henryy1 - 24 Lis 2005, 18:09 Temat postu: termostat Nastała zima moja fiesta rozgrzewa siębardzo długo . Po ustabilizowaniu się temperatury wskażnik jest w położeniu na końcu białego pola.Im temperatura na zewnątrz jest niższa tym wskazania są mniejsze.Myślę że to termostat.Proszę o ocenę. Temat wałkowany ale na czasie. Darekmk3 - 24 Lis 2005, 18:12 Temat postu: Re: termostat
tak temat wałkowany niestety i niestety na czasie i niestety nikomu sie nie chce używac opcji szukaj pozdrawiam ;-) counterpart - 24 Lis 2005, 18:39 Wymień termostat na model o wyższej temperaturze rozwarcia. Np. 92 stopnie C a twój problem zniknie pod warunkiem, że reszta układu chłodzenia jest sprawna. Pozdrawiam henryy1 - 24 Lis 2005, 19:12 Temat postu: termostat dziękuję już więcej o termostacie nie będzie _-MoKrY-_ - 24 Lis 2005, 21:57 po co od razu o wyższej temp rozwarcia...może ten co teraz siedzi jest uszkodzony, koszt termostatu to okolice 30 zł counterpart - 24 Lis 2005, 22:09 Nie wiem czy zauważyłeś, ale zaznaczyłem, że problem zniknie pod warunkiem, iż układ chłodzenia jest sprawny... Zasugerowałem tym samym, by sprawdzić stan instalacji. Pozdrawiam Rangers76 - 28 Lis 2005, 10:35 Przysłoń sobie chłodnicę to ci się będzie szybciej grzał silnik 8) Siemanh - 28 Lis 2005, 23:29 a w mojej fiescie temperatura chyba nie rosnie wogole bo ta wskazuwka temperatury jest caly czas na dole<lol> cvhyba niedziala ale chlodzenie i ogrzewanie good jest yo _-MoKrY-_ - 29 Lis 2005, 17:48 Podchodzi pod literę N? Czy w ogóle się nie podnosi? Sprawdź czujnik Siemanh - 29 Lis 2005, 23:06 hmm chyba raczej wogole sie nie podnosi...to moze miec na cos wplyw???HELP:):):) yo _-MoKrY-_ - 30 Lis 2005, 08:12 na to że nie wiesz czy się przegrzewa czy nie 
Siemanh - 30 Lis 2005, 11:40 aha ale chłodnica dziala dobrze chyba dobrze...duzo jest zachodu zeby to wymienic??? _-MoKrY-_ - 30 Lis 2005, 12:27 Czujnik jest chyba wkręcany w obudowę termostatu, nigdy nie wymieniałem/nie miałem potrzeby opcja szukaj i na pewno znajdziesz... KAMBAS - 27 Gru 2005, 14:15 Wymień termostat i czujnik temperatury, bo zniszczysz silnik. Czujnik temperatury w Twoim silniku znaduje sie nieco w góre po prawej stronie od termostatu, w bloku silnika. Czujnik jest wkręcany. Pozdrawiam KAMBAS diodalodz - 27 Gru 2005, 16:55 czujnik od deski rozdzielczej znajduje sie ponize termostatu w bloku silnika. termostat jest pod alu obudwa (idzie do niej wąż od chłodnicy) . odkręcasz 2 sruby na klucz 13. zdrapujesz resztki uszczelki . wymieniasz termostat wkładasz uszczelke i skręcasz byle nie za mocno bo popęka obudowa . Maru38 - 28 Gru 2005, 00:06 doklejam sie do tematu żeby nie wałkowac nowego posta. zdania sa podzielone ale poradzcie jak sprawdzić czy u mnie wogóle jest termostat??? bez rozkrecania oczywiście. Bo prawde mówiąc odnosze wrażenie że go brak. chociaż mechanior od którego kupilem zapewniał mnie że jest wszystko ok. ale od czasu jak samemu udalo mi sie zrobić porządek z gaśnieciem fiesi, zresztą za radą przeczytanych postów:) jakoś on nie mogl sobie z tym poradzić-to nie dokonca mam zaufanie do mechaniora choc to moj kumpel. ale do rzeczy: 1. nagrzewa sie dość szybko wiec wydaje sie ze jest ok. tyle ze z tego co zauwazylem to bardzo szybko jest gorący górny wąż do chłodnicy. w/g mnie jest cały czas duży obieg. 2. jeśli ścisne górny wąż ( przy zimnym silniku) to słychać i widać że chlupocze w pojemiku wyrównawczym -czy to normalne?? 3. majonez jak czytałem występuje przy niedogrzanym silniku- a taki mam. taż wskazuje że coś jest nie tak. bede wdzieczny za podpowiedzi 
jackrzec - 28 Gru 2005, 07:48
Koniec świata.... Niektórzy to potrafią zabić pytaniem! Sorry za OT, ale niemogłem się powstrzymać. Napewno jest, tylko pytanie czy sprawny, bo jakoś mi się niewydaje, albo masz zapowietrzony układ. MARIUSZ.B - 28 Gru 2005, 08:53 Odpalasz zimny silnik, wąż idący do chłodnicy ma być cały czas zimny do momentu aż otworzy sie termostat ( kiedy się otworzy wąż gwałtownie zrobi sie gorący). Jeśli robi sie letni w niedługim czasie po odpaleniu autka to albo nie masz termostatu albo jest uszkodzony tzn. cały czas otwarty. Maru38 - 28 Gru 2005, 20:04 dzieki za odpowiedz. widze ze dobrze mnie zrozumiales:) wlasnie to oco mi chodzi. ale wlasnie to samo mowilem temu machaniorowi... a on zaprzecza . no coz pewnie nie jeden poradzi ...zmin mechaniora... no nic jak znajde troche czasu i jakies zadaszenie to odkrece i sprawdze czy cos tam wogole jest. pozdro
|
