|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - Siadła elektryka
zyrafa - 3 Sty 2006, 14:24 Temat postu: Siadła elektryka Miałem wczoraj przykre doświadczenie- na początku zaczeła się palić kontrolka ładowania, ale kiedy dodawało się gazu (obroty powyżej 2500) gasła kontrolka.
Potem stopniowo wyłańczały się urządzenia elektyczne- podświetlaanie zegarów, wycieraczki zaczeły pracować dużo wolniej, światła drogowe zgasły - a na koniec zgasł silnik.
Samochód oddałem do warsztatu, wymieniłem pasek do alternatora, popsutą diodę w alternatorze a kontrolka braku ładowania dalej świeci.
:cry:
Pomimo że mam nowy akumulator, ciągle mam jakieś problemy z elektryką, akumulator szybko sie rozładowuje, wystarczy posłuchać trochę radia albo postać w korkach.
otwieranie klapy bagażnika działa tylko wtedy kiedy silnik jest wyłączony, przy włączonym nigdy jeszcze się nie otworzyła.
jaka jest tego przyczyna? pomóżcie.
diodalodz - 3 Sty 2006, 14:40
po pierwsze to w fiescie nie da sie wymienić samej diody w mostku , mozena zmienić cały mostek ale to koszt ok 70-100 zł sam mostek. Hm ja proponuje pożyczyć/kupić inny alternator i zobaczyć czy problemy sie skończa . jeśli sie skoncza ta mozesz swojemu mechanikowi wybić szybe tym strym alternatorem .
Rycho - 4 Sty 2006, 10:26
Według mnie to należy sprawdzi połączenie kabla prądowego na odcinku alternator rozrusznik. Możliwe, że coś się utleniło lub ułamało. Maiłem kiedyś podobnie,ułamany przewód tuż przy alternatorze, i wyglądąło to podobnie jak u Ciebie.
A klapa ,fabrycznie, otwiera się tylko przy wyłączonym silniku więc w tym temacie masz wszystko OK.
Rycho
piotr_r - 4 Sty 2006, 12:10
Naładuj akumulator do pełna i pomierz napięcia na zaciskach akumulatora :
- przy wyłączonym silniku
- przy włączonym silniku
- przy włączonym silniku z obciązeniem np światła, dmuchawa, ogrzewanie szyby
i podaj to na forum.
Rafal1504 - 4 Sty 2006, 19:04
Wygląda na to że nie masz ładowania, sprawdź szczotki, połączenia przewodów (czy nie są luźne - to podstawa)
zyrafa - 5 Sty 2006, 11:54
dzięki za podpowiedzi,
skorzystałem z nich i okazało się że jednak mam alternator do wymiany. i teraz fiestka śmiga jakby zyskała z kilka koni :lol:
naprawde czuje różnice, albo sobie wmawiam, bo jestem tak zadowolony, że fiestka juz na chodzie.
pozdrawiam w nowym roku
diodalodz - 5 Sty 2006, 12:09
wystarczy ze pojawi sie przebicie na wirniku i nie dojdzie sie do ładu z alternatorem co mu jest
zyrafa - 7 Sty 2006, 22:25
dokładnie miałem przebicie na wirniku
dzięki za pomoc
diodalodz - 7 Sty 2006, 22:55
sie robi sie wie to dla niedowiarków i ludzi którzy daja rady a nigdy alternatora nie robili .
jackrzec - 8 Sty 2006, 09:52
Rycho napisał/a: |
A klapa ,fabrycznie, otwiera się tylko przy wyłączonym silniku więc w tym temacie masz wszystko OK.
Rycho |
A wcale nie! Elektryczne otwieranie klapy działa cały czas! Przy wyłączonym silniku mam kluczyki zazwyczaj w ręku i el otw klapy niejest mi potrzebne, jest to po to, że gdy masz odpalony silnik móc otworzyc bagażnik - wtedy kluczyk jest w stacyjce!(chyba że nosisz dwa ze sobą ) A zresztą w niektórych modelach po 92 roku pod ten sam bezpiecznik (nr 26) podłączali fabrycznie immobiliser, który ma zasilanie ciągłe!
Mówiąc krótko: Klapa ma działać cały czas i tyle!
szynszyl - 8 Sty 2006, 11:16
jackrzec, co ci na to poradzę. jak zapalę tomogę klękać i tak nie otworzy sie klapa przyciskiem. pomieszali ci kable tym immobiliserem
JoeMix - 8 Sty 2006, 11:17
Też mi się nie wydaje zeby kalpa która we fieście jest zatrzaskowa mogła byćp przypadkiem otwarta np. w czasie jazdy....
Jareczek - 8 Sty 2006, 12:57
Fabrycznie powinno byc, ze klapę można otworzyć przyciskiem tylko gdy silnik jest wyłączony, ale widziałem juz patenty, ze możnabyło kiedy sięchciało i powiem, ze to uważam za lepsze rozwiązanie
A klapa nie powinna sie sama otworzyć do góry, przynajmniej u mnie tka nie ma - kiedyś przejechałem 50 km z otwartą klapą, tzn. nie była zatrzaśnięta i kapnąłem sie dopiero przy niedużej predkości na dziurach jak coś mi stukało z tyłu (tyle ze ja mam spojler i może mi ją dociskało :lol: )
jackrzec - 9 Sty 2006, 08:11
szynszyl napisał/a: | jackrzec, co ci na to poradzę. jak zapalę tomogę klękać i tak nie otworzy sie klapa przyciskiem. pomieszali ci kable tym immobiliserem |
Nie mi pomieszali, tylko tak robili!
A zresztą jak działa i jest OK, to po co tyle krzyku...
|
|