Toooommmmi - 28 Lip 2006, 19:57 Temat postu: kierunkowskaz tylni Witam. Czy jest ktoś w stanie mi odpowiedzieć KONKRETNIE co może być przyczyną, że jak coś mojemu autku odpieprzy to nie działa tylni lewy migacz :/ A przedni zapieprza jak głupi :/ Ta kostka z żarówkami wygląda jak nowa, styki z "gołej" blachy, nie zaśniedziałe, żąrówka dobra. Nie wiem jak stytki we wtyczce. Ewentualnie czym je przeczyścić można. No ale jakby to było od styków to by wcale nie działało, a działa cały czas tylko jak mu coś odwali to nie działa jakiś czas :/ No i kurde już mnie to zaczyna wkurzać. Niedawno zmieniłem przełaczniki zespolone bo myślałem, że to może od nich, ale dalej się to dzieje :/ Pomóżcie mi. Może komuś tak samo się działo. No i napiszcie czym można te styki przemyć, żeby zwarcia nie zrobić 
silvercar - 28 Lip 2006, 21:00 Sprawdź styki z gniazda. Najlepiej stosować "Kontakt" środek do polepszenia styków. Zmień żarówkę... diodalodz - 30 Lip 2006, 01:39 pytanie 1 . Z kad wiesz że żarówka jest dobra , sprawdziłeś ja miernikiem , podłączyłeś pod inne źródło zasilania i sie zaświeciła czy dokonałem oględzin na tzw oko . Przód ma migać szybko bo jest nie sprawna instalacja i tak musi być to normalny objaw . Jeśli kostka bedzie dobra i żarówka bedzie dobra to weź igłe i bij w przewód od kierunkowskazu pod kanapą i zobacz czy tam bedzie napiecie . Toooommmmi - 30 Lip 2006, 10:24 No skoro żarówka działa, działa, działa a potem za chwile nie działa i za jakiś czas znowu działa, działa, działa to chyba żarówka jest dobra, prawda?:) Arkadius - 30 Lip 2006, 10:40 niekoniecznie!! Wyjmij poruszaj nią troche i obserwój ten pręcik co jest w środku... moze jest naderwany i wtedy raz chodzi raz nie zależy jak się ułoży diodalodz - 30 Lip 2006, 11:30 czasami pękaja żarniki i nie widać nic po żarówce podmień na inna stracisz 1.50 zł a zyskasz pewnośc . |
