Gregory - 26 Sty 2007, 17:52 Temat postu: problem z lewym kierunkowskazem witam... nie wiem co sie dzieje... prawy kierunek dziala normalnie a gdy zalaczam lewy... kierunki w ogole nie swieca ino slychac szybkie stukanie jak w przypadku ze spalona zarowka... ale wszystkie sa dobre bo na awaryjnych dzialaja wszystkie okej... co moze byc przyczyna? pozdro i dzieki za odp. Grzesiek tymin - 26 Sty 2007, 18:00 Na pewno wszystkie świecą na awaryjnych ? Ta w błotniku też ? Gregory - 26 Sty 2007, 18:06 tak wszystkie swieca... 100% pewnosci diodalodz - 26 Sty 2007, 19:02 wciśnij 10 razy przycisk awaryjnych . Jak sie nie naprawi to masz problem ze stykami w przełączniku zespolonym . tymin - 26 Sty 2007, 19:16 Sorki , że spytam o tak oczywistą rzecz : sprawdzałeś po prostu połączenia przekaźnika kierunkowskazów ? Gerri - 26 Sty 2007, 22:50
Super rada: akurat przekaźnik we Fieście ma to do siebie, że albo działa, albo nie działa (bez rozróżnienia na strony) diodalodz - 26 Sty 2007, 23:57 przekaźnik tak ale jeśli padaja złącza w przełączniku zespolonym wzrasta opór na złączach a co za tym idzie maleje prąd . Przekaźnik od kierunków ma taki układ RC (kondensator cewka) w nowszych scalak ze jeśli jest mały prąd częstotliwość drań układu rośnie a wszystko po to zeby uprościć układ (zeby było taniej) a po drugie zeby była informacja o spalonej żarówce . Pooglądaj żarówki z tej strony co miga inaczej czasami jest tak ze żarnik żarówki świeci ale znacznie wzrasta opór włókna po nagrzaniu i w efekcie z żarówki 21 W robi sie 10 W naszukałem się u siebie tej usterki dość długo a żarówka świeciła normalnie lecz była lekko okopcona w środku . Ale raczej stawiam na przełącznik bo często sie tak dzieje w czasie obniżonych temperatur gdy gęstnieje smar w przełączniku i robi się z niego dielektryk . tobik - 16 Lut 2007, 19:21 dioda mam wlasnie to samo. powiedz mi jak rozebrac przelacznik bo za nowy chca ze 100-150 na szrocie nawet wiec raczej wolalbym naprawic a kierunki swieca wszystkie na awaryjnych. bylem dzis tez u mechanika i nawalal w przelacznik od awaryjnych i w dzwignie od kierunkow i nic to nie dalo. wiec che toto rozebrac i naprawic. wiec co sciagnac i jak? jesli mozna oczywiscie 
Edmund_Dantes - 16 Lut 2007, 21:35 Witam Przed wymianą zespolonego na nowy ( inny uzywany) zreanimowałem stary przełącznik za pomoca 2 mikroprzełączników które zamontowałem w środku rozebranego przełącznika zespolonego. Na takiej prowizorce zona jeździła 3 miesiące podczas poprzedniej zimy do czasu , gdy na dwoże zaczęły się mrozy i mikroprzełącznik (dopuki było zimno w kabinie nie odbijał ) dałem sobie spokój i kupiłem inny sprawny , ale nadmieniam że mozna go reanimować Pozdrawiam Edmund Dantes pawloplus - 17 Lut 2007, 01:08 Gregory jak masz mozliwosc od kogos podlaczyc przelacznik to zrob to i sprawdz czy bedzie oki. Jak tak to masz przyczyne. diodalodz - 17 Lut 2007, 01:19 przełącznik jest rozbieralny w 100 %. Odkręcasz od kolumny kierownicy , wykręcasz kilka śrubek i podważasz obudowe plastikowa . Po stronie kierunku beda dwie albo jedna blaszka . Musisz oczyścić blaszki i umyć dokładnie płytkę , aby zobaczyć czy nie sa uszkodzone ścieżki . jeśli beda w miare to można nałożyć delikatna warstwę cyny (choć nie koniecznie) . Jak bedzie w miare wszystko wyglądać nałożyć delikatna warstwę wazeliny i poskładać . Jak bedzie kaplica to raczej wymiana choć mam metodę na regeneracje tych ścieżek . tobik - 24 Lut 2007, 12:09 wielkie dzieki dioda. dzieki twojej pomocy zaoszczędzilem sobie 70-90 zł na wymianie przelacznika. a to tylko 2 luty trzeba bylo zrobic. jeszcze raz wielkie dzieki diodalodz - 24 Lut 2007, 12:43 no problem . Znajdźcie mi za to ładna mk1 w dobrej cenie . siepraw - 26 Lut 2007, 22:45 Miałem to samo!! Rozkręciłem, wyczyściłem, posmarowałem kontaktclenerem i jeszcze podgiołem troszke blaszke styku przełącznika i hula!!
Temat bardzo pomocny!! Gregory - 3 Mar 2007, 21:01 juz to zrobilem...  przeczyscilem i dziala 
|
