|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - Biszkopty : Sowa
sowa - 18 Paź 2005, 22:25 Temat postu: Biszkopty : Sowa Witam! dzis zauwazylam czarny osad na wydechu . Zrobil sie ladny kolniezyk ok 1cm na zewnetrznej powierzchni no i oczywiscie wewnatrz. Jutro jade wymienic w koncu filtr paliwa bo juz sie prosi. Czy to moze miec jakis zwiazek??? Wczoraj moj luby zatankowal mocniejsza benzyne 'tak na probe' .. moze to ma cos wspolnego??? Plis o jakies sugestie czy powinnam sie martwic.... i na co sie szykowac jakby co eeh
ps. do moda.. szukalam podobnego tematu w archiwum ale nic mi nie wpadlo w oczęta... jesli bylo link wystarczy
jackrzec - 18 Paź 2005, 22:39
może i filtry, oby nie pierścienie
RKRman - 18 Paź 2005, 23:24 Temat postu: spalanie He He
..se należy zrobić obsługe co by sprawdzić : swieczki , kabelki , cały dolot powietrza.....jak mocno zjechane - wymiana na nowe.....na pewno nie pogorszy ...jeśli były ostatnio wymieniane to najlepiej sprawdzić emisje spalin i ewentualnie podregulować skład mieszanki....sprawdz ewentualny ubytek oleju..jeśli ostatnio zrobił sie większy...hmmmm nie będe Ciebie zamartwiał..
napisałem w odpowiedniej kolejności co wg. mnie powinno sie zrobić ....na pewno o czymś zapomniałem - koledzy dorzucą :lol:
PS co do filtra paliwa - jeśli auto jeździło ok - żadnego mulenia czy ksztuszenia to nie jego wina....natomiast lepszy oktan też raczej powinien wpłynąć na lepsze spalanie mieszanki...więc czytaj jw.
sowa - 18 Paź 2005, 23:40
...heeeh troche tego jest;/ ... no mulenie jak najbardziej ksztuszenie mniej dlatego jade jutro z tym filtrem .. [musialam na wyplate poczekac ] dzisiaj spojrzalam na rure bo przy starcie na jednym ze skrzyzowan z recznego /pod gorke bylo/ cos strzelilo huknelo jak zwal tak zwal .. obstawiam moj wydech lub jakis samochod w poblizu gesto bylo wiec nie mam pewnosci.. wczesniej nic takiego sie nie dzialo ale osadu tez nie bylo;/ oleju nie bierze czesto sprawdzam bo kiedys wyciekal ale od wymiany miski nie drgnie! w sierpniu tez mial testy robione i wszystko bylo po bezpiecznej stronie normowych przedzialow ...2miesiace tylko ....a moze az;/ ... jutro moze sie wyjasni
Bazyli - 19 Paź 2005, 01:19
jak cos strzelilo to obstawiam niewlasciwy skald mieszanki a czym to spwodowane to koledzy wyzej napisali. Czy gdy przy powiedzmy 80-90km/h przy puszczeniu gazu na 4 biegu slychac "prychanie","strzelanie" i tym podobne dziwne odglosy?
sowa - 19 Paź 2005, 01:25
hmmm po miescie ostatnio tylko jezdze wiec raczej 80-90 nie osiagam ...ale jutro sprawdze.. jesli sie okaze ze tak ... to nadal z ta mieszanka?? .. czyli komputer czy po prostu efekt wlania VPRki???
Bazyli - 19 Paź 2005, 09:16
V-powerka napewno nie daje takich efektow akustycznych
piterosik - 19 Paź 2005, 12:27
A może odrobina sadzy na rurze wydechowej to jeszcze nie powód do zmartwień? W końcu rurą wylatują spaliny, od tego ona jest.
Ja mam cały czas czarną końcówkę rury, co prawda odrobine oleju mi bierze (ok. 1l/ 1 000km) ale czy tym należy się przejmować?
Najważniejsze żeby spaliny były w normie.
squadak - 19 Paź 2005, 13:09
piszesz ze ostatnio jezdzisz tylko po miescie... moze po prostu jezdzisz male dystanse i silnik oraz uklad wydechowy nie dochodza do swoich normalnych temperatur pracy, wtedy wieksza ilosc osadow jest normalna
soltys - 19 Paź 2005, 18:05
tez mam cala czarna rure bylem u mechanika kiedys i mowil zebym sie nie martwil bo to moze byc zly skad mieszanki (za bogata) a to moze wynikac z tego za mam brudny kolektor i przepustnice za tydzien jkade do niego na czyszczenie mam mi jeszcze przeczyscic wszystkie weze podcisnienia i zobaczymy bo poza brudna rura samochod czesto przy przyspieszaniu mial dziure i nie rowno chodzil mam nadzieje ze to pomoze bo komp nic nie wskzal.
picio_18 - 19 Paź 2005, 18:57
Ja też mam osad na rurze ale mi pali olej , a u ciebie myśle że mógłby być moze katalizator wypalony ale to tylko moje zdanie
sowa - 19 Paź 2005, 21:39
dzieki wszystkim za reakcje;) ..dzis wymienilam filterek trwalo to raptem 20 min a ile zycia odzyskal w dzien wyczyszcze rure i zobaczymy czy osad pojawi sie ponownie. Wtedy zaczne myslec co dalej. najwyzej sie szarpne na testy emisji czy sie pogorszyly od sierpnia bo moze faktycznie cos z katem.
soltys : tak z ciekawosci ile cie takie czyszczenie bedzie kosztowac?? i w jakim warsztacie to robisz ... podrworkowy kazio czy panowie z wizytowką???
soltys - 19 Paź 2005, 22:28
jest to pozadny warsztat ogolni epojechalem tam na kompa bo podlacza kazdy samochod pod komputer a ze nic nie wykazalo to zaczal dalej sprawdzac a chce za to ok 200-250zl tylko ze bedzie robil ok 8-10godzin bedzie wszystko rozbieral i czyscil mam nadzieje ze po tym zabiegu bedzie wszystko git
a jak wypowiedz picio_18 byla do mnie bo nie wiem to kat to nie bo juz go niem mam od dluzszego czasu:) no ale takie objawy jak pisalem to moga wystapic przez rozwalonego kata.
|
|