maniutek - 4 Cze 2006, 16:39 Temat postu: zagadka z kierunkowskazami Witam. Mam ciekawą zagadkę , której ja ani żaden elektryk w mojej miejscowości nie umie rozwiązać, otóż od 2 tygodni mam problem z kierunkowskazami tzn. rano włączam kierunek w L lub P a on się świeci, trochę pojeżdżę i jest coraz lepiej mrugają ale wolno a w po powiedzmy godzinie jest wszystko OK. Po wymianie przerywacza było kilka dni spokoju i znów ta sama bajka - rano ( jak jest wilgotno lub po deszczu ) nie ma później świecą bez problemu. Elektryk stwierdził że muszę mu na noc autko oddać aby naocznie rano to zobaczył, tak mierzył wszystko było poprawnie.  co Wy na to.
Rycho - 5 Cze 2006, 10:24 Czy to Ty pisałeś do mnie na gg?? Próbowałeś z podmianą przerywacza ?? Rycho maniutek - 5 Cze 2006, 20:46 Właśnie dzis podmieniłem przerywacz.Rycho to nie ja pisałem do Ciebie na GG Jaro - 6 Cze 2006, 10:36 Hej Problem leży w wilgoci. Króryś z kierunków wilgotnieje i robi małe zwarciątko, które z kolei wpływa na przerywacz. Więc sprawdź co ci wilgotnieje: klosze i żarówki czy gdzieś na obwodzie. W poldasie przemakał mi kierunej z tyłu i średnio raz na rok przerywacz był do wymiany. pozdrawiam |
