Forum FiestaKlubPolska -

Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa - Prawda o Mk4 11 1995-KOROZJA!!!

ElGrey - 15 Paź 2006, 23:30
Temat postu: Prawda o Mk4 11 1995-KOROZJA!!!
A bylo to tak ;/
Wlazlem pod autko i robilem przeglad podwozia i zastanowila mnie jedna kropka w innym kolorze na podlodze, no i ja paluchem, a ona miekka :? no to srubokret w lape i skrobie... no i klops dziura :sad: niedobrze, no coz trzeba zrobic przed zima.
W czwartek biore kumpla i sprzet i jedziemy na dzialke i rozbieramy auto fotele sio i wysciulka sio i co ja widze :yyy:

A pod spodem nic nie widac :bad: no to za ciosem uszczelki

pod uszczelkami :-/

tylna klapa
no to widzialem wczesniej i juz w niejednej Mk4 i 5 nic nowego
No to do roboty. Szlifierka katowa i tniemy co rude i dziurawe odejsc musi, po wycieciu tego co sie nie da naprawic stwierdzilem ze korozja zaczela sie od spodu choc tego nie widac, zalegla sie miedzy wzmocnieniami i poprzecznicami na punktach zgrzewania, a w niektorych miejscach fiesta ma zgrzane ze soba i 3 elementy wiec jest gdzie wilgoc sie trzymac :|

No to auto na kanal i czyscimy. Spod po oczyszczeniu wszystkich laczen widac tylko niewielkie ogniska korozji i slownie 3 dziury od 3 do 7 mm
No to i oslony termiczne tez sio, a tam napsiane kropek rdzawych :bad: psia mac i ani szlifierka ani wiertarka nie ma jak dojsc, no to dremel i przegob elastyczny i naprzod banghead dobra rzecz :devil:
Tam gdzie nie ma oslony bitumicznej korozja lepiej sobie radzi...
to juz po oczyszczeniu wstepnym.
Kolejny krok spawanie


przed po

Dziury zalatene oszlifowane odtluszczone Brunox do akcji, 2 razy i schnie przez noc efekt

Na dobrze wyschniety brunox podklad akrylowy 2 warstwy i niech schnie
Po wyschnieciu podkladu na miejsca spawania nakladam mase uszczelniajaca na wszelki wypadek a na to dopiero baranek zabezpieczajacy na cale podwozie

wnatrze po pracach z moim tymczasowym wypasnym fotelem skrzynkowym :yes:
Czerwone miejsca to sa zaznaczole naspawane laty sporo ich ;-(


Mam nadzieje ze bedzie to trzymac kilka lat.
We 2 osoby robiac 2 auta za jednym zamachem (juz to kilka razy robilismy) naprawki zajely nam 3 dni po ok 7 godz i jesli mielibysmy jeszcze 3 to by bylo extra, no ale...
Do wykonania napraw potrzebne bylo:
300 ml podkladu akrylowego
250 ml Brunoxa
0.3 m 2 blachu 1 mm
Masa uszczelniajaca
Masa do zabespieczen podwozi 2l
Preparat do profili zamknietych 1l
rozpuszczalniki i papier scierny na sucho

Sprzet:
Szlifierka katowa + szczota druciana, tarcza do ciacia i szlifowania
Wiertarka + szczotka druciana czolowa i boczna
Mini szlifierka typu Dremel + kamienie szlifierskie
Spawarka MIG
Kompresor + Pistolet lakierniczy, pistolet do nakladania masy zabezpieczajacej i peparatow do profili zamknietych
I kupe innych drobiazgow.

odyniec - 4 Lis 2006, 12:33

oj stary powiem Ci ze mam mk3.5 z 13-09-1995 i z moja az tak źle nie jest... owszem pojawiają się już odznaki i hmmm też chciałbym mieć taki sprzęt jak Ty dowalczenia z tym...
maerik - 4 Lis 2006, 15:40
Temat postu: Re: Prawda o Mk4 11 1995-KOROZJA!!!
Fajno - moja też przed zimą dostała taką kurację, tyle że dziurska były dużo większe 8)
ElGrey - 4 Lis 2006, 18:08

odyniec napisał/a:
oj stary powiem Ci ze mam mk3.5 z 13-09-1995 i z moja az tak źle nie jest... owszem pojawiają się już odznaki i hmmm też chciałbym mieć taki sprzęt jak Ty dowalczenia z tym...


No wiesz moja byla kupiona w polsce i jezdzila po naszych pieknych solonych drogach i to 95% po miescie wiec dostala w kosc ;-( , ponadto nikt nie zatroszczyl sie o ochrone antykorozyjna przedemna i powiem ze widzialem Mk 4 w gorszym stanie, o wiele gorszym :sad:

Kacper - 5 Lis 2006, 22:14

ElGrey napisał/a:
odyniec napisał/a:
oj stary powiem Ci ze mam mk3.5 z 13-09-1995 i z moja az tak źle nie jest... owszem pojawiają się już odznaki i hmmm też chciałbym mieć taki sprzęt jak Ty dowalczenia z tym...


No wiesz moja byla kupiona w polsce i jezdzila po naszych pieknych solonych drogach i to 95% po miescie wiec dostala w kosc ;-( , ponadto nikt nie zatroszczyl sie o ochrone antykorozyjna przedemna i powiem ze widzialem Mk 4 w gorszym stanie, o wiele gorszym :sad:


Powiem Ci tyle - miałem identyczną sytuacje, tak samo - mk4 kupiona w polsce...też biała :devil:
Zobacz sobie jeszcze na słupkach z przodu, jak odwiniesz tą dodatkową uszczelke... w mk3 tej uszczelki nie ma. Mi tam też wykwitło....
No ale robota profesional, aż sie miło patrzy :ok:
Pozdrawiam
Kacper

ElGrey - 6 Lis 2006, 18:27

Wiem co jest pod ta uszczelka :? no ale nad moja fiesta to sie zastanawiam: co dalej :?:
Robic, czy nie..
Nie wiem czy nie sprowadze od "Adolfa " Mk4 1.4 do przerobek, a ta oddam w dobre rece, jeszcze nie wiem


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group