|
Forum FiestaKlubPolska -
|
![](images/print.gif) |
Tuning mechaniczny - rozporka
Daras84 - 26 Lut 2007, 11:58 Temat postu: rozporka na srube rzymska zaklada sie na aucie z kolami podniesionymi w powietrzu ?
Mafios - 26 Lut 2007, 12:15
ale ktora rozporke ?
NOWITEK - 26 Lut 2007, 12:24
Ja zakładałem normalnie "na kołach"
Daras84 - 26 Lut 2007, 13:20
przednia a jest jakas roznica czy przod czy tył??
marcel20 - 26 Lut 2007, 13:54
Dla mnie przednia rozpóka w fieście to porażka...
Z tego co widziałem (może nie wszystkie takie są) jest od początku wygięta.
Właśnie z bracholem niedawno dyskutowaliśmy, że pod wzgledem wytrzymałości tzn. przenoszenia i rozkładu napreżen
takie coś to placebo...Być może w niewielkim stopniu usztywnia, ale sama w sobie minimalnie sie składa. Co innego jakby była prosta i płaska-wtedy to by zdało egz.
QBOSS - 26 Lut 2007, 14:14
Dokładnie ,i nie ważne z czego będzie zrobiona ,przy naprężeniach zawsze będzie ulegała w jakimś tam stopniu , moja rozpórka na zgięciach ma wzmocnienia w postaci trójkątów stalowych które zapobiegają rozciąganiu, akurat w tym przypadku nie liczy się wygląda ale jakość wykonania
NOWITEK - 26 Lut 2007, 14:52
Czyli co według was "fachowcy" rozpórka gięta NIC nie daje?
marcel20 - 26 Lut 2007, 14:59
NOWITEK napisał/a: | Czyli co według was "fachowcy" rozpórka gięta NIC nie daje? |
Fachowcy rozumiem napisałeś z przekąsem...
Powiem ci tak za fachowca sie nie mam, ale już troche na temat sie uczyłem i dalej
ucze i napewno nieudowdnisz mi, że belka prosta jest bardziej podatna na zginanie niż
ta sama belka już wygięta z tego samego materiału, po tych samych procesach cieplnych (np. ulepszanie cieplne, czu utwardzanie dyspersyjne).
Tak więc być może daje coś, ale niewiele-> wszystko zależy od twojej wiary w to
Dlatego według mojej skromnej opini to jest jedna wielka lipa (bynajmniej w tym przypadku)
Lokmen - 26 Lut 2007, 17:49 Temat postu: Re: rozporka
Daras84 napisał/a: | na srube rzymska zaklada sie na aucie z kolami podniesionymi w powietrzu ? | tak - i przed opuszczeniem samochodu na ziemię napina się ją
marcel20 napisał/a: | Właśnie z bracholem niedawno dyskutowaliśmy, że pod wzgledem wytrzymałości tzn. przenoszenia i rozkładu napreżen
takie coś to placebo...Być może w niewielkim stopniu usztywnia, ale sama w sobie minimalnie sie składa. Co innego jakby była prosta i płaska-wtedy to by zdało egz. | przecież te rozpórki nie są robione z cienkiego drutu - jak jest dobra stal lub aluminium o odpowiedniej głubości to nie ma problemu rozpórka spełni swoje zdanie. Odradzam kupowanie pseudorozpórek za 199zł bo te dosłownie potrafią sie giąć w ręcach
Daras84 - 26 Lut 2007, 18:17
dzieki Łoki
marcel20 - 26 Lut 2007, 21:18
Łokmen napisał/a: | przecież te rozpórki nie są robione z cienkiego drutu - jak jest dobra stal lub aluminium o odpowiedniej głubości to nie ma problemu rozpórka spełni swoje zdanie. |
Aluminium niepolecam... no może z jakimiś dodatkami stopowymi.
Wiadomo że stand. wygieta rozpórka sie niezegnie, nie o tym pisałem-> źle pojumujesz
moje wypowiedzi...Tylko o tym, że to niespełnia w 100% swojego przeznaczenia...
Taki przereklamowany bajer...w który większość wierzy.Więc po co płacić za półśrodki ???
Lepiej i taniej by wyszło jakbyś sam wspawał sobie kawał płaskiej rury między kielichami hehe
Lokmen - 26 Lut 2007, 21:21
marcel20 napisał/a: | Tylko o tym, że to niespełnia w 100% swojego przeznaczenia | jak to nie spełnia - ma usztywniać bude i usztywnia - jeśi sie komuś gnie to znaczy ma gówno z gównianego materiału nie rozpórke
marcel20 - 26 Lut 2007, 21:23
Łokmen napisał/a: | marcel20 napisał/a:
Tylko o tym, że to niespełnia w 100% swojego przeznaczenia
jak to nie spełnia - ma usztywniać bude i usztywnia - jeśi sie komuś gnie to znaczy ma gówno z gównianego materiału nie rozpórke |
Jeszcze raz to "usztywni", ale nie w takim stopniu jak płaska prosta rozpórka, a jak sie
coś robi to z natury raz a dobrze chyba co??
Lokmen - 26 Lut 2007, 21:25
ta dyskusja do niczego sensownego nie prowadzi - ty z bratem opieracie sie na teorii a ja to mam w samochodzie wiec wiem co pisze
marcel20 - 26 Lut 2007, 21:31
Cytat: | ta dyskusja do niczego sensownego nie prowadzi - ty z bratem opieracie sie na teorii a ja to mam w samochodzie wiec wiem co pisze |
Też tak myśle...
Zabardzo pewne rzeczy poznaje od podszewki
(uwielbiam matalurgie) żeby godzić sie z tym co produkuje rynek...
Ale jak ci to służy to okey...
QBOSS - 27 Lut 2007, 07:36
Łokmen napisał/a: | ta dyskusja do niczego sensownego nie prowadzi - ty z bratem opieracie sie na teorii a ja to mam w samochodzie wiec wiem co pisze |
Ja nie wątpię że tak jest , ale marcel ma racje i nie jedna osoba znająca się na materiałach powie ci to samo ,ja osobiście jeździłem wcześniej na zwykłej nie wzmacnianej rozpórce i mój ojciec powiedział od razu ze to nic ci nie da dopiero później przesiadłem sie na tą którą mam obecnie i jak dla mnie różnica jest odczuwalna
PumaRST - 27 Lut 2007, 07:48
a ja sie wtrące w ten temat.
którędy wy przepchniecie rozpórke prostą w FoFI z silnikiem CVH/Zetec?? chcąc nie chcąc ona musi być wygieta. a jesli usztywnimy ją na gieciu to spełni swoje zadanie.
NOWITEK - 27 Lut 2007, 08:36
[quote="marcel20]
Powiem ci tak za fachowca sie nie mam, ale już troche na temat sie uczyłem i dalej
ucze i napewno nieudowdnisz mi, że belka prosta jest bardziej podatna na zginanie niż
ta sama belka już wygięta z tego samego materiału,
Tak więc być może daje coś, ale niewiele-> wszystko zależy od twojej wiary w to
Dlatego według mojej skromnej opini to jest jedna wielka lipa (bynajmniej w tym przypadku)[/quote]
Zadałem proste pytanie a Ty takie pierdoły wypisujesz. Oczywiście że belka gięta jest bardziej podatna na zgięcie/ściskanie jakie wystepuje między kielichami, tylko w mało którym aucie jest możliwość wykorzystania prostej belki.
Daras nie wspominał też o jaką rozpórkę chodzi (tzn z czego jest wykonana) a Ty z góry stwierdziłeś że można ją sobie.....
"aluminium nie polecam" :lol: Nie słyszałem też żeby ktoś zrobił rozpórkę z czystego aluminium :lol: bo taką to faktycznie można sobie wsadzić.
Wystarczy podnieść auto typu Fiesta na podnośniku i widać jak "miękkie" jest nadwozie samonośne. Jeżdżąc po naszych kochanych drogach (zwłaszcza na sportowym zawieszeniu)kielichy mcpherson-a cały czas "pracują" i to nie w minimalnym stopniu, tak że mnie narazie nie przekonałeś.
QBOSS - 27 Lut 2007, 08:45
Cytat: | a jesli usztywnimy ją na gieciu to spełni swoje zadanie. |
Dokładnie ,ewentualnie kupić już tak przygotowaną
Żółwik Tuptuś - 27 Lut 2007, 09:13
Teoria jest wtedy kiedy znamy wszystkie mechanizmy i prawidła według których powinno działać dane urządzenie , ale ono nie działa
Praktyka jest wtedy kiedy dane urządzenie działa wbrew teoretycznym założeniom , lub bez znajomości ich przez budowniczego
My tutaj łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dla czego .
Co do " bezsensowności " giętych rozpórek to proponuję wizytę w łodzi i obejżenie mk1 rst które posiada nicniedające rozpórki oraz tego po pozostało z golfa 1 gti ( którego właściciel wyznawał zasadę prezentowaną przez Marcela )
Ale ja sienie znam
marcel20 - 27 Lut 2007, 14:26
NOWITEK napisał/a: | Zadałem proste pytanie a Ty takie pierdoły wypisujesz. |
Te pierdoły to dwa lata mechaniki technicznej i inżynierii materiałowej żeby ci najprościej
jak sie da wyjaśnić w miare obrazowo, ale cóż ....
Tu nietrzeba wiele filozofiii :
PumaRST napisał/a: | chcąc nie chcąc ona musi być wygieta. a jesli usztywnimy ją na gieciu to spełni swoje zadanie. |
Popieram w 100%.
Ale sie zrobił temat hehe lekki spam, ale jak widze jak co niektórzy łykają te wszystkie
gadżety tuningowe to aż sie śmiac chce...
NOWITEK - 27 Lut 2007, 14:53
marcel20 napisał/a: | PumaRST napisał/a: | chcąc nie chcąc ona musi być wygieta. a jesli usztywnimy ją na gieciu to spełni swoje zadanie. |
Popieram w 100%.
... |
No to się zdecyduj czy spełni swoje "zadanie" czy nie bo na początku piszesz że gięta rozpórka to porażka a teraz w 100% popierasz Pumę
marcel20 - 27 Lut 2007, 15:00
NOWITEK napisał/a: | No to się zdecyduj czy spełni swoje "zadanie" czy nie bo na początku piszesz że gięta rozpórka to porażka a teraz w 100% popierasz Pumę |
No zaczołeś w końcu czytać to co pisze
Jeśli chodzi o fieste nie ma możliwości dostania płaskiej rozpórki (której jestem zwolennikiem) , jeśli tak bardzo
jesteś za i wierzysz w te "wypukłe", to aby spełniała w jakimś stopniu
to co ma spełniać (usztywniać) to jest jedyne wyjście
Taka jest moje zdanie na ten temat i niesądze żeby sie zmieniło.
Żółwik Tuptuś - 27 Lut 2007, 19:42
chyba jużwyczerpaliśmy temat prawda ?
|
|