Laskosz - 29 Gru 2005, 11:01 Temat postu: Układ hamulcowy : przewody hamulcowe wymiana Witam. Jako że zabrałem sie za heble z tyłu autka (ręczny itp) to okazało się że tłoczki mam padnięte (rozumiem autko ma 26 lat - ale zastanawiam się jakim cudem to chamowało :yyy: ) więc postanowiłem wymienić bo mam tłoczki używke ale w super stanie... A teraz sedno: skąd wziąść metalowe przewody hamulcowe  bo jak patrze po katalogach to do fiesty nie ma 8| a ja swoje przy odkręcaniu tłoczków ukręciłem :cry:
Prosze o szybką pomoc bo nie moge w sylwestra PKS-em jeździć 
Pozdrawiam orelek - 29 Gru 2005, 11:31 Witam, co do przewodów hamulcowych to jeśli nigdzie nie dostaniesz gotowych to poszukaj jakiegoś większego warsztatu, serwisu i powinni dorobić przewody na odpowiednią długość, jak to mówią "z metra cięte" i zaciśnąć odpowiednie końcówki. Koszt na mojej wiosce to około 20 zł za metrowy przewód. Pozdrawiam diodalodz - 29 Gru 2005, 12:28 hm dokładnie dorabia sie miedziane przewody i spęcznia końcówki .co do krótkich tylnych przewodów na belce to w sklepach mozna gotowce kupić i starczaja na długość . musisz tylko cylinderek zabrać albo zmierzyć srednice i skok gwintu . jak byś chciał robić wszystko to pamietaj ze przód ma inne końcówki i przy pompie sa3 jednakowe i jedna inna. cały tył jest identyczny. Laskosz - 29 Gru 2005, 16:48 Zrobione  ale musze jeszcze dokładnie sprawdzić czy cylinderki nie leją bo te co miałem to przy wyjmowaniu szczęk to się posypały :yyy: (jak to chamowało ) więc jako że miałem 2 używki w zapasie w lepszym stanie to je rozebrałem wycyściłem i poskładałem i założyłem...
Ręczny teraz jest jak żyletka  i przewody dobrał mi kuzyn w motoryzacyjnym... w najbliższym czasie zabiore się za wymianę wszystkich a nie tylko tylnych 
Pozdrawiam... a temat można już zamknąć lub skasować... diodalodz - 29 Gru 2005, 21:52 u mnie zostały tylko przednie jako ze sa w znośmym stanie . cały spód i tył wyleciał i mam miedziaki teraz wszędzie . maja tylko jedna wade prawie zawsze sie ukręcaja przy wykręcaniu z cylinderka etc . wiec jak bedziesz robić warto pod autem mnie wiecej w połowie dać łączniki .wyjdzie troszke drożej ale jak sie coś stanie wszystkiego zmieniać nie musisz . ja mam dane przy tylnych kołach takie złączki i jak coś sie wyrwie urwie to wywalam tylko 10 cm przewód i znowu gra muzyka . Laskosz - 29 Gru 2005, 22:17 myśle że dam sobie rade cylinderki nie leją  a ręczny jest jak żyletka
teraz trzeba jakiś parking znaleść i szkolić się trzeba :-D Podniosłem przy okazji autko do góry (założyłem standardowe sprężny) narazie tył (i stoi jak koza  ) a jutro przód i regulacja skrzyni bo cięzko znaleść wsteczny ale ja to popraiwe
Pozdrawiam.
|
