Forum FiestaKlubPolska -

LPG - LPG - pływające obroty

bolo - 25 Lut 2007, 22:46
Temat postu: LPG - pływające obroty
Mam problem. Trochę mi pływają obroty na gazie, na benzynie w ogóle - silnik pracuje bardzo równiutko. Na gazie natomiast obroty same wzrastają i opadają, silnik nie gaśnie ale czasami (żadko) lekko się zadławi. Co może być powodem takiej dolegliwości?

Fieścina to 1,3, jednopunkt, 94r.

nie mam obrotomierza - czy można przełożyć z innej fiesty licznik z obrotomierzem zamiast mojego? Wystarczy podłączyć dobrze, czy trzeba robić jakieś modernizacje.

Z góry dziękuje za odpowiedź.

szynszyl - 26 Lut 2007, 07:26

bolo napisał/a:
nie mam obrotomierza - czy można przełożyć z innej fiesty licznik z obrotomierzem zamiast mojego? Wystarczy podłączyć dobrze, czy trzeba robić jakieś modernizacje.
na ten temat ksiązki już napisano... uzyj opcji szukaj i jak coś nie zrozumiesz to w tych tematach pisz...

co do LPG..są tu mądrzejsi.. ja sie usunę w cień

Jose - 29 Mar 2007, 14:23

bolo napisał/a:
Mam problem. Trochę mi pływają obroty na gazie, na benzynie w ogóle - silnik pracuje bardzo równiutko. Na gazie natomiast obroty same wzrastają i opadają, silnik nie gaśnie ale czasami (żadko) lekko się zadławi. Co może być powodem takiej dolegliwości?


Mam identyczne objawy. Jakie masz spalanie? mi z ostatnich 1200km wyszło 8,8lpg, z czego z 20% to miasto w korkach, reszta trasa z kompletem pasażerów, pełnym bagażnikiem i prędkości 90-120, więc chyba nieźle. Wolne obroty ustawione na analizatorze. Świece i przewody nowe.

szynszyl napisał/a:
co do LPG..są tu mądrzejsi.. ja sie usunę w cień


Obserwuję ten temat, ale chyba ci mądrzejsi nie mają czasu tu zajrzeć :P bo nic się tutaj nie dzieje.

Pozdr

raferi - 29 Mar 2007, 14:43

bolo, 8) Trochę pływające obroty na gazie mogą mieć podłoże w sondzie lambda i jej ciągłej pracy analizującej.
diodalodz - 29 Mar 2007, 15:22

no trop dobry . Ja bym sie zastanowił czy dobrze jest podłączony emulator sondy lambda i czy jest właściwa emulacja .
Jose - 29 Mar 2007, 16:21

diodalodz napisał/a:
no trop dobry . Ja bym sie zastanowił czy dobrze jest podłączony emulator sondy lambda i czy jest właściwa emulacja .

A przy pierwszej generacji? Chyba tylko regulacja pozostaje. Za kilka mies planuję przerobić na 2 gen, ale na razie muszę jeździć z tym co jest :(
Pozdr

raferi - 29 Mar 2007, 18:45

Jose, :-) No raczej; dałbym nieco więcej na wężu i korekta śrubą od składu na redukktorze. Spuszczałeś "mazut"? Też pomaga,
diodalodz - 29 Mar 2007, 19:06

chyba ze masz duzy przebieg . Jeśli tak to już nie wyregulujesz . Ja pod koniec miałem kołyske od 900 do 1600 w zależności jak sie akurat na skrzyżowaniu zatrzymałem .
Jose - 29 Mar 2007, 19:23

Cytat:
Jose, :-) No raczej; dałbym nieco więcej na wężu i korekta śrubą od składu na redukktorze. Spuszczałeś "mazut"? Też pomaga,


Mazut już spuszczałem. Chyba wcześniej nikt tego nie robił, bo wyleciało go całkiem sporo.

Cytat:
chyba ze masz duzy przebieg . Jeśli tak to już nie wyregulujesz . Ja pod koniec miałem kołyske od 900 do 1600 w zależności jak sie akurat na skrzyżowaniu zatrzymałem .


Przebiegu instalacji nie znam. Poprzedni właściciel twierdził, że zrobił ok 30 tys km. Instalacja zakładana 1,5 roku temu. Nie mam obrotomierza, ale na ucho to wahania są tak między 750 a 850 rpm. W sumie to jest już trudno wyczuwalne. Bardziej mnie niepokoi i denerwuje to:
bolo napisał/a:
ale czasami (żadko) lekko się zadławi

na wolnych obrotach. Jakby zapłon w którymś cylindrze wypadał. Przyspiesza płynnie i nie ma problemów.
Przy obecnych ustawieniach w cyklu mieszanym na odcinku 1200km, ale z kompletem pasażerów i pełnym bagażnikiem średnio spalił lpg 8,8l/100km, więc nie jest chyba źle (na trasie prędkości 100-120).
Pozdr

diodalodz - 1 Kwi 2007, 14:37

ustaw zawory . A potem wzbogać nieco mieszanke gazu . Bo ten efekt przykulania to taka bajka ze od 1 i 4 cylindra dopływa uboższa mieszanka gazu . Długo z tym walczyłem zanim znalazłem co jest grane .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group