Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK4] Nie odpala

KamilWydra - 19 Gru 2006, 17:11
Temat postu: [MK4] Nie odpala
Witam. Mam spory problem z fiesta.

Fiesta Fun, rocznik 1998, 1.25 silnik.

Więc sprawa wygląda następująco:
Samochód odpalał mi za każdym razem i bez najmniejszego problemu... do wczoraj.
Wyjechałem samochodem z garażu, poszedłem zamknąć garaż, wracam i koniec.
Samochód całkowicie odmówił odpalania. Na popych również nie odpala (nawet nie próbuje).
Sprawdzałem w środku, słychać takie tyk z momencie próby odpalania (przekaźnik działa), sprawdzałem napięcie na przekażniku w skrzynce pod maską... jest napięcie.

Samochód kupiłem rok temu, alarm był zabudowany wcześniej... nie oryginalny, tylko samowolka. Teraz pytanie... jeżeli napięcie na przekaźniku jest i przekaźnik działa pod maską (przy stacyjce to samo), to czy problem jest w rozruszniku, czy w alarmie ?

Mam spory problem w odnalezieniu rozrusznika w samochodzie (dziwne, ale niestety, przyznaję się bez bicia). Może mi ktoś powiedzieć gdzie się znajduje ?

Baza alarmu znajduje się pod kokpitem, wie ktoś jak ściąga się w fiestach kokpit, tak aby go nie uszkodzić (to są te śruby pod przednią szybą czy inaczej) ?

Mechanik mi doradził sprawdzenie na 2 akumulatorze - nic to nie daje, mój doładowałem.
Dodam jeszcze, że lampy się świecą (wszystko działa) poza właśnie odpalaniem.

Bardzo proszę o pomoc...

Pozdrawiam :-)

diodalodz - 19 Gru 2006, 17:59

hm po pierwsze to wsłuchaj sie czy po przekręceniu stacyjki uruchamia sie pompa paliwa . Wtedy bedzie wiadomo czy pompa też jest odcięta . Poszukaj czy nie widać jakiś dziwnych przewodów po za instalacja przy skrzynce pod maska silnika . Jeśli beda odszukaj przeciete przewody tych samych kolorów i je połącz .Powinno wtedy wszystko wrócić do normy . Rozrusznik jest z tyłu bloku silnika .
Rafal1504 - 20 Gru 2006, 17:09

Witam
Sprawdź wszystkie bezpieczniki w środku jak i te w komorze silnika, może jest jeszcze gdzieś ukryty od alarmu.

[ Dodano: Sro Gru 20, 2006 16:17 ]
jeszcze jedno może to imobilizer, zobacz jak sie zachowuje dioda przy zegarku:

Kontrola działania układu
Przy włączonym zapłonie lampka kontrolna
umieszczona w zegarze zaświeci się na około
3 sekundy. Wskazuje to na prawidłowe
działanie układu.
Lampka ta wskazuje również działanie
systemu alarmowego.
Jeśli lampka pulsuje z większą częstotliwością
przez około jedną minutę, a następnie błyska
w nieregularnych odstępach czasowych,
oznacza to, iż układ nie rozpoznał kodu
kluczyka. Należy wówczas ponownie
uruchomić silnik, wyjmując i ponownie
wkładając kluczyk do stacyjki.
Jeśli lampka kontrolna świeci się przez około 1
minutę i po tym następują powtarzające się
błyski w nieregularnych odstępach, oznacza to
nieprawidłowość działania układu,
W tej sytuacji należy bezzwłocznie dokonać
naprawy w autoryzowanym serwisie Forda.
Uwaga! Aby zapewnić
bezawaryjną wymianę danych
(kodu) pomiędzy pojazdem i
kluczykiem, nie należy przysłaniać kluczyka
przedmiotami metalowymi.
Zalecamy przechowywanie kluczyka
głównego w bezpiecznym miejscu, aby
uchronić go przed niewłaściwym użyciem bądź
zniszczeniem.

jackrzec - 21 Gru 2006, 08:24

Może wyłącznik wstrząsowy zadziałał? Czasem (z niewiadomych względów), potrafi wyskoczyć od trzaśnięcia drzwiami. Rozrusznik ,to na pewno nie jest, bo by chociaż na pych odpalił, a Ty piszesz że kręci.
Marcin - 21 Gru 2006, 08:53

jackrzec napisał/a:
Może wyłącznik wstrząsowy zadziałał?

On tylko odłacza zasilanie pompy paliwa.

jackrzec - 21 Gru 2006, 11:17

Marcin napisał/a:
jackrzec napisał/a:
Może wyłącznik wstrząsowy zadziałał?

On tylko odłacza zasilanie pompy paliwa.
Przecież pisze że kręci, anie chce zapalić (na pych też) - to tak jakby był brak paliwa!
Marcin - 21 Gru 2006, 15:00

Jacek nie denerwuj się, napisałem co robi ten wyłącznik, równie dobrze moze być brak zapłonu i też nie zapali kręcąc rozrusznikiem czy na pycha. A jak jest tam jakas instalacja od alarmu Bóg wie jakiego to tym bardziej stawiałbym na zapłon.
jackrzec - 21 Gru 2006, 22:51

Marcin napisał/a:
Jacek nie denerwuj się, napisałem co robi ten wyłącznik, równie dobrze moze być brak zapłonu i też nie zapali kręcąc rozrusznikiem czy na pycha. A jak jest tam jakas instalacja od alarmu Bóg wie jakiego to tym bardziej stawiałbym na zapłon.
Niedenerwuje się! :ok: Zapłon we fieście rzadko kto odcina, bo o wiele łatwiej pompe paliwa, ale nie mówie że to niemożliwe - w sumie wystarczyło by wpiąć się w czujnik położenia wału i po sprawie...
Marcin - 22 Gru 2006, 09:45

oki to teraz niech sam zainteresowany sprawdzi czy pompa paliwa działa, bo nie ma co dalej gdybać co może być.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group