|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Tuning mechaniczny - Turbo , Uturbienie 1.6 CVH
mucha - 4 Gru 2005, 13:06 Temat postu: Turbo , Uturbienie 1.6 CVH Tak sie zastanawiam nad zdobyciem okolo 20 kucy, i jak wygladalaby sprawa wlozenia turbo do zwyklej 1.6 xrki? czy cisnienie na turbinie mozna by zmiejszyc by narazie nie bawic sie w wymiane walka czy innych powaznych modyfikacji... ?
Mafios - 4 Gru 2005, 14:02
ze tak spytam wiesz ile to kosztuje ?
doogi - 4 Gru 2005, 17:32
ja już sie orientowałem i taniej wychodzi włożenie silnika od escorta RS, ale jesli chcesz sie bawić w turbo to mozesz jechać do firmy tunigowej i za 12.000 zrobią ci 100 koni na kazdy litr autka, lub kupić turbo (osobiscie widziałęm najtańszy zestaw za 1100,- ) i zamontować je za drugie tyle u mechanika.
tyle z opcji turbo ;]
xr2fun - 4 Gru 2005, 18:24
Założenie turbo do normalnego silnika bez wymiany tłoków - czyli odprężenia silnika będzie powodowało spalanie stukowe i prędzej czy później awarię. Jak chcesz podnieść moc o ok. 20%, kup wałek sportowy, wymień kolektor wydechowy na rurowy rozważ wymianę wtrysku na gaźniki poziome webera, dellorto lub solexa ( wymagają wymiany kolektora ssącego i inne filtry ). Jak dobrze poszukasz to taka operacja nie będzie więcej kosztowała niż 2500zł. Będziesz miał większy moment obrotowy
PumaRST - 4 Gru 2005, 19:55
Witam
pytanie proste a odpowieź skomplikowane,
Zależy co chcesz osiągnąć?? jesli tylko te 20KM więcej to nie warto pchać kasy w turbo, ale jesli myslisz o wiekszej mocy to tak!!
Co do turbo potrzebujesz:
- kolektor i turbine os fiesty RST (mam ),
- chłodnice wentylator i IC, (Gienek Wichura ma ale bez wentylatora ale to nie problem bo dopasujesz),
- elektronika, i tu 2 wyjscia:
1) orginalna od RS Turbo = wzasadzie nie osiągalna,
2) strojenie Smt 6 lub jakiś inny boź sterujący być może z fragmentami elektroniki RST.
Wiec sprawa wygląda tak i musisz dać komuś żeby to złożył w całość!!
Albo tak jak ktoś pisął możesz pojechać i zostawiać 10000-12000 tyś na uturbienie w jakimś tam warsztacie tuningowym.
jesli chodzi o Turbo to możesz je wystroić na 0,3-0,4 bara bez zmiany tłoków czy wykozystywania podkładki pod głowice!!
Ale jesli chodzi ci o o 20-30KM to lepiej i pewnie taniej:
- wałek rozrządu;
- zrobiona głowica,
- kolektor wydechowy;
- program!!
Czyli jest to tak zwana modyfikacja typu GT.
A teraz krypto teklama: jak byś chciał zakładać turbo to moge ci pomuc załatwić cześć i poskładać to za dużo mniejszą kase niz firmy tuningowe (bez strojenia), jak również moge ci zrobić głowice (kanały planowanie przeróbke prowadnic i takie tam inne).
Pozdrawiam
xr2fun - 4 Gru 2005, 20:49
Jak będzie niskie ciśnienie to tak jakby nic nie było oprócz kosztów. Ja podałem najprostszą metodę zmiany na gaźnik i w tym momencie komputer można pominąć. Chyba, że chronimi środowisko to jak najbardziej.
PumaRST - 4 Gru 2005, 20:58
xr2fun napisał/a: | Jak będzie niskie ciśnienie to tak jakby nic nie było oprócz kosztów. Ja podałem najprostszą metodę zmiany na gaźnik i w tym momencie komputer można pominąć. Chyba, że chronimi środowisko to jak najbardziej. |
Tak tylko te gaźniki kosztują od 1000zł i trzeba dorabiać kolektor.
A co do ciśnienia:
Seryjny focus 2,0 16v
założone kkk 03 Ic i Smt6 237KM przy o 0,5 bara bez odpreżania!!!! jeżdzi od 1,5 roku bez problemów
Honda crx vtec
seria 160KM
znowu turbo, IC program 2,03KM przy doładowaniu 0,3 bara!!
bez odpreżania!!
Silnik forda można doładować tak do 0,4 bara!!
xr2fun - 4 Gru 2005, 21:41
Napisałem, że można kupić tanio tylko trzeba szukać - ja kupiłem gaźniki SOLEXA ( MIKUNI z Toyoty ) za 250zł + kolektor Dbilas 220zł + obudowa filtra Dbilas za 280zł + wałek KENT 22 za 320 zł co daje sumę 1070 plus linki do gaźników i inne drobne rzeczy ok 300zł. W 1500zł zamykam sprawę. Jak to pojedzie zobaczymy na wiosnę, silnik i auto robię spokojnie bo do starej XRki trzeba mieć serce!
mucha - 4 Gru 2005, 22:13 Temat postu: ... no a jesli mam do zdobycia z fiesty 1.6 turbo (turbine,intercooler,weze,kolektor itd itp) za dosc niska kase (uzywane.. ale w dobrym stanie, mysle ze regeneracja turbiny-jezeli bylaby do regeneracji to chyba nie taki ogromny koszt..) niska kase czyli w granicach 700zl...dobra cena ?
A jak to wyglada z montazem? jezeli bym nic oprocz tego nie grzebal w aucie (ze wzgledu na pieniadze) no moze jeszcze bym zrobil glowice, i dmuchnolbym mu np. 0.2 bara to zaszkodzi normalnemu silnikowi ?
JoeMix - 4 Gru 2005, 22:32
xr2fun napisał/a: | Założenie turbo do normalnego silnika bez wymiany tłoków - czyli odprężenia silnika | Z tego co wiem, z powodzeniem można zastosowac specjalną (grubszą) uszczlkę pdg głowicę... a co do gaźnika, to do Turbo musi być specjalny gaźnik a nie pierwszy leprzy z innego auta (chyba ze też miało turbo)
Intruder - 4 Gru 2005, 23:01 Temat postu: Re: ...
mucha napisał/a: | A jak to wyglada z montazem? jezeli bym nic oprocz tego nie grzebal w aucie (ze wzgledu na pieniadze) no moze jeszcze bym zrobil glowice, i dmuchnolbym mu np. 0.2 bara to zaszkodzi normalnemu silnikowi ? |
0,2 Bar mu nie zaszkodzi... natomiast jesli rozerwie cie ambicja i dmuchniesz mu powyzej 0,4 Bar to moze Ci sie pokrzywić wał korbowy ( w najlepszym przypadku )
PumaRST - 5 Gru 2005, 02:19 Temat postu: Re: ...
mucha napisał/a: | no a jesli mam do zdobycia z fiesty 1.6 turbo (turbine,intercooler,weze,kolektor itd itp) za dosc niska kase (uzywane.. ale w dobrym stanie, mysle ze regeneracja turbiny-jezeli bylaby do regeneracji to chyba nie taki ogromny koszt..) niska kase czyli w granicach 700zl...dobra cena ?
A jak to wyglada z montazem? jezeli bym nic oprocz tego nie grzebal w aucie (ze wzgledu na pieniadze) no moze jeszcze bym zrobil glowice, i dmuchnolbym mu np. 0.2 bara to zaszkodzi normalnemu silnikowi ? |
Jak to kupisz i założysz to nie doładujesz nic!! na seryjnej elektronice od xr2i 1,6 104KM.
Przy 3000obr zacznie ci dławić silnik. Nic nie bedzie z tego jesli masz silnik z sondą lambda. Musisz mapowac.
co wiecj nie ma sensu kupowac seryjnej elektroniki od FRST!! Bo ma inne okablowanie!!
wedug mnie musisz to mapowa!![/code]
rex - 6 Gru 2005, 19:36
ale po co kombinowac jak mozna miec gotowe turbo i to we wlasnej stajni. Kupisz silnik od frst albo erst i go wyremontujesz nawet to sie zamkniesz w duuuuuuzo mniejszej kwocie a i pewnosc nbedzie wieksza. Oczywiscie nie mowie o silnikach co nic w srodku nie ma ale o takich co niby maja byc w zajebistym stanie ale okaza sie deko zuzyte. Wiem gdzie jest silnik do erst na pomorzu kompletny a przynajmniej byl. DO ogarniecia za jakies 1.5 tys z turbina. Wlasciciel twierdzil ze luks stan z niemiec ale ja wolalem sam pojechac...
pablonas - 6 Gru 2005, 21:33
rex napisał/a: | ale po co kombinowac jak mozna miec gotowe turbo i to we wlasnej stajni. Kupisz silnik od frst albo erst i go wyremontujesz nawet to sie zamkniesz w duuuuuuzo mniejszej kwocie a i pewnosc nbedzie wieksza. Oczywiscie nie mowie o silnikach co nic w srodku nie ma ale o takich co niby maja byc w zajebistym stanie ale okaza sie deko zuzyte. Wiem gdzie jest silnik do erst na pomorzu kompletny a przynajmniej byl. DO ogarniecia za jakies 1.5 tys z turbina. Wlasciciel twierdzil ze luks stan z niemiec ale ja wolalem sam pojechac... |
... i nadal mamy nie rozwiązany problem z elektroniką bez której mocy nie przybędzie...
PumaRST - 6 Gru 2005, 23:10
pablonas napisał/a: |
... i nadal mamy nie rozwiązany problem z elektroniką bez której mocy nie przybędzie... |
A ja bym nawet powiedział że bardzo duży problem,
rex - 6 Gru 2005, 23:26
ale ja mowilem o kompletnym silniku panowie....zmieniasz wiazke i juz a w przypadku erst trza polaczyc wiazke silnika z wiazka fiesty co nie jest trudne. Silnik od frst kompletny jak pisalem gdzies w innym toipicu mieli za 2400 zl z gwarancja.
mucha - 9 Gru 2005, 17:17 Temat postu: a sportowy walek skad ? To odpuszcze sobie turbo, za to na wiosne zrobie glowice,pare srutututu i wymienilbym swoj walek na jakis sportowy, zeby chociaz wpadlo te 15 kucy..
Gdzie moge kupic jakis taki porzadny sportowy waleczek ? jakies namiary ? / ceny ? Pozdrawiam
west - 9 Gru 2005, 20:41 Temat postu: Re: a sportowy walek skad ?
mucha napisał/a: | zeby chociaz wpadlo te 15 kucy..
|
15 KM w przypadku Fiesty to wcale nie tak malo.. przy tej wadze napewno odczujesz roznice.. ze 105 'nagle' masz 120 KM.. biorac pod uwage ,ze silnik nie jest nowy i pewnie ma okolo 90 KM robisz z niego 'fabryczne' 105 KM.. Gdybym byl na Twoim miejscu raczej zainwestowal bym w kapitalny remont silnika.. droga zabawa ale mozesz to podpiac pod kategorie dodawania mocy swojemu autku wtedy bedziesz mial motywacje..
Pozdrawiam i zycze wytrwalosci..
West
doogi - 9 Gru 2005, 20:53
pozatym do sportowych wałeczków i innych dupereli pasuje miec silnik fabrycznie w dobrym stanie (czytaj: seryjnie mocny).
czyli i tak i tak by przydało sie zrobić remont ;]
albo przejedz sie na hamownie i sprawdz co zostało z twoich 105 seryjnych
ja na gazie mam 92,6 koni (sprawdzone n hamowni) i niewiem jak bez bo nie odpinałem i niewiem czy zostało seryjne 105, ale mozliwe bo strata na gazie to m/w 10 koni przy 1.6 a 15 przy 2.0 (na tej samej instalce gazowej) pozdro.
west - 9 Gru 2005, 22:04
No to powiem Tobie szczerze ,ze jestem pod duzym wrazeniem.. Masz super utrzymany samochodzik.. Lokmen tez byl na hamowni swoja Fiestka.. nie musze chyba dodawac ,ze Fiesty tak zadbanej jak jego to dawno nie widzialem (czyt. dopieszczonej) i ona miala 90KM na benzynie.. 95KM ze stozkiem
Jesli to prawda co mowisz.. to.. CHCE TEZ TAKA FIESTE
Pozdrawiam
doogi - 10 Gru 2005, 10:28
ale z gazem to nie jest tak zawsze ;]
moj kumpel po odpowiednim ustawieniu stożka i zrobieniu ukladu wydechowego miał +5 koni NA GAZIE !!
mial daewoo wiec nie wiem jak te silniki reaguja na gaz ale ja tez bym tak chciał :]
maerik - 10 Gru 2005, 11:21
west napisał/a: | Lokmen tez byl na hamowni swoja Fiestka.. nie musze chyba dodawac ,ze Fiesty tak zadbanej jak jego to dawno nie widzialem (czyt. dopieszczonej) i ona miala 90KM na benzynie.. 95KM ze stozkiem
|
Podobno potem miala remont i kuce wrocily ale kto to wie? =]
Wojtass - 13 Gru 2005, 00:17
Ja również, podobnie jak xr2fun byłbym za opcją gaźnika, kolektora baranka i wałka. To na prawde dużo daje, widziałem parę leciwych Fordów w akcji z takimi własnie przeróbkami i efekty w oczach widać. Później można zając się głowicą i resztą wydechu... Jednak najpierw poleciłbym dopieszczenie samego silnika w pierwotnym stanie.
|
|