|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - Problemy z akumulatorem
lipnyleon - 9 Lis 2005, 11:10 Temat postu: Problemy z akumulatorem Witam!
Mam problem z akumulatorem od momentu jak trzeba jeździć w ciągu dnia z włączonymi światłami, muszę doładowywać akumulator bo ewidentnie słabnie i rano ciężko odpala. Sprawdziłem ładowanie i wynosi 13,4V przy wyłączonych światłach i 12,7 przy włączonych. Akumulator to biały bosch i ma zaledwie 1,5 roku jeszcze na gwarancji. Co o tym sądzicie, czy te wartości napięcia są ok czy za niskie, może coś nie tak z regulatorem napięcia... Jak ktoś ma możliwość niech sprawdzi jakie ma napięcie na aku u siebie.
pozdr.
cinot - 9 Lis 2005, 11:41
jaką pojemnośc ma akumulator- powinna byc na nium naklejka watrość wyrazona w amperogodzinach ( aH)
Co mopże być źle:
-pasek klinowy
-diody w alternatorze
- łożyska w alternatorze
- jakies przebicia prądu
Mi tez źle działał i pow wymianie paska i łożysk w alternatorze i naprawy diód jest ok, napiecie powinno byc chyba cos kolo 14 przy pracujących światłach i silniku
lipnyleon - 9 Lis 2005, 12:10
- akumulator 74 Ah
- pasek jest prawie nówka i naciągnięty
właśnie wyczytałem w karcie gwarancyjnej aku że wg boscha napięcie powinno wynosić 13,8-14,4V czyli u mnie coś chyba za mało jest...
cinot - 9 Lis 2005, 13:44
Jedź do elektryka sprawdzić ładowanie, jak dla mnie cos w wltrnatorze szwankuje, jak tak mało ładownia pokazuje
_-MoKrY-_ - 9 Lis 2005, 16:04
prawda ładowanie trochę niskie.... a żarzy ci się kontrolka ładowania przy niskich obrotach?
ja stawiam ze alternator ma juz dosyć... naprawa prawdopodobnie skończy się na wymianie diod w regulatorze... ale może być gorzej ( u mnie nadżarte było uzwojenie, 240zl wzięli za wymianę z regeneracja wszystko w 30 min). przejedz się do elektryka albo jak masz kanał to sam możesz się pobawić....potrzebna jest jednak pewna wiedza(nie jest ona trudna do zdobycia ), jak byś był w Gdańsku to mogę doradzić jeden zakład tylko adresu musze poszukać (cos to pisać)
JoeMix - 9 Lis 2005, 17:38 Temat postu: Re: Problemy z akumulatorem
lipnyleon napisał/a: | Sprawdziłem ładowanie i wynosi 13,4V przy wyłączonych światłach i 12,7 przy włączonych. | WIęc to pierwsze jest w maierę dobre to drugie za niskie o conajmniej 0,3V... bo 13V podczas pracy silnika to absolutne minimum, ideałem by by by okolice 14V... najpierw wypadało by sprawdzić ukłąd ładowania głównie przewody i ich kontakt... następnie szczotki w alternatorku... oraz mase alternatora, i mase reg. napięcia...
piotr_r - 9 Lis 2005, 17:47
Ja mialem tak i nie wiedzialem dlugo co jest grane. NIe bylo ładowania, na załączonych światłach , spadalo napiecie do 12,6 nawet 11,8. Okazało sie ze jest nadpalono oczko koncowki kabla alternator-rozrusznik zamaskowany koszulką termokurczliwą. Generalnie alternator + kable do sprawdzenia w tym zwrocic uwagę na stan szczotek w regulatorze - czy ktoras juz nie jest wyśmigana.
Piotrek
_-MoKrY-_ - 9 Lis 2005, 18:36
ważne jednak żebyś się pośpieszył ...może się bowiem okazać że jeśli jest to regulator napięcia to podczas postoju kiedy mierzyłeś napięcia mogło tam i być te 13.4 i 12,7 ale podczas jazdy mogą być nagle skoki nawet do kilkudziesięciu V co skutecznie osłabia żywotność akumulatora, a po co podwyższać sobie kosza naprawy o wymianę baterii
diodalodz - 9 Lis 2005, 20:00
sprawdz czy ci świece żarowe odłącza i czy przypadkiem podczas jazdy nie włącza ich znowu . najprościej sobie przeciągnać dodatkowy przewód i podłączyć jakaś kontrole pod świece . W dizelkach to bardzo często sie dzieje
_-MoKrY-_ - 9 Lis 2005, 20:23
diodalodz napisał/a: | sprawdz czy ci świece żarowe odłącza i czy przypadkiem podczas jazdy nie włącza ich znowu . najprościej sobie przeciągnać dodatkowy przewód i podłączyć jakaś kontrole pod świece . W dizelkach to bardzo często sie dzieje |
pierwsze slysze...jesli to prawda..to czym jest to spowodowane..jak sie pozbyc tego problemu?
diodalodz - 9 Lis 2005, 21:52
hm właśnie dodatkowa kontrolka . hm padaja przekaźniki z układem sterowania zazwyczaj od przepięć albo wilgoci . Hm efekt jest taki ze gaśnie kontrolka od świec żarowych a wcale ich nie wyłącza . Kontrolka jest wystarczającym zabezpieczeniem bo jak coś odwinie sterownik to mozesz zawsze go bez problemów wyciągnać i jechać dalej .
lipnyleon - 10 Lis 2005, 08:34
OK wczoraj podjechałem do elektro-mechanika. Pomierzył, pooglądał i z pobieżnych oględzin stwierdził, że będzie to najprawdopodobniej wina instalacji elektrycznej. Troche poprzecierane kable, wilgoć etc. i to powoduje niedoładowanie akumulatora. Zobaczymy początek przyszłego tygodnia odstawiam mu samochód do zrobienia to napisze co się okazało.
pozdr.
|
|