c9 - 21 Lip 2006, 11:45 Temat postu: Szarpie na wolnych obrotach Witam. Mam taki problem, niedawno wymieniałem silnik i po włożeniu "nowego" odpalał i gasł praktycznie odrazu. Oddałem do elektryka, ten wymienił jaki¶ czujnik (niepamiętam jaki) i przepływomierz. No i niby wszystko OK, odpala i pracuje, elegancko wchodzi na obroty (na biegu jałowym). Ale jak zabrałem samochód i pojechałem do domu to w drodze po jakim¶ czasie jazdy (dodam że mam problem z chłodzeniem tzn. przewody przeciekały i dopuki niewymieniłem ich wlewałem wode zamiast płynu) zaczeły się problemy np. z ruszaniem z pod swiateł. Wrzucam jedynke dodaje gazu a ona zaczyna się krztusić i szarpać, tak samo na dwujce. Potem już coraz lepiej, jak zmieniam z trujki na czwurke i dalej to niby jest dobrze. Mówię "niby" bo jak chciałem przyspierzyć bardziej agresywnie to po wci¶nięciu gazu przez chwile praktycznie nic się niedziało, potem po jakich¶ 4-5s dostawał kopa. NO trochę się rozpisałem ale chciałem jak najdokładnie opisać problem 
Z góry dziękuje za odp. mulon - 30 Lip 2006, 22:23 witam mam dokladnie to samo i nie wiem o co chodzi na 2 biegu jak mu dam mocno gazu to po paru sekundach gwaltownie przyspiesza!! :( moze komus udalo sie to naprawic filtry dobre i sonda tez szynszyl - 31 Lip 2006, 09:17 c9, dowiedz sie co zmieniał ten elektryk mulon, wyczysc cpp c9 - 31 Lip 2006, 10:14 Z elektrykiem się pokłuciłem i powiedziałem że mu niezapłace, pacjent niebył w stanie mi nawet powiedzieć co dokładnie robił. Co¶ tam bełkotał o wymianie przepływomierza i wyczyszczeniu krokowca. Muwił że się czepiam bo jak odpalał samochód to przez 2 godziny silnik chodził i nic się niedziało, ale nieraczył k***a się nim przejechać pomimo tego że te objawy powstaj± tylko przy jeĽdzie a nie podczas postoju. Generalnie po wymianie silnika został wymieniony przepływomież, cewka zapłonowa, ¶wiece (Motorcraft Platinium), przewody chłodzenia i jeżeli wieżyć temu "elektrykowi" (co to niby 10 lat zajmuje się fordami) krokowiec jest po regeneracji i jaka¶ wtyczka od czujnika temperatury. P.S. Przedwczoraj zabrałem samochód oczywi¶cie nic się niezmieniło, w drodze zachowywał się identycznie jak wcze¶niej, pojechałem odrazu do innego warsztatu no i tam go zgasiłem a po chwili niechciał się wogule odpalić. ... i tyle. Straciłem już wszelk± nadzieje :( mulon - 1 Sie 2006, 13:37 zrobilem tak jak mowiles poprawilem instalacje w cpp bo byla rozsypana przeczyscilem go tak samo krokowca i dalej jak mu nacisne mocno gazu to wolno sie wkreca na obroty :( a wlasnie i czemu po wlaczeniu zaplonu nie gasnie mi pompka paliwa tylko chodzi caly czas ! szynszyl - 1 Sie 2006, 13:58 bo pompka cały czas chodzi.. na poczatku słuchać jak robi ci¶nienie a potem je utrzymuje i jej juz nie słychać. chyba że jestem jaki¶ nietejszy he he.. nie jestem specem od fiest 1.1i ale rónie dobrze to może byc zamulony wtrysk. swego czasu kupowałem płyny - diodatki do benzyny i powiem że była cholerna różnica. p.s. mam takie tylko klikac trzeba pod mó opis. he he 
mulon - 1 Sie 2006, 16:10 pozniej zobacze co z wtryskiem :/ a tak w ogole chcialbym sprawdzic komputer czy wszystko ok bo ida dwie specjalne wtyczki pod ktore trzeba podlaczyc kompa ale nie wiem jak a w salonie nie bede placi // moze zna ktos metode zeby jakos na zarowke zobaczyc i ilosc migniec bedzie oznaczalo dany blad . c9 - 1 Sie 2006, 16:13 U mnie prawdopodobnie cały problem leży wła¶nie w pompie paliwa, wymienie to zobacze [ Dodano: Wto Sie 01, 2006 15:18 ]
SprawdĽ ci¶nienie jakie wytwarza pompka, u mnie ma być 300 kPa a jest 200 i podobie w tym leży cały problem. :-/ Jutro wymienie pompke to będę wiedział [ Dodano: Wto Sie 01, 2006 15:20 ] W 1.1i ma być od 2,4 do 3,8 |
