Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - Znowu moja elektryka !

Marcinus - 11 Wrz 2006, 16:56
Temat postu: Znowu moja elektryka !
Pisałem juz o falujących obrotach byłem dziś w serwise bosch uprzejmy pan mi podłaczył fieste do kompa a tu nic żadnych błedów w komputerze no to jedziemy dalej teraz diagnoza przy pracującym silniku a tu :
kod 15 czujnik położenia przepustnicy
1. to dziwne czy ten czujnik ma wpływ na prace silnka na biegu jałowym Prosze o odp ?
zrobiliśmy jeszcze raz test na pracujacym silniku i znowu wyswietliło sie cos takiego:

2.kod 50 kod identyfikacyjny modułu EEC4 co to oznacza ?

Teraz pytanie czy jak zrobiłem test na pracującym silniku poraz drugi tojuz niebyło kodu 15 dlaczego czy komp sobie go wykasował ?

Sprawdziłem jeszcze sonde i okazało sie że wykres jest prosty a powinien byc pofalowany i że silnik dostaje zadużo paliwa co to oznacza ?

dday - 11 Wrz 2006, 21:36
Temat postu: Re: Znowu moja elektryka !
Marcinus napisał/a:
czy ten czujnik ma wpływ na prace silnka na biegu jałowym Prosze o odp ?

tak :yes:

diodalodz - 11 Wrz 2006, 22:52

sprawdź omomierzem czujnik przepustnicy . Najlepiej wychyłowym .
Marcinus - 12 Wrz 2006, 19:37

czujnik połozenia przepustnicy wymieniony i żadnych efektów dalej to samo HELP !!!!!
Tommur - 12 Wrz 2006, 20:48
Temat postu: dłuuuugi
Witam!

Posiadam Fofi jak w opisie obok 104KM. Od2 tygodni auto zaczęło szarpać około 1800-2000 obrotów. Przy gwałtownym ruszeniu z wciśniętym gazem tego nie czuć, natomiast przy powolnym ruszaniu i jeździe w mieście na tzw. podtrzymaniu prędkości, gdy obroty znajdą się w okolicy 1800 obr auto wali żabki (od 2 tyg coraz mocniejsze).

1. świece zmienione wczoraj (bez zmian)
2. na diagnozie był kod 11 (w pmięci brak błędów), potem wykazało kod 35 czyli czujnik położenia przepustnicy (na wyłączonym silniku). I teraz moje prośba, czy ktoś posiadający sprawny czujnik mógłby pomierzyc opory na nim miedzy poszczególnymi nóżkami. Na potencjometrze nie mam opisanych numerów nóżek, ale zerkając na opis z książki błędów to tylko mam jeden pomiar w normie. Trzeci ma identyko silnik, miezyliśmy opór i tez wychodzi, że tylko jeden pomiar jest w zakresie (i stąd moje pytanie - u niego nie ma takiego szarpania).
3. krokowiec będzie czyszczony na dniach, ale sądzę że to nie on, bo auto się nie dławi. Jest tylko to jedno szarpnięcie w zakresie powyżej.
4. chciałbym przeczyścić przepływomierz, ale nie wiem gdzie on jest.
5. czy w tym silniku reguluje się luz zaworowy, czy tez ma on regulacje hydrauliczną?
6. auto posiadam 2 miechy, ale szybko sie go uczę
7 zdolności manualne i elektryczne w stopniu podstawowym posiadam to chyba dam radę (z fso truck większe były problemy i dalo sie jeździć :)

Pozdrawiam i oczekuję szybkiego helpu, bo kupić czujnik za 406 zł w sklepie forda umiem.


P.S. Wbrew pozorom czujnik przepustnicy forda da sie rozebrać i przeczyścić be uszkodzenia go, ale to nie pomogło

Te stalowe tulejki działają jak zatrzaski i trzymają go przed rozleceniem sie na 2 połówki. Złożenie go jest trudniejsze, ale możliwe. :D

21:38 Najwazniejsze, zapomniałem powiedzieć, obroty na biegu jałowym nie chcą zejśc poniżej 1300. Na poczatku schodził bez problemu, potem raz na jakiś czas, a teraz to do 1000 zejdzie raz na 15-20 razy (mimo przegazowania nie spadaja na 1000 - wiem objawy wskazuja na krokowy, ale czy to powoduje ta dziurę?

Sorki za długi post

23:00 Analuzując poprzednie posty z problemami XR-ek kompreska wygląda tak

jackrzec - 12 Wrz 2006, 23:22

Tommur napisał/a:
Wbrew pozorom czujnik przepustnicy forda da sie rozebrać i przeczyścić be uszkodzenia go, ale to nie pomogło
Ten typ to tak, a spróbuj to zrobić od 1,1 czy 1,3.... Też się da rozebrać, ale to bardzo ryzykowna operacja.
Tommur - 13 Wrz 2006, 00:02

Wiem, że inaczej ten wygląda. Ale za to nie radziłbym tego przewiercać w celu przepłukania. Nie za bardzo widziałem tam miejsce na wiercenia. W 1,1 to inna sprawa.
jackrzec - 13 Wrz 2006, 00:14

Tommur napisał/a:
Wiem, że inaczej ten wygląda. Ale za to nie radziłbym tego przewiercać w celu przepłukania. Nie za bardzo widziałem tam miejsce na wiercenia. W 1,1 to inna sprawa.
Własnie o tym mówię. 1,1 - 1,4 jest inny. Co do wiercenia, to mozna się zagłębić ok 0,5 mm po przejściu wiertła przez obudowe, bo dalej wejdzie już w ten grafit, w twoim też na pewno jest luz, ale skoro można rozebrać, to też bym tak zrobił a nie wiercił :ok:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group