WRonX - 1 Sie 2006, 16:17 Temat postu: Nadkola i progi z XR2i do 5-drzwiowej MK3? Witam. Gadalem wlasnie z gosciem, ktory ma komplecik nadkola+progi. Stwierdzil, ze ktos od niego to ostatnio kupil do 5-drzwiowej i bum, nie pasuje. Czy fachowcy moga sie wypowiedziec? Jak dowiedzialem sie od LOYa, wymiary sa te same (nie mam pod reka specyfikacji). Jak z tym jest? LOY - 1 Sie 2006, 19:55 no ...bo autorytet LOY-a wisi na włosku ...jak z tym jest ? Chłopy ..poziom naprawdę spada nawet jeśli cos troche nie pasuje -bo kwestia wycięcia wgłębienia na słupek "B" czy dociecia do tylnego progu .... to przeciez mówimy tu o głupich progach od XRki a nie adaptacji wiezyczki od leoparda do fiesty mk3 ... dajcie spokój i trochę garazowej praktyki polecam...szybko pierdoły przestanął byc problemem 
WRonX - 1 Sie 2006, 19:59 No dobra, biore na odpowiedzialność szefa. Dodatkowe pytanie: czy nakladki na nadkola zejda sie z seryjnymi zderzakami tak jak ze zderzakami z XR2i, czy beda jakies wieksze szpary etc.? maerik - 3 Sie 2006, 00:34
Zderzaki z XRki są szersze więc nie polecam nakładek XR2i w połączeniu z seryjnymi zderzakami, bo choć nie musi być to na pierwszy rzut oka rażące, to auto jako całość nie będzie zbytnio atrakcyjne... pogadamy na spocie 
Wojtass - 3 Sie 2006, 23:05 Zderzaki jszcze z tym jakoś spasujesz ale pewnie zdziwisz się jak zamontujesz i spróbujesz tylne drzwi otworzyć. Wtedy albo bedziesz mial z tym problemy albo... chrupnie. polecam wiec na przyszłość  
WRonX - 5 Sie 2006, 17:31 No i dupa, bylem u goscia - dobrze, ze akurat mialem w Warszawie do zalatwienia pewna sprawe, bo jakbym tam specjalnie jechal z Krakowa, to by mnie wscieklo. Male przerobki moze i by byly do zrobienia, ale nie jestem ani blacharzem-lakiernikiem, ani modelarzem, a takowy by byl chyba konieczny do spasowania tylnego nadkola. W moich realiach - garazu rowniez nie posiadam - jest to nie do zrobienia, wiec rezygnuje. Wojtass, mozesz podrzucic ten link w jakiejs czytelnej formie? Odnosnik do dzialu, czy cos? Bo FT nie pozwala na hotlinkowanie. |
