DŻEJKU - 14 Wrz 2004, 10:46 Temat postu: Silnik : duże zużycie paliwa mam problemik. nie wiem czy może mieć to jakiś związek ale jak ostatnio zakładałem seryjny wydech końcowy (wcześniej miałem przelota) autko zaczęło mi dużo palić. ledwo co z max ekonomiczną jazda mieszczę się w 10 litrach. od jakigoś czasu zauważyłem że mam też podwyższone obroty nawet na gorącym silniku (od 1.5 do 2 tys. obr.) macie jakieś pomysły czemu tak się dzieje? bo ja z kasą na wachę nie wyrabiam.... Lokmen - 14 Wrz 2004, 11:18 Zobacz czy ci sonda Lambda nie padła.... Dynamike - 14 Wrz 2004, 11:18 Może to jakiś problem z sondą lambda. Nie znam się na tym dokładniej, ale z tego co opisujesz to wydaje mi się że warto by ją sprawdzić. DŻEJKU - 14 Wrz 2004, 11:20 właśnie też tak podejrzewałem. ale jak ją sprawdzić czy działa? Dynamike - 14 Wrz 2004, 11:33
Hmmm, może poszukać drugiej sondy i przymierzyć, a wtedy się okaże czy to tu leży problem?! DŻEJKU - 14 Wrz 2004, 11:37 w sumie można by tak zrobić tylko żeby to sprawdzić musiałbym pojedzić jakiś czas a kto mi pożyczy na tyle? a w serwsie np forda nie mają urządzeń do sprawdzenia tego? Dynamike - 14 Wrz 2004, 11:40 Pewnie mają, ale chyba lepiej (taniej) pojechać do jakiejś stacji która profesjonalnie się zajmuje takimi rzeczami i ma urządzenia diagnostyczne. diodalodz - 14 Wrz 2004, 12:42 wystarczy zwykły miernik napięcia (woltomierz) podpinasz pod sonde i sprawdzasz jakie sie pojawiaja . z tego co pamiętam to od 0,2V-0,8V czy 1V . Sa trzy przewody bo jeden to grzałka sondy . Z tego co jeszcze pamiętam to wartości zmieniaja sie gwałtownie przy wciskaniu gazu . Jeśli sa stałe to lambda do wymiany . Pozdro ps postaram sie jeszcze pomyśleć a moze coś mi sie przypomni . marko - 14 Wrz 2004, 18:41 podejrzenia są prawidłowe. u mnie też takie coś się zrobiło tylko mi palił 13 litrów gazu na 100 i mechanik sprawdził zwykłym multimetrem. oraz potwierdził następnie analizatorem spalin i podłaczywszy do komputera gazowego się potwierdziło że sonda nie zyje. i tak na przyszłość jeśli byś kupywał sonde nową to nie kupuj uniwersalnej . ja mam złe doświadczenia z takimi. DŻEJKU - 14 Wrz 2004, 18:52 dzięki chopy, tylko jak sprawdzić tym woltomierzem? tam są 4 kable czyli który mam i w jaki sposób sprawdzić? przecież jak wyciągnę wtyczkę i przyłoże do masy (bo tak czytałem gdzieś w sieci) to skąd sąda będzie miała prąd? co do kupna lambdy to widziałem za 250 pod model ale może ktoś z was wie gdzie taniej? diodalodz - 14 Wrz 2004, 20:11 z tego co wiem to najczęściej dwa sa od grzałki a dwa od sygnału . włączasz zdaje sie pomiędzy dwa przewody woltomierz i wszystko jest tylko jasne , jak mi sie uda to jutro powiem wam pod które przewody. Pozdro GienekWichura - 16 Wrz 2004, 16:17 Na drugi raz to spawacza za jaja wytarmoś Jak się spawa wydech to najlepiej ją odłączyć całkowicie wykręcić. Nieraz samo odłączenie od elektroniki nie daje nic Lokmen - 16 Wrz 2004, 17:02 :shock: :shock: :shock: przecież Dzeju nic nie pisze o spawaniu w okolicach sondy..... DŻEJKU - 16 Wrz 2004, 17:12 ja odłączyłem akumulator, a robota była przy tłumiku końcowym i nie sądziłem że może to mmieć jakikolwiek wpływ na sądę. ale dalej nie wiem jak ją sprawdzić bo przecież jak odłączę wtyczkę to na sądzie nie będzie żadnego prądu więc gdzie mam tym miernikiem działać? diodalodz - 16 Wrz 2004, 21:00 odłącz akumulator na 30 min i odłącz sonde . Włącz akk i nie podłączaj sondy jeśli beda obroty ok to raczej sonda . Komp bedzie pracował w ustawieniach awaryjnych fabrycznych . Mozesz poszukać na www.elektroda.pl tam widziałem taki temat z opisem co gdzie podłączyć . Musisz wejść na forum . Jeśli byś nie miał dostępu to krzycz bo ja tam mam juz dostęp prawie do wszystkiego . Pozdro |
