi się wybebeszyć deskę i odkręcić silniczek sterujący obiegiem wewnętrznym. Silniczek jest sprawny (nie całkiem, bo uszczerbiła się zębatka, ale inny sprawny mechanicznie silniczek też klekocze). Sam układ silniczka wykonuje jeden cały obrót w lewo lub w prawo. W sytuacji poruszania klapką od pozycji zamkniętej do pozycji otwartej (i odwrotnie) silniczek potrzebuje około 1/4 całego obrotu. Gdy klapka jest zamykana silniczek stopuje w odpowiednim momencie, natomiast gdy klapka jest otwierana silnik próbuje wykonać cały obrót, co powoduje klekotanie (i niestety ścieranie się zębatek lub ich pękanie). Jak jest realizowana detekcja otwarcia klapki jeżeli jest? Czy silnik w takiej sytuacji jest dobrze sterowany, jeżeli nie, to gdzie szukać usterki?
Marcin - 20 Lis 2009, 16:31
u mnie było tak, że silniczek zawsze dostawał napięcie do otwarcia/zamknięcia przez pewien okres czasu, nie ma tam możliwości na wykrycie czy już się klapka zamknęła czy otworzyła, przynajmniej tego nie przewidziano.
zimzia - 27 Kwi 2010, 18:20
Rozwiązałem problem terkoczącego silniczka. Nigdzie nie znalazłem aby się z tym ktoś uporał rozwiązanie jest w 100% moje
Testowane na silniczku przedstawionym przez Marcina z 3 Pinami.
Można próbować się bawić w naprawę jeśli zębatka plastikowa na która przenoszony jest ruch obrotowy z silniczka ma jeszcze ząbki bo w czasie tego terkotania wycierają się, bo silnik się kreci a zębatki stoją bo klapa jest otwarta albo zamknięta do końca.
Trochę się z tym namęczyłem zmieniałem kondensatory oporniki aby skrócić czas zamykania/otwierania klapy tak na 2 sekundy z 7 sekund, ale nie dawało to żadnego efektu aż wpadł mi do głowy pewien pomysł i się udało.
Po odkręceniu zapamiętać albo zaznaczyć ustawienie zębatki która porusza klapą.
Do jednego złącza silniczka przylutować opornik, próbowałem rożne ale tak w granicach 45-55 ohm powinny spełniać zadanie, następnie odgiąć blaszki na płytce aby nie stykały się złączem silniczka, włożyć płytkę następnie silniczek do obudowy, a drugi drucik opornika przylutować do odgiętej blaszki, ustawić zębatki i zamknąć obudowę.
Zasada działania jest prosta opornik zmniejsza napięcie podawane do silniczka dzięki temu jest słabszy ale na tyle silny aby zamknąć klapę, gdy klapa się zamknie silniczek napotyka opór i się zatrzymuje a nie tak jak wcześniej kreci się dalej piłując ząbki i wydając wkurzające odgłosy, po kilku sekundach mikroprocesor na płytce odcina napięcie.
zdjęcie robione fonem bo tylko to miałem pod rekom
Mam nadzieje że pomogłem u mnie patent się sprawdza
Pozdro
kociafiesta - 25 Maj 2010, 16:48
hej
pomocy! klekotanie już denerwuje. pod czas jazdy samochodem ciągle coś klekocze gdzieś od strony maski.był już na kilku przeglądach ale nic nie wykryto....a to coś dalej klekocze.....poratujcie jakimis informacjami .....
[ Dodano: Wto Maj 25, 2010 17:54 ]
do klekotania pod maska doszłam, klekotały mi uszczelki które teraz już są dobre.ale jest jeszcze jeden u mnie mankament klekotanie coś od strony bagażnika klekocze podczas jazdy i tak samo jak wcześniej nic na warsztacie nie wykryli i w tym wypadku klekocze coś tak głośno że nawet muzyka tego nie zagłuszy. nie wiem co to. myślałam że coś mam w bagażniku ale to nie to, z kołami jest wszystko niby "Si". może Wy będziecie coś wiedzieć.... czekam na jakieś sugestie i pomoce Pozdrówka
lordkaramba - 4 Mar 2011, 19:01 Temat postu: Brak silniczka Witam.
Do dziś myślałem, że posiadam termoobieg w samochodzie, jednak szyby mi wciąż parowały co nie dawało mi spokoju. Po naciśnieciu przycisku obiegu zapala się lampka, jednak odgłosu pracującego silniczka brak.
Dziś postanowiłem dobrać się do tego silniczka i okazało się, że w ogole nie mam tego pudełka z silniczkiem, rękom tylko można wyczuć 3 śróby oraz dziurę na zębatkę.
Chciałbym dokupić tą skrzynkę, ale nie ma tam również przewodu do podłączenia tego silniczka. Zdjąłęm panel nawiewów i znalazłem jedną wolną wtyczkę w okolicach radia wygląda jak na zdjęciu nr1 mam pytanie czy to do tej wtyczki należy podłączyć ten brakujący silniczek ?
Zauważyłem też, że nie ma skrzynki zaznaczonej na tyn zdjęciu, za co ona odpowiada ?
Jeśli to zamek centralny to zamek mi działa mimo braku tej skrzynki... :
[img] [/img]
Może ma ktoś odsprzedać tą skrzynkę z silniczkiem ?
Z góry cziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
lordkaramba - 4 Mar 2011, 21:05
Piekarnik to miałem, jak nie było sterownika nawiewu pod panelem nawiewu i cały czas lecieało ciepłe powietrze do środka bez możliwości wyłączenie teraz mam problem taki jak opisałem wyżej brak silniczka i przewodu do jego podłączenia
Marcin - 4 Mar 2011, 22:00
możliwe, że do tej wtyczki jest podłączony silniczek od obiegu, jeśli twoja wersja go posiadała, sprawdz czy dasz rade przeciągną go do miejsca gdzie jest silniczek.
co do tajemniczej skrzynki od centralnego, to jest ona od wersji centralnego z ryglowaniem i sterowaniem na podczerwień, bez ryglowania i ir wystarczą same siłowniki.
-----------------------------------------------------
edit...
Dla tych, którzy szukają klapki od obiegu, to można się do niej dostać od schowka, tzn. sprawdzić czy tam jest i czy nie jest zablokowana.
[/b]
lordkaramba - 22 Lip 2011, 16:24
Wtyczka przedstawiona na jednym z moich zdjęć wyżej jest od obiegu po zamontowaniu jej do silniczka obieg działa, silniczek klekocze ale to mniejszy problem ważne, że szyby nie parują
fidodido - 28 Paź 2013, 21:40
Marcin napisał/a: | możliwe, że do tej wtyczki jest podłączony silniczek od obiegu, jeśli twoja wersja go posiadała, sprawdz czy dasz rade przeciągną go do miejsca gdzie jest silniczek.
co do tajemniczej skrzynki od centralnego, to jest ona od wersji centralnego z ryglowaniem i sterowaniem na podczerwień, bez ryglowania i ir wystarczą same siłowniki.
-----------------------------------------------------
edit...
Dla tych, którzy szukają klapki od obiegu, to można się do niej dostać od schowka, tzn. sprawdzić czy tam jest i czy nie jest zablokowana.
[url=http://img221.images....th.jpg]Obrazek[/URL][/b] |
Pod klapką w schowku można jedynie spróbować wyczuć czy silniczek chodzi czy nie (prawie cały otwór jest zasłonięty przez kanał nadmuchu). W/g mnie najlepszym sposobem jest ten bez wybebeszania całej deski, jedynie demontaż fragmentu osłon przy progu i grzebanie na ślepo lub po dodatkowym zdemontowaniu kratki nawiewu przy drzwiach/lusterku - można sobie doświetlić gdzie się palcami manewruje. całość naprawdę jest banalna nawet jak sie ma grube paluchy
Marcin - 29 Paź 2013, 16:04
kilkanaście razy demontowałem i montowałem ten mechanizm wkładając rękę za schowek od nóg pasażera bez demontowania innych elementów tapicerki
bercikdanka14 - 27 Mar 2015, 18:56 Temat postu: odświżenie tematu Odświeżam temat :Witam posiadam ten sam problem,czy mógłby ktoś pokazać fotki jak mniej więcej reką na czuja się do niego dostać od strony dołu,wcześniej były pokazane fotki,ale niestety już nie działają
Marcin - 27 Mar 2015, 21:05
po wyjęciu schowka chyba jest prościej się do niego dostać, z tego co pamiętam jest od strony słupka a, mniej więcej na wysykości poduszki, praktycznie wszystko trzeba robić na macanego
bercikdanka14 - 14 Lip 2015, 16:34 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap A można jakąś fotke wogóle jak wygląda ten silniczek ? bo właśnie sie wziolem za to i macam i macam i nie wiem co macać probowalem od dołu schowka ..bo mnie szlak jużtrafia z tym klekotaniem,ale jak wszystko we fieście musi być problem z naprawą i kombinowanie jak się dostać;)
Marcin - 14 Lip 2015, 21:18 Temat postu: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zapłonu jak będę pamiętał to spróbuje zrobić w ff koleżanki
bercikdanka14 - 20 Lip 2015, 23:54 Temat postu: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zapłonu Ok, wielkie dzięki
bercikdanka14 - 2 Sie 2015, 14:52 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap I jak z tym zdjęciem ?
Marcin - 2 Sie 2015, 16:22 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap sorry.. totalnie wyleciało mi to z głowy, ale nie wiem ile na zdjęciu byłoby widać..
tak wygląda: http://olx.pl/oferta/siln... ... 6qBhd.html
bercikdanka14 - 2 Sie 2015, 17:39 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap Dzięki wielkie;)
bercikdanka14 - 12 Sie 2015, 13:37 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap Szacun do tego co potrafił wykręcić ten silniczek wkładając tam ręke tylko, ja niestety nie dałem rady i nie było takiej opcji mimo długich rąk podejście drugie było rozebranie słupka ale tam znowu mimo alarmu i centralki masa wiązek kabli , co mnie zaskoczyło ? miałem inny nowy silniczek podmieniłem i dupa to samo , wygląda na to jakby ten pierdzielnik mały biały prostokątny co się kręci wchodził do czegoś co już jest wyrobione , bo sam silniczek jak miałem w ręce krecił ładnie bez żadnych hałasów .. także już mi ręce opadły i dzień w dupie
bercikdanka14 - 12 Sie 2015, 13:53 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap A tak przy okazji orientujecie się z czego do tej wtyczki idą kable , bo widzę że już po przejściach i z topiona jest , znajduje się kolo schowka na podłodze http://www.fotosik.pl/pok... ... db6b0.html , a w te dziurki co drugie zdjęcie podejrzewam że powinny iść węże z klimy bo posiadam wersje ghia http://www.fotosik.pl/pok... ... 15802.html
Puff - 12 Sie 2015, 20:19 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap
bercikdanka14 napisał/a: | z czego do tej wtyczki idą kable |
Z panelu sterowania nawiewem.
bercikdanka14 napisał/a: | a w te dziurki co drugie zdjęcie podejrzewam że powinny iść węże z klimy bo posiadam wersje ghia |
Pomyliłeś zdjęcia chyba, bo pokazujesz miejsce, do którego przychodzi zaślepka, która trzyma na miejscu dywan.
bercikdanka14 - 12 Sie 2015, 21:22 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap Faktycznie a orientujesz gdzie można odnaleź jakieś kable z regulacji świateł to pokrętło bo coś mi za wysoko świecą a tym sobie można kręcić ...
Puff - 13 Sie 2015, 09:40 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap Yyy... Trochę nie kumam pytania. Niemniej, albo masz pokrętło regulacji nad skrzynką bezpieczników, albo musisz regulować to na Stacji Kontroli Pojazdów.
bercikdanka14 - 14 Sie 2015, 12:39 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap Pokrętło regulacji właśnie nie działa ,a ręczne czyli śrubokrętem na reflektorze niestety również lipa , więc prędzej da rade rozwiązać problem pokrętła regulacji temu podejrzewam,że jakiś kabelek może nie stykać
Puff - 14 Sie 2015, 14:30 Temat postu: Re: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zap Albo silniczki padły.
ruto36 - 25 Kwi 2016, 17:43 Temat postu: [MK4] zamknięty obieg powietrza - hałas po włączeniu zapłonu Witam
Dlaczego nie otwierają się foty
|
|