Qzyn - 27 Paź 2005, 23:06 Temat postu: Może marzenia się spełniają ;) Looknac i trzymac kciuki zeby sie udalo 
trzeci - 27 Paź 2005, 23:13 Temat postu: Re: Może marzenia się spełniają ;)
Się lookneło, się będzie trzymać
Powodzenia Qzyn. Pozdro ... Darekmk3 - 28 Paź 2005, 00:04 Temat postu: Re: Może marzenia się spełniają ;) tyż sie dołaczam holera cienko z wolnym mam sam bym pokibicowac pojechal a tak lipa szkoda no ale kciuki trzymam pozdro Qzyn - 28 Paź 2005, 07:05 Hehehe, to moze bedzie pierwszy taki "profi" rajd w moi zyciu, kurna juz mam stresa. Ale prace ida naprzod, wczoraj wymienilismy pierscienie i w przyszlym tygodniu wkladamy silnik  Juz tylko zostala skrzynia, zrobienie mocowania foteli, wymiana wachaczy, tylnej belki, zamontowanie systemu gasniczego i jeszcze pare takich :D:D:D:D
Esox Hunter - 28 Paź 2005, 07:41 Ja również trzymam kciuki  Pokaż klasę. Życzę dobrych wyników i bezwypadkowej jazdy !!
esso - 28 Paź 2005, 08:13 Temat postu: za mnie też ;) ...też sobie looknałem...jak dacie rade to za mnie też trzymajcie kciuki bo ja będę siedział na prawym u qzyna.... Qzyn - 28 Paź 2005, 08:18 Hehe, witam kolejnego fiestomaniaka - a raczej skazanego na fieste :D:D To wlasnie Krzysiek, moj umysłowy
adi08 - 28 Paź 2005, 08:42 hehehe...no i prosze...wkońcu po różnych przygodach doczekałeś się...powodzenia PS. oblewałeś wkońcu to zgłoszenie?? 8) Qzyn - 28 Paź 2005, 08:55 No co ty - obleje jak przejade choc pol oesu hehehehe. PumaRST - 28 Paź 2005, 09:46 Powodzenia!!!! Życze ci żebys płyną a nie jechał
pvzon - 28 Paź 2005, 12:20 powodzenia! pablonas - 28 Paź 2005, 17:47 no fajnie fajnie, będzie komu kibicować (niestety sprzed monitora). a powiedz mi dlaczego zgłosiłeś się w A6? żeby mieć niższy numer startowy czy masz jakieś A grupowe przeróbki? adi08 - 28 Paź 2005, 20:18 chyba z przymusu... z tego co gdzies wyczytałem to auta z utraconą homologacją (mk3 chyba już nie ma) nie moga być zgłaszane jako N-ki, nawet jeżeli przygotowane są do tej klasy.... jeżeli gdzieś coś źle napisałem to mnie poprawcie!!! Qzyn - 28 Paź 2005, 21:32 Oj adi moga byc. Nawet w PZMocie jezdzi jedna MK III w N2. A zglosilem sie z kilku powodow. Chorobliwie nienawidze grupy N w pzmocie bo 99% to i tak przekrety a nie enki hehhee. Po drugie wyzszy numer startowy tez jest fajny A po trzecie skoro juz sie zdecydowalem zglosic w A6 to zrobilem tyle ile umialem:
- ciutke lepszy walek, wygladzone kanaly, podciete prowadnice zaworowe, wypolerowane zawory plus nowe katy na nich i 1mm splanowana glowka - programowalny komputer - kola czternastki (homologacja grupy N dopuszcza tylko seryjny rozmiar kol czyli 13'). Licze na okolice 130 koni po zestrojeniu kompa na ostro, ale co z tego wyjdzie zobaczymy za niedlugo. Tak wiec jak widzisz jest pare przerobek ale do A grupy to tej fiescie dalekoooooo 
pablonas - 28 Paź 2005, 21:48
czyli dorwałeś książke homologacyjną fiesty xr2i? a nie masz jej przypadkiem w formie elektronicznej? jak tak to bym poprosił na jakiegoś mejla.
i powiedz mi skąd masz ten ostry wałek rozrządu? ktoś u nas Ci to robił czy za granicą kupowałeś. i jeszcze jedno pytanko. mówisz felgi 14... a dokładnie? jaki rozmiar? Bazyli - 30 Paź 2005, 09:22 Bede trzymal kciukersy az nie zsinieja
Powodzenia Dasz sobie swietnie rade
Qzyn - 30 Paź 2005, 10:10 Heheheh pablonas tak dorwalem homologacje - za 200pln w PZM-ocie :D:D Nie mam jej w wersji elektronicznej ale jest ona tak uboga ze skanowanie nie zajmie mi duzo czasu, wiec ci ja podesle jak tylko odbiore ja od kolegi ktory mi robil glowice i zeskanuje. Sam sie zdziwilem ze mk III jest homologowane w grupie N ale to nie z tego wzgledu ze myslalem ze auta z utracona hom moga tylko w A jezdzic ale dlatego ze na spisie FIA znalazlem tylko numer homologacji grupy A. Natomiast po zamowieniu homologacji przyszedl mi poczta komplet do enki i A-grupy. Wnioski po przestudiowaniu lektury - fiesta ma w grupie A homologowane moze polowe tego co inne popularniejsze rajdowki w ence hehehehe.
Co do walka to niestety udalo mi sie na razie tylko nabyc walek z wersji RSi - to ponoc byl motorek CVH 1,6 ale mial 115 koni i mechaniczne popychacze. Znalazlem goscia ktory mial cos takiego do sprzedania w niemczech i bralem tylko ze wzgledu na popychacze.Sam walek rozni sie jezeli wogole to minimalnie ale od mojego krzywki sa i tak o prawie milimetr wyzsze bo jest w duzo lepszym stanie hehehe. Jezeli fundusze pozwola to majac juz popychacze konkretne i komputer ktory jest w stanie nakarmic kazdy walek planuje na poczatku roku kupic walek Kenta w Anglii, a konkretnie model CVH33 czyli taki bardzo ostry. Co do cen to pytalem swaitka o A-grupowy walek i zaspiewal mi ok 1500zl. Za wyrob swietnej jakosci w Kencie musisz zaplacic ok 800zl plus przesylka heheheh.
Bazyli standardowo - nie dziekuje
Jareczek - 5 Lis 2005, 18:46 Ja też bede trzymał kciuki i równiez zyczę powodzenia Tobie i Twojemu pilotowi Danio - 6 Lis 2005, 22:18 Kuba ja to Ci życzę żeby sie wreszcie Twoja biała dama odwdzięczyła i wynagrodziła Twoją cierpliwość do niej...reszta wtedy w Twoich rękach ...a kciuki potrzymam of course Qzyn - 7 Lis 2005, 07:13 Kurcze nie wiem w sumie czego sie bardziej boje - ze dama znowu nie dopiesze czy tych moich rak :D:D
Acha no i wedlug wszelakich prognoz znowu zapowiada sie niezla pogoda...
Kermitos - 19 Lis 2005, 15:01 No i Qzyn jedzie Calkiem calkiem Gratulacje ze sie udalo I caly czas trzymam kciuki.
OS1 37 miejsce OS2 18 miejsce po OS2 26 miejsce OS3 47 miejsce po OS3 35 miejsce OS4 odwolany OS5 20 miejsce po OS5 28 miejsce OS6 40 miejsce po OS6 30 miejsce W klasie OS1 4 miejsce OS2 4 miejsce po 5 OS3 8 miejsce po 7 OS4 odwolany OS5 3 miejsce po 4 OS5 5 miejsce po 4 OS6 5 miejsce po 4 OS7 5 miejsce po 4 xr2fun - 19 Lis 2005, 17:07 Bravo Qzyn ! Moje gratulacje za 3 miejsce w A-6 i 22 w generalce. W takich warunkach pogodowych to bardzo dobry wynik. Konkurencja była bardzo duża. Myślę, że podzielisz się wrażeniami na tym forum! pablonas - 19 Lis 2005, 18:21 najważniejsze, że Qzyn pojechał z głową i jest meta! wynik myślę w przypadku debiutu jest sprawą drugorzędną niemniej 3 w klasie to wynik więcej niż satysfakcjonujący. brawo! edit: Znalazłem dwie fotki Prolog OS adi08 - 19 Lis 2005, 20:05 No i pięknie... BRAWO  
Darekmk3 - 19 Lis 2005, 20:30 no szkoda tylko ze na spocie cie Qzyn nie było była by konkurencja dal Adasia hehe pozdrawiam obydwoch rajdowcow ze ślaska 3m cie sie
trzeci - 19 Lis 2005, 21:08 Moje gratulacje Qzyn
Świetny wynik
Oby tak dalej i jeszcze lepiej
Pozdro ... Qzyn - 20 Lis 2005, 09:57 Kurcze no i po Cieszynce - udalo sie A teraz na szybko pierwsze wrazenia i krociutka relacja, dluzsza skrobne nieco pozniej Prolog porazka organizacyjna - malo ciekawy i np na zapoznaniu nie powiedzieli nam jak i niektorym innym zalogom ze sa dodatkowo ustaiwone szykany. Wiec jechalismy w nocy na slepo hehehehe. A teraz do samego rajdu. Pomijam ze auto poskladane na ostatni moment i ze nie za bardzo jechalo (braklo czasu na hamownie zeby ustawic kompa i ustawiany byl w garazu na szybko) no i prowadzilo sie w miare ciekawie na tym lodowisku. Zwracam honor wszystkim z ktorymi sie nie zgdazalem co do kwestii nadsterownosci fiesty mk III. O ile mk II wyjezdzala przodem jak tylko mogla to mk III tylko czeka zeby zapiac boka hehehe.
OS1 - wogole nie wiedzialem czy jade szybko czy nie, taktyka byla jedna - jechac swoje. Przestrzelilismy jeden nawrot ale udalo sie dojechac bez wiekszych przygod. Bardzo slisko, zlapalismy raz "rybe" tak przy ok 110km/h miedzy drzewami i wtedy zrobilo sie ciutke cieplo
OS2 - chyba przyzwoite tempo i bez przygod, bardzo fajny os ale niestety urwala sie poducha pod skrzynia. OS3 - jazda na awaryjkach z wyrywajaca sie spod maski skrzynia. Na serwisie chlopaki na szybko powiazali to tasmami i pojechalismy na druga petle. OS4 - odwolany z powodu ciezkiego wypadku Wojtka Herbana. OS5 - Chyba najlepszy w naszym wykonaniu (tak jak i drugi). Do pierwszego w klasie Steera (pug 206) staracilismy na 14 kilometrach zaledwie 9 sekund jadac na waskich zimowkach (mialem tylko jeden komplet 165). Wszystkie autka w naszej klasie jechaly juz na szerokich mieciutkich kolach bo glowna nawierzchnia to woda i bloto. OS6 - zaczelismy szybko ale popelnilem maly blad i zeby nie utopic auta w rowie ratowalem sie recznym w efekcie czego nas obrocilo ale zostalismy na drodze. I zaraz wyszly kolejne braki debiutanta - podpalilem sie zeby choc troszke odrobic i 300m dalej siedzielismy juz w rowie. Chyba z 15 osob nas wypychalo Ojca Lopeza (pilot Pelikana) ochlapalem ponoc z gory do dolu hehehehe. Takze na tym oesie chyba z minuta straty.
Szybki serwis po oesie 6 i wyruszylismy na 3 petle. Niestety od razu na OS 7 urwala sie tasma mocujaca zastepczo skrzynie i bylo generalnie juz pojechane - wszystkie 3 oesy na awaryjkach i byle do mety tak zeby zbyt duzo nie starcic. Dlatego z samej mety i wyniku jestem bardzo zadowolony i z bananem na gebie bede chyba z tydzien latal
Dzieki wszystkim ktorzy trzymali kciuki - wiecie co fiesta to w sumie calkiem wytrzymale autko jak sie okazalo hehehehe. Na lacznikachh szutrowych byla taki wyryp ze myslalem ze zeby starce, powaga. Pierwszy raz w zyciu jechalem po czyms takim w takim tempie. Chyba sie trzeba po prostu przyzwyczaic Jak i do walenia plyta na cieciach - to juz wogole jest masakra. Kurcze nie wiem co jeszcze napisac, jeszcze mocje nie opadly
Pozdrowionka, ide odpoczac Jareczek - 20 Lis 2005, 11:14 Gratuluje i mam nadzieje, że na tym nie poprzestanieszi bedziesz wiecej takich imprez zaliczał
PumaRST - 20 Lis 2005, 11:47 moje gratulacje
herrkam - 20 Lis 2005, 21:47 No Qzyn TEAM ORDERS wypełnione gratulacje zioom 2006 nadchodzi 
pablonas - 20 Lis 2005, 22:06 dobra to Qzyn jak już Twoje emocje opadną to powiedz mi taką rzecz. jak wygląda kwestia zderzaków w homologacji? czy dopuszcza ona (homologacja) zderzaki inne niż od xr2i? a wogole to jak jest ta fiesta nazwana? xr2i? czy po prostu fiesta 1.6. były wogóle homologowane jakieś inne wersje silnikowe? daj znac bo mnie to ciekawi
Qzyn - 20 Lis 2005, 22:21 A wiec tak: Homologowana jest fiesta XR2i. Jest nawet fotka silnika wiec musi to byc CVH z wielopunktem. Zderzaki niestety tez mnusza byc z ikserki - to z kolei warunkuje szkic w homologacji. On pokazuje cechy charakterystyczne modelu i to musisz miec jakby sie dopieprzyli
Danio - 20 Lis 2005, 22:31 tak sie składa że wczoraj niestety nie mogłem kibicować...mimo że były chęci...no ale to osobna sprawa...przejeżdżałem niedaleko i nagle moim oczom ukazał sie fajny widok jak kilka subaru i lancerów normalnie jak wilki wyglądały...razem sobie grzecznie jechali...i do tego świeży śnieg ....no ale to nie o tym...gratuluję realizacji marzeń...gdyby ich nie było nie byłoby tego tematu dzisiaj..tak trzymać...no i daj buziaka "białej " że tym razem zniosła dużo lepiej trudy walki
pablonas - 20 Lis 2005, 22:31 hmm spodziewałem się tego. w cienkim 4 prostokątne dziury w zderzaku robią z auta A grupę, natomiast w seju po założeniu zderzaków z wersji schumacher (nie wiem jakie "H") można założyć krótszą skrzynie i nadal jest to eNka... ehh nie zbadane są wyroki homologacji
Debek - 20 Lis 2005, 22:56 Witam. Oczywiście gratuluje wyniku. I tak zupełnie przy okazji zapytam... czy szkrzynia od mk3 1.1 jest homologowana do xr2i? Jest ona znacznie krótrza, a jak wiadomo krótrza skrzynia = wiadomo co. Od kąd zakupiłem swoją fieścine (3 tyg. temu) powoli przeistaczam ją w rajdowy bolid , tz. zaczołem ją odchudzać, to przynajmniej nic nie kosztuje. Gdy przeglądam ogłoszenia z częściami, widze dosyć sporo z rajdowymi gratami do CC i SC, ale do Fiesty nic. To troche podłamuje. I tu drugie pytanie: czy ma ktoś do sprzedania tanią klatke do Fiesty, robioną według załącznika "J" oczywiście. I pytanie do Qzyna(jeśli mozna spytać) Ile zapłaciłeś za swoją, i czy była ona nowa czy uzywana? Gdzie robią klatki z rodzaju DiT(dobre i tanie)?
A tak wogule to życze coraz więkrzych sukcesów, i spełnienia rajdowych marzeń... eh, sam sie rozmarzyłem Pozdrawiam PumaRST - 20 Lis 2005, 23:40 To ja mam inne pytanie?? Załużmy: kupuje fieste, hmm 1,1 w seryjnym wyglądzie, wsadzam tam silnik 1,6 cvh zawieszenie hamulce poprawiam, czy zostane zakwalifikowany do jakieś klasy czy takie auto wogóle może startowac?? Pytam bo zbieram sie do kupna Fiesty ale wolałbym kupić zwyklaka niż xr2i. Stąd moje pytanie. RKRman - 20 Lis 2005, 23:47 Temat postu: ...życzonka CZE 
no Kuba...toś pojechał .....zacięcie i upór które idą w parze z Twoim zainteresowaniem - godne pozazdroszczenia  ..jeszcze nie tak dawno chodziła mi po głowie odelżona MK-2 z mocniejszym wykopem.........jako że w Żabie sporo trzeba by przerabiać raczej sie nie podejme, Futro jest zrobione pod względem estetycznym więc też skoda by było pracy..........ale coś mi sie wydaje że doświadczenia nabyte w poganianiu przerobionego 1400i na wersie XR 1400i zaowocują kiedyś "czystym nadwoziem" z motorem troche powyżej 100 KM :lol:
PS..........nie wiem czy całkowicie mi odbiło...kilka dni temu oglądałem u siebie w Krośnie Eśka w wersi RS.....kolesiowi uznali szkode całkowitą bo po klapsie w tyłek wyleciał z drogi i sturlał sie po dachu troche niżej..............napęd i silnik OK ..........ciekawie by było coś takiego zapodać do MK-3 ...choć nie ukrywam ...w Eśku było ciasno pod maską......ale jak by tak troche niepotrzebnych, wygodnych dodatków usunąć ....może by to dało rade upchnąć  fabryczne 150 KM to hohoho ..trzeba by sie uczyć jeździć od nowa
pablonas - 21 Lis 2005, 00:19
co prawda książki homologacyjnej nie widziałem, ale teoretycznie jest możliwe to co mówisz. tylko tak jak napisałeś bedziesz musiał zamontować silnik, skrzynie, zawias, hamulce + ZDERZAKI z xr2i aha no i jeszcze muszą być homologowane felgi (szerokość, ET, średnica). czyli praktycznie możesz kupić fieste 1.1 ale włożysz w nią praktycznie wszystkie istotne elementy z xrki... czy nie lepiej więc kupić xrke? bo dojdzie do tego jeszcze klatka, fotele, pasy, okleina na szyby, otuliny na klatke, system gaśniczy, wyłącznik prądu, oczywiście wszystko z aktualną homologacją... coś pominąłem? Qzyn popraw mnie. (w przypadku Qzyna jeszcze zapinki na maske - chyba nadal to jest wymóg w A grupie?). o elementach garderoby już nie będe wspominał ale na to też ze 2 tysiaki trzba przyszykowąc + kask  koszty są powalające...
z tego co się orientuje taka skrzynia nie jest homologowana. a co do klatki. widze, że jesteś z mazowieckeigo to wejdz sobie na forum automobilklubu polskiego i tam zapytaj chłopaków kto Tanio i Dobrze wkłada klatki w wawie. licz się jednak z tym, że przyjdzie Ci wykartkować minimum 1500 plnów, a jak chcesz mieć dobrą (czy. bezpieczną) klatke to i 3,5 tysiąca może Cie zakosztować. jak masz znajomego spawacza to sam sobie możesz taką klatke zrobić (załącznik J ściągniesz ze strony www.pzm.pl). swego czasu przez BT przepuszczali dobrze zrobione "garażowe" klatki zrobione wg załącznika + trzeba było mieć fakture na bezszwowe rury... czy teraz takie klatki przechodzą to Ci już nie powiem. Dębek - myślisz o PZM czy tylko amatorki i zabawa? bo jak tylko to drugie to rób klatke we własnym zakresie. pozdrawiam PumaRST - 21 Lis 2005, 09:11 Czyli odpada wygląd fiesty 1,1 z wiekszym motorem i leprzymi podzespołami, bo chodzi mi o wage xr2i i to ze wrazie dzwonika to elementy nadwozia sa tańsze do zwyklaka (zdeżaki błotniki - brak nakładek itd). hm czyli jesli sie pokusze o taki numet to tylko zabawa amatorska jesli dobrze zrozumiałem. pablonas - 21 Lis 2005, 09:39
no właśnie o to chodzi, że homologacja bardzo konkretnie precyzuje jakie auto ma homologacje. o ile jeszcze można mieć nadzieje, że pewne nieścisłości (niewidoczne gołym okiem) wyjdą przy badaniu rozszerzonym PO rajdzie to takie zderzaki zdyskwalifikują auto od razu przy pierwszym badaniu. autko musi być naprawde w 100% zgodne z homo. i odpowiadając na pytanie - w PPZM takim autem (które nie jest zgodne w 100% z homo) nie pojedziesz. na KJSach i innych amatorskich imprezach nikt Cie o takie pierdoły pytać nie będzie. ciekawostka - nie jeden seicento jeżdżący po naszych OS z fabryki wyjechał jako VAN... poza papierkiem który stwierdza, że auto już nie jest ciężarówką trzeba było zmienić skrzynie biegów i zderzaki na te z wersji sporting... i już w rajdzie jechaliśmy fiatem seicento sporting. czasem detale są najważniejsze herrkam - 21 Lis 2005, 09:44 trenowałem to z essim.. można esiiego np 1,6 zabudować 2,0 dołożyć mu spoilery i strtować jako rs 2000 muszą być wymiary zgodne wygląd spoilery waga i inne ..baza i co jest w dowodzie jest obojętne często carisma jeździła jako lancer hehe PumaRST - 21 Lis 2005, 09:57 Dziekuje bardzo, a mam taki chytry plan zrobić w zwykłej budzie 1,6 cvh złączyć ze skrzynią od 1,1 (ciekawe jak długo wytrzyma), i jeździć nia po KJS-ach itp zbierac punkty w miare umiejetności a potem kto wie?? A tu dupa jak zrobie taki wynalazek to zostane na poziomie amatorskim, to może lepiej nie zbierac punktów do licencji zeby być klasyfikowanym na imprezach amatorskich??
Pewnie zadacie pytanie czemu uparłem sie na "zwyklaka", ponieważ mam silnik cvh w domu jak również zawias i chamulce z mojej RST (tam bedą osd RS2000), i tym zykłym autem chce jeżdizć też na codzień wiec chodzi mi opotencjalną mine kierowców jak ich taka zwykła fiesta na stalówkach odjedzie ze świateł - (tyczy sie to dresów i innych wozidup). Tak czy inaczej dzieki za wyjaśnie tej kwesti, pozdrawiam PS: Tom jak Hamulce w subarynie?? Qzyn - 21 Lis 2005, 10:05 A wiec tak: Jeszcze raz wielkie dzieki za wszystkei cieple slowa
Co do przerobek to jest mniej wiecej tak jak Pablonas pisal - musialbys zmienic motor, skrzynie, zderzaki, zalozyc progi i poszerzenia nadkoli (sa wyszczegolnine w szkicach w homologacji). Ja kupowalem nowa klatke w IRECO w bielsku bialej. Jest mocna i kosztowala 2000zl. Kol nie musialbys zmieniac o ile jezdzilbyss w grupie A - ona daje dosyc duza dowolnosc. Niestety homologacja fiesciny jest okrutnie skromna i skrzynia musi zostac seryjna, mozesz jedynie zmienic przelozenie glowne z 4,06 na 4,29. Poszzcegolne biegi musza zostac. Oki to chyba na tyle na razie Jakby jeszcze cos to dawajcie kolejne pytania hehehe
Darekmk3 - 21 Lis 2005, 10:53
to sorki za małe ot -ale to tez pytanie: -kiedy pojawisz sie na spocie?fajnie by bylo pogadac hehe pozdro 3m sie i wiecej tak udanych startow ;-) Debek - 21 Lis 2005, 22:36 Fiescinke buduje pod PPZM. O klatke zapytałem juz w ak polskim. Ciekawe co mi powiedzą . Osobiście pasuje mi opcja, zebym zlecił jej zrobienie znajomym, ale musze sie upewnić ze to, co muwiłes Pablonas, obowiązuje nadal.
Dzięki i POzdrawiam Qzyn - 22 Lis 2005, 11:16 Darek kurcze sam nie wiem :/ Cholera ostatnio byl taki zajob ze wogole nie mialem czasu nawet pomyslec o spotach :( Jakos to nadrobimy
A co do klatki to moga ja zrobic znajomi pod jednym warunkiem - ze posiadaja odpowiednie papiery i ze dadza ci papiery na zakup rur. Muszisz umiec udowodnic ze sa beszwowe, o odpowiednim przekroju itd.... PumaRST - 22 Lis 2005, 12:06
Ale na zlocie 2006 sie pojawisz?? adi08 - 22 Lis 2005, 16:26 Qzyn: na ostatnię eliminacje MT już musisz przyjechać!!! Będe miał do cibie mała prośbe... ale to już na GG pozdro
Debek - 28 Lis 2005, 14:09 Witam. Mam jeszcze pytanie o układ wydechowy. A więc co w nim musi być, i czego moze nie być, zeby był on zgodny z homologacją? Najchętniej bym wszystko wyrzucił i od kolektora poprowadził rure, ale tak chyba nie wolno... O, i jeszcze jedno. Jak juz zbubuje moją rajdówke, to czy na starcie do ppzm bede potrzebował takiego druczku z FIA o homologacji Fieściny? No i skąd zdobyć przełożenie główne 4.29? Pozdrawiam Qzyn - 28 Lis 2005, 22:21 Zakladam nowy temat w zweiazku z coraz szerzej poruszanym tematem przygotwania fiesty do sportu i homologacji. Prosze wiec kontynuowac rozmowe tam
PumaRST - 29 Lis 2005, 10:25 Quzyn zapraszam z tym tematem do działu "tuning mechaniczny" pozdro Qzyn - 29 Lis 2005, 11:24 Puma wybacz ale nie chce laczyc sportu z tuningiem Wole zeby nowy temat zostal w dziale sport...
Pozdro PumaRST - 29 Lis 2005, 11:32 ok, rozumiem, ale swoją drogą to Tuning czerpie ze sportu wiec taki Post byłby przydatny również dla fanów tuningu;) Pozdrawiam i bede pilnie śledził ten temat herrkam - 29 Lis 2005, 11:34 Puma co ty mi tu podbierasz posty z foruma 
hamuje dobrze ale coś ma bicie koła ważone więc sprawdzam jeszcze ich tak "zasadniczo' nie ukladalem
PumaRST - 29 Lis 2005, 11:44 Witam Tom, wcale ci nie podbieram postów 
hmmm ciekawe czemu biją?? nie powinny!! Pozdrawiam doogi - 5 Gru 2005, 22:48 ostatnio przegladalem zdjecia z BC i sciagnalem sobie na dysk 2 foty fiesty
nie myslalem ze ja tu znajde
gratuluje i podziwiam ambicji ;] a ten formularz to skądś znam
chyba juz nie raz wypelniałęm podobny
Qzyn - 5 Gru 2005, 23:14 OOO wielkie dzieki i witamy kolejnego rajdomaniaka hehehehe
Debek - 29 Gru 2005, 12:41 Dzisiaj jade na rallysprint. http://www.ak-centrum.pl To moje pierwsze w życiu zawody... To juz nie sciganie sie po lesie, pustych placach, działce czy innych drogach. Trzęse sie od rana, jestem bladszy niz zwykle, słabo mi, chce mi sie wymiotować i jeszcze ta dynka(główa). Ze strachu nawet dostałem gorączki 37C. Nie wiem co to będzie... Nie wiem czy wytrzymam, kurcze, nic nie wiem adi08 - 29 Gru 2005, 13:57 hehehe... powodzenia i daj znać jak Ci poszło... pozdro Debek - 30 Gru 2005, 01:01 Jak mi poszło? Krutko mówiąc, nie poszło. Były tylko 3 próby. Każdą w jakiś bardzo wymyślny sposób udało mi sie sknocić, choć nie, raczej srutututu! Pruby rozgrywały sie na śniegu i lodzie. Pierwsza pruba, pierwszy nawrót a na nim... Matko :( brak mi słów. Nawierzchnia w tym miejscu była oblodzona. Podjechałem do nawrotu, jak do każdego innego, ujmuje gazuskręcam kierownicą i łapie ręczny(wtedy juz wiedziałem ze coś jest nie tak). Jakie było moje zdziwienie kiedy moja Fiesta brumbrum zamiast ładnie lecieć bokiem pojechała zupełnie prosto. Tak z 10 metrów... Mugł bym to zwalić na moje o 10 lat młodsze o de mnie zimówki, ale niestety... Inni jechali podobno nawet naletniej gumie i jakoś dali rade. Następna pruba, zaczołem nawet w miare, ąż byłem z siebie zadowolony, aż myślałem że wreszcie chamowanie lewą zaczeło mi wchodzić... Gucio prawda. Po jakiś 400m moja lewa zablokowała mi koła a razem z kołami(przednimi) zatrzymałe sie silnik. Następniebłyskawiczna pruba odpalenia zakączona na szczęście sukcesem i dalej. Chyba pokusze sie o odłączenie wspomagania hamulców, podobno daje to więkrze czucie. Oglólnie nie zwracając uwagi na ten sastój pracy silnika było tak w miare... Trzecia , ostatnia pruba. Na niej chciałem sobie po prostu udowodnić że nie jest ze mną tak źle... I w sumie podbudowałem sie nawet. Taki podbudowany pokonuje ostatni zakręt 90. CHciałem go pojechać ciasno, bo 15 m za nim była meta. Zamiast tego, pojechałem prosto. Przyczyna to znowu ta głupia lewa noga. I znowu mi zgas, tak 20m przed metą. Odpalanie już nie poszło tak pomyślnie. I to przed wszystkimi na placu... Nie znam jeszcze klasyfikacji, ale na stówe jestem ostatni. Najsłabszym samochodem była Łada, chyba samara, mimo ze mocy w niej jakoś nie widać, coś tak czuje ze objeżdzała mie jak chciała. Przyczyna - nie popełniająca błędów załoga. Inni tez nie przydażały sie jakieś przygody (jedna z 205 zgasła na starcie to tyle) A więc nie całe 3 godziny po wszystkim jestem na siebie niewyobrażalnie wściekły i zarazem wstrząśnięty moją jazdą. Chciał bym wmuwić sobie jakąś przyczyne tego wyniku,jakomkolwiek inna niż ja, jednak nie moge. Kurcze no, cięki jestem i tyle. taka zapałka. Przepraszam za to gadanie bez sensu i składu, o tej porze i w tym stanie nie umiem inaczej. Wyniki powinny byćza niedługo na stronie www.ak-centrum.pl Jechałem 16. Ide spać... może znowu mi sie przyśni że jestem mistrzem świata :( PumaRST - 30 Gru 2005, 08:53 witam, jesli dobrze zrozumiałem to był twój pierwszy raz, wiec frycowe zapłaciłeś , nie martw sie zawsze jest cieżko na początku, a nikt nie jest Senną czy McRae od urodzenia. Za każdym razem jest lepiej!! Trzeba tylko dużo ćwiczyć.
Tak dla pocieszenia ja w swoim debiucie na ostatniej próbie szedłem na 3-4 miejsce w klasie, chyba na 8-10 załóg, ale przy wejściu w ostatnią szykane powiesiłem samochód na słupku opon z których ta szykana była zrobiona na jakieś 25-35s. I byłem ostatni. W nastepnych było już ciut lepiej
Nie martw sie i głowa do góry, ja nie mam za dużego odświadczenia w takich zabawach (3 Superoesy toru kielce) ale wiem ze wszystko przychodzi z czasem, i trzeba ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Pozdrawiam i życze sukcesów Qzyn - 30 Gru 2005, 09:10 Hehe. Sprobuje ci odpowiedziec na twoje watpliwosci. Po pierwsze takjak mowi PUMA frycowe musi byc wiec sie nie lam Po drugie jest jeszcze jedna sprawa. Jesli jedziesz po ciasnym placu na lodzie to sprawa lewej nogi wyglada zupelnie inaczej. Lewa noga super sie ustawia auto w zakrecie jak masz zapiety trzeci bieg albo i wyzeji jedziesz luzne zakrety. Wtedy jest duzo wieksza sila odsrodkowa i niesamowita frajda. Natomiast jak jedziesz po lodzie zakrety 90 stopni to baaaardzo ciezko jest ustawic auto bokiem na lewej w dodatku tak zeby to mialo sens jesli chodzi o czas przejazdu. Jak jest tak slisko to czym spokojniej jedziesz tym masz lepszy czas. Odhamowac szybciej i potem lewa mozesz ewentualnie leciutko trzymac autko zeby nie zaczelo wyjezdzac przodem. Ewentualnie na wejsciu mozesz lekko wajcha podciac ale nie tak zeby boka zlapac ale zeby isc ta dziewiecdziesiatke na jak najbardziej wyprostowanych kolach. Ja ta teorie znam a sam jej nie umie jeszcze hehehehe. Ale generalnie chyba musialbys isc w tym kierunku jesli chodzi o oblodzone place. A lewa to sobie cwicz na lukach gdzies gdzie nie ma drzew ani rowow. Zapnij trojke i przy ok 60-70 km/h calkiem fajnie juz dziala
I chlopie sie nie przejmuj - to przede wszystkim. Pozdrawiam pablonas - 30 Gru 2005, 11:11 a ja bym jeszcze radził popracować nad samą pracą lewą nogą. odnosze wrażenie, że skoro silnik gasł to albo wciskałeś hamulec za mocno, albo puszczałeś gaz. na treningach pewnie wychodziło ale w stresie różnie bywa. pozatym sie nie przejmuj - pierwsze koty za płoty. ja tam swoje pierwsze 4 KJSy kończyłem zawsze z przynajmniej jedną taryfą pojeździsz, nabierzesz doświadczenia i będzie git. nie zrażaj się po jednym nieudanym starcie. powodzenia
adi08 - 30 Gru 2005, 15:44 hehehe... a ja kolege Debek już polubiłem... bardzo doceniam tą szczerość (otwarcie powiedział że do "mistrza" jeszcze mu troche brakuje). Już to wcześniej pisałem ale powtórze jeszcze raz: Chwała Ci za to że obwazyłeś się porównać swoje umiejętności do innych i wysartowałeś.... duża większość woli wszystko zwalić na brak profesjonalnego sprzętu :-/ To taka moja mała dygresja Nie poddawaj się tylko szukaj kiedy odbywa się kolejna impreza... "praktyka czyni mistrza"!!!
pozdro PS. A teraz coś o mojej "skromnej" osóbce... mam nadzieje że źle mnie nie odbierzecie ale musze sie pochwalić Sezon 2005 (czyli przesiadka do fieściny) moge uznać za bardzo udany - na 12 imprez w których startowałem 9 razy byłem na pudle (te trzy pozostałe to 4 i 5 miejsce oraz jeden mały "dzwon" albo raczej "dzwonek"). Efektem końcowym jest zdobycie tytułu I vice mistrza w klasie do 1600ccm w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Tychów (na każdej eliminacji startowało średnio 70 załog) oraz I vice mistrza w Turystyczno Motorowych Mistrzostwach Okręgu.... tylko nie zlinczujcie mnie teraz 
Debek - 31 Gru 2005, 00:40 Dzięki za to co muwiliście. W sumie juz wyciągnołem pewne wnioski i obiecuje poprawe Dzisiaj była fajna pogoda, więc sie troche najeździłem, a frajda z jazdy poprawiła mi chumor. Oprucz tego wyszło na to że wcale nie byłem ostatni tylko... przed, przed przed ostatni Nie ma sie z czego cieszyć , wiem, ale to przecież nie samo dno, tylko prawie dno, a prawie podobno robi WIĘLKĄ rużnice. Następny start - 8 styczeń na motoorkiestrze świątecznej pomocy, o ile wpisowe nie będzie za duze...
Pozdrawiam i fajnego sylwka tak jak i całego przyszłego roku Qzyn - 31 Gru 2005, 11:22 Adas przyjmij wiec moje wielkie gratulacje Caly sezon niezle pomykales i sie oplacilo Szkoda ze nie bedzie cei na SRSie, ale jestem wogole ciekawy twoich planow na 2006
trzeci - 31 Gru 2005, 12:04 Wogóle za kończący się 2005 rok, należą się naszym startującym koleżankom i kolegom, słowa uznania za emocje jakich nam dostarczali i gratulacje za osiągnięcia
Oby nadchodzący 2006 rok, obfitował w jeszcze więcej powodów do dumy z naszych Rajdowców
Pozdro ... adi08 - 31 Gru 2005, 17:31
Wielkie dzięki... Plany na sezona 2006 sa bardzo ambitne: walka o tytuł w mistrzostawach organizowanych przez AM Beskidzki oraz zrobienie licencji... Ide Twoim sledem -> PPZM czeka!!! 
W nadchodzącym Nowym Roku 2006 (chyba sezonie 2006 ) wszyskim rajdowym zapaleńcom życze jak najwięcej długich i krętych os-ów, przyczepności na asfalcie, błebokich boków na szutrach oraz... GUMOWYCH rajdówek 8)
|
