Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - Akumulator: Rozładowuje się

mpwt - 7 Lis 2004, 12:40
Temat postu: Akumulator: Rozładowuje się
Witam!

Mam taki nietypowy problemik. A moze typowy? ;) Rozladowuje sie akumulator po 2 dniowej przerwie. Zauwazylem, ze to moze byc wina alarmu. Ciagnie non stop 130 mA. Czy to troche nie za duzo? Ale juz po jednym dniu jest ciezko uruchomic autko. Rozrusznik ledwo kreci. Gdy uruchomie silnik mam 13.7 V wiec akumulator sie laduje. Czy to ten alarm tak bierze prad? Akumulator jest nowy, na starym podobne efekty :(

Dzieki za jakies wskazowki

Pzdr. Marcin

Lokmen - 7 Lis 2004, 13:02

Alarm nie powinien ci tak dużo ciągnać prądu, może radio ci tak żre albo gdzieś masz zwarę.......
szynszyl - 7 Lis 2004, 13:09

aku znajomemu padał w bmw co dwa dni. akumulator był na gwarancji.miał miesiąc i wadę jakąś. wymienili i spokój. u ciebie tak jest już na drugim aku więc coś z alarmem. tylko pytanie czy tak było od początku po instalacji alarmu? czy zaczęło się to dziąć potem. jeśli później to faktycznie kabelki do sprawdzenia. weź ten alarm odłącz i jak będzie dobrze to wszystko wiesz. kody alarmowe i tak pewnego dnia będziesz musiał wprowadzać bo jak tak dalej pójdzie to aku odmówi współpracy.
Minio - 7 Lis 2004, 13:52
Temat postu: Re: Problem z elektryka...
mpwt napisał/a:
Rozladowuje sie akumulator po 2 dniowej przerwie. Zauwazylem, ze to moze byc wina alarmu. Ciagnie non stop 130 mA.

130mA jak na autoalarm to jest za dużo. Alarm w czuwaniu ssie ok. 15-20mA. Niemniej jednak na te 130mA składa się również podtrzymanie pamięci radia, oczywiście jeśli masz oraz zegarek w konsoli.
mpwt napisał/a:
Czy to troche nie za duzo?
Trochę za dużo. Ale przez dwa dni nie powinno rozładować na tyle akku żeby nie zakręcił.
Zrób w ten sposób. Postaw auto na strzeżonym parkingu na dwa dni i odłącz klemę z akku. Po dwóch dniach podłącz klemę i zobacz jak kręci starter. Jeśli rozrusznik ledwo będzie kręcił, to masz podstawy do reklamacji akumulatora

Ryszard49 - 7 Lis 2004, 17:13
Temat postu: Problem z elektryka...
Witam.
Najpierw Powinieneś zacząć od pomiaru napięcia na akumulatorze podczas pracy silnika. Jeżeli Masz napięcie powyżej 14V, to masz pewność że masz dobre ładowanie. Jeżeli napięcie jest niższe sprawdź złącze przy alternatorze.
Pozdrawiam.

molu - 7 Lis 2004, 17:17

Pewnie ci to nie pomoze ale w moim alarmie jest napisane ze przy zalaczonym alarmie aku powinien wytrzymac 40 dni 8)
diodalodz - 7 Lis 2004, 21:16

widzie ze macie jakiś dziwny system zabierania sie do pracy . Jak nie wiesz gdzie ginie prąd to podłącz amperomierz miedzy kleme a akumulator . Włącz alarm i badaj jaki jest pobór prądu. Później wyłącz alarm i pokolei wyjmuj bezpieczniki jak wyjmiesz włąściwy bedziesz wiedział co ci tak prąd pochłania . Sprawdz czy napewno światełko gaśnie w bagażniku . szynszyl przelicz na ile by starczał taki akumulator tylko musisz znać jego pojemność . Ja sobie jeszcze z takimi rzeczami nie radze .
Pozdro

JoeMix - 7 Lis 2004, 21:30

130mA... to przeciętny akumulator będzie się rozładowywał z miesiąc czasu... naładuj akusa, i wyciągaj po kolei bezpiczniki - trafisz na obwód który żre prąd... na końcu odłacz ukłądy nie zabezpieczone - rozrusznik i alternator....
Ryszard49 - 7 Lis 2004, 22:34

diodalodz miałem dokładnie taki sam przypadek. z pomiarów poboru prądu wynikało że wszystko jest w normie. Dopiero gdy pomierzyłem napięcia wyszło że mam za niskie napięcie na akumulatorze. Akumulator przez dłuższy okres czasu był niedoładowywany. Przyczyną było zaśniedziałe złącze alternatora i niepełna "masa". Po przeprowadzonej naprawie i tak musiałem wymienić akumulator, nie trzymał pojemności.
diodalodz - 7 Lis 2004, 22:54

ale to zazwyczaj widać po tym jak długo moze kręcik akus rozrusznikiem jak padnie po minucie odpalania to znaczy ze nie jest najlepszy , choć odrazu dodaje ze taki test to ciężkie przeżycie dla akumulatora i skraca jego czas zycia .
mpwt - 8 Lis 2004, 17:59

Hejka!

No wiec odlaczalem wszystko w skrzynce bezpiecznikow i nic nie zabiera, tylko ten autoalarm. Tylko wsadzam drugi akumulator i znow jest wlasnie problem, ze po dwoch dniach cos kiepsko kreci.

Gdy wlacze silnik to prad na akumaltorze jest te 13,7 V a wiec laduje sie akumulator.

I dlatego stad to moje zdziwienie. No nic. Teraz wyjade na weekend to wylacze autoalarm i zobacze co bedzie...

JoeMix - 8 Lis 2004, 19:58

mpwt napisał/a:
Gdy wlacze silnik to prad na akumaltorze jest te 13,7 V a wiec laduje sie akumulator.

Hmm... do 14,4 jest daleko... :-(

mpwt - 2 Gru 2004, 11:05

No tak, do 14,4 daleko ale powiedzcie kto z Was ma taki "fabryczny" pomiar?
crafty - 2 Gru 2004, 19:22

JoeMix napisał/a:
130mA... to przeciętny akumulator będzie się rozładowywał z miesiąc czasu...

Raczej pol miesiaca 0,13Ah*24*15=46Ah (u mnie standardowy aku ma 45Ah), ale to i tak zdecydowanie dluzej niz 2 dni. Moze akumulator juz jest padniety i drastycznie mu sie zmniejszyla pojemnosc?

adamuus - 2 Gru 2004, 20:25

mpwt napisał/a:
No tak, do 14,4 daleko ale powiedzcie kto z Was ma taki "fabryczny" pomiar?

no ja 14,4 nie mam u mnie jest 14-14,1 ale 13,7 to juz malo i jest szansa ze akusa nie doladowuje. a jaka masz pojemnosc aku..

diodalodz - 2 Gru 2004, 20:38

hm a moze sprawdzicie najpierw jaki jest regulator zamontowany . jak zdejmiesz to wieczko magiczne z alternatora bedzie reulator i na nim pisze jake jest napięcie . Bo z tego co wiem to były 4 rodzaje a moze nawet więcej . Podłącz sobie amperowmierz i zobacz czy pobór jest zawsze taki sam . czasami alarmy i radia sam płataja figle po jakimś czasie .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group