|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - Biszkopty : Piter
Piter - 9 Gru 2005, 00:14 Temat postu: Biszkopty : Piter Witam. Jestem posiadaczem fiestki 92r 1100 od lipca 2004. Do tej pory wszystko było ok. ale ostatnio musiałem wymienić czujnik położenia przepustnicy i od tego czasu nie mogę do porządku z wolnymi obrotami. Cały czas chodzi za wysoko. Prubowałem ustawić to położeniem czujnika ale on tam prawie nie ma miejsca na jakąkolwiek zmiane. To jest monowtrysk - tak? czy jest tam gdzieś możliwość żebym to sobie sam wyregulował?
A pytanko drugie to czy wszystkie te silniki 1100 w tych fiestach chodzą tak głośno? Wydaje mi się że to straszny klekot. Czy to wynika z konstrukcji silnika? I czy można zawory doprowadzić do takiego porządku żeby było cicho? Ja u siebie słyszę je zawsze.
Pozdrawiam wszystkich!
Dzięki za każdą rade.
Wrocław niebieska fiestka na numerach DSR
JoeMix - 9 Gru 2005, 06:35
Jeśli wymieniłes czujnik trzeba zresetowac komputer do ustawień fabrycznych i na nowo zaprogramowac, bo prawdopodobnie teraz on nowy czujnik w pozycji spoczynkowej traktyje jak odczyt ze starego na lekko naciśnietym gazie.... silnik 1,1 pracują głośno z natury bo mają duże luzy zaworowe, bo nie znaczy że nie warto tam zajzeć i tego skontrolowac e/w ustawić...
abla - 10 Gru 2005, 00:57
Dokładnie tak, jak napisał JoeMix. Ja wyregulowałem zawory u siebie i różnica jest niewielka - nadal stuka stosunkowo głosno. Fiestki już tak mają. Ale regulacja oczywiście nie zaszkodzi.
Piter - 10 Gru 2005, 17:12
Wyregulowałem zawory i nawet niedawno wymieniłem łańcuszek rozrządu. Fiestka chodzi trochę spokojniej ale nadal dość głośno.
No cóż będzie się trzeba z tym pogodzić skoro te 1.1 już tak mają.
Pozdrowionka! Dzięki za odp.
|
|