Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Rozrusznik - długo kręci

Toooommmmi - 8 Lip 2006, 23:26
Temat postu: [MK3] Rozrusznik - długo kręci
Witam. Nie wiem czy to tutaj umieścic, czy w elektrycznym dziale (jak cos to moderator przesunie ;) ) Tak więc mam taki problem. Od jakiegos czasu dość długo kręci mi rozrusznik zanim mi zapali samochodzik, a najczęściej dopiero przy delikatnym wciśnięciu pedału gazu odpala normalnie. Krótko mówiąc kręce, kręce i nie chce odpalic sam. Czasami mu sie zachce to odpali momentalnie a czasami trza długo kręcić i z gazem go dopiero odpale. Świece wymieniałem jakies 7000 km temu, a pare dni temu wymieniłem przewody zapłonowe (bo myslałem, że to od tego) ale dalej jest to samo. Czy moge to jakos samemu zrobic i co mam zrobić? Tak przypuszczam, że może to od aparatu zapłonowego cos albo silniczek krokowy. Ale to tylko moje domysły i nie wiem czy trafne. Pomóżcie mi ludziki :) Najlepiej, jakby mi ktos napisał co to może byc za przyczyna i jak ją zneutralizować :) Pozdrawiam i czekam na help :)
diodalodz - 9 Lip 2006, 01:30

Szukaj w układzie dolotowym albo w słabej kompresji . Trzeba sprawdzić ile jej jeszcze zostało . A jak jest dobra to trzeba podłubać w monowtrysku . Hm kiedy wymieniałeś filtr powietrza . Moze sie poprostu przylewa bo za mało powietrza dostaje .
jackrzec - 9 Lip 2006, 08:48

diodalodz napisał/a:
A jak jest dobra to trzeba podłubać w monowtrysku .
Ona ma rocznik 89, to raczej nie ma monowtrysku, tylko gaźnik
Toooommmmi - 11 Lip 2006, 22:23

Witam. Filtr powietrza wygląda na dobry, a ja mam gaźniczek, żaden monowtrysk :) A może mi ktos opisac jak się sprawdza i ewentualnie ustawia aparat zapłonowy, bo to najprawdopodobniej od tego może byc. Tak krok po kroku :) Dodam, że nie mam sterowanego elektrycznie. Prosze o dokładny opisik :) Z góry dziekuje :)
diodalodz - 12 Lip 2006, 02:50

masz aprat zapłonowy z kopułka czy z dwie podwójne cewki z tyłu bloku silnika . Bo to jest różnica jeśli masz zwykły aprat zapłonowy z tylu bloku silnika to ustawia sie go najprościej na słuch ale proponuje ustawić najpierw zawory i dobra przerwe na świecach bo nowe np HGK maja przerwe 0,8 a fiesta na apracie z czujnikiem halla wymaga 1.0 mm . potem dopiero regulacja zapłonu .
Toooommmmi - 12 Lip 2006, 23:34

No ja mam z tyłu bloku silnika. Nie rozumiem. jak na słuch?
diodalodz - 13 Lip 2006, 02:13

ale co masz z tyłu bloku silnika podwójna cewke czy aprat zapłonowy z kopułka .
Toooommmmi - 13 Lip 2006, 14:05

Podwójna cewke :) To, z czego wychodza przewody zapłonowe do świec :D
Jaro - 13 Lip 2006, 14:36

Hej

Jeżeli autor tematu nie będzie miał nic przeciw to podepnę się pod wątek.

Mam fiestke z 89 roku i na monowtrysku, i mam podobny problem. Świeczki i przewody nowe, zawory ustawione, filtry wszystkie nowe, odma i reszta przeczyszczona, pompa paliwa sprawna.... Jak jest zimny to zanim zapali trza chwile pokręcić, na ciepłym silniku bywa różnie czasem odpali na dotyk a czasem nie....
Za wskazówki z góry dziękuję notw

Pozdrawiam

madek - 13 Lip 2006, 17:01

Jaro, mam dokladnie tak samo. Jak zapalam rano to chwile musze pokrecic. Szybciej zapala rozgrzany po jakims krotkim postoju w ciagu dnia. Tez mam wszystko powymieniane co sie da i na dokladle przez pierwsze 100-200m troche sie dławi i szarpie, pozniej zero objawow ze cos nie tak :-/ Wieczne jakies problemy z tym małym klekotem...
Toooommmmi - 13 Lip 2006, 23:25

Nie ma problemu Jaro :) Podpinaj sie do woli :D Widze, że nie tylko gaźnikowiec ma takie problemy :) Ale niestety chyba nikt nie potrafi nam pomóc. Chyba nikt sie na tym nie zna tutaj :P
Darekmk3 - 14 Lip 2006, 09:12

Toooommmmi napisał/a:
Nie ma problemu Jaro :) Podpinaj sie do woli :D Widze, że nie tylko gaźnikowiec ma takie problemy :) Ale niestety chyba nikt nie potrafi nam pomóc. Chyba nikt sie na tym nie zna tutaj :P


objawa długiego porannego kręcenia to ja bym zacząl sprawdzac czy przyapdkiem pompka paliwa nie domaga czy jakos tak nie trzymie paliwa i zanim doprowadzi w trakcie kręcenia to chwilke potrwa-nie wiem ja bym od tego zacząl... ;)
pozdro :)

Jaro - 14 Lip 2006, 10:20

Darekmk3 napisał/a:
sprawdzac czy przyapdkiem pompka paliwa nie domaga czy jakos tak nie trzymie paliwa i zanim doprowadzi w trakcie kręcenia to chwilke potrwa-nie wiem ja bym od tego zacząl...


Jak przekręcisz kluczyk to na chwilę uruchamia się pompka po to aby uzupełnić paliwo w przewodach. Brałem to pod uwage i wszystko jest ok.
Dioda coś zaczął o dłubaniu w monowtrysku może tu jest pies pogrzebany.

Nie wiem jaka jest pompka przy gaźniku we fiestce, przy gaźniku ona może nawalać i dlatego nie pali od razu. Jak jest mechaniczna to wystarczy zaworek zwrotny na przewód paliwa i po sprawie.

Pozdro


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group