Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - Polerowanie Dolotu , Kanały Dolotowe , Dolot

MrTea - 29 Sie 2004, 12:40
Temat postu: Polerowanie Dolotu , Kanały Dolotowe , Dolot
witam
na jakies stronie wyczytalem ze w celu zwiekszenia mocy (np. w silniku 1,1)
mozna zastosowac lustrzanke wlotów powietrza..
jednak nie znalazlem zadnych informacji na jej temat ?
moze wie ktos na jakies zasadzie ona dziala oraz gdzie i za ile mozna ja
kupic ? :)

pozdrawiam

bash - 29 Sie 2004, 12:42

na p.m.s. już ci jeden odpowiedział ;) witam na fkp :P
KacpeRS - 29 Sie 2004, 13:14

a cóż to jest ta lustrzanka?? chciałbym się o tym więcej dowiedzieć
bash - 29 Sie 2004, 13:17

magiczny zabieg polerowania dolotu dający ci 50% HP więcej :P najlepszym sposobem na zwiększenie mocy fiestki MrTea jest swap - niestety nie ma go ani w sprayu, ani nie da sie przykleić na taśmę dwustronną, nie świeci niestety też na niebiesko :P
DŻEJKU - 29 Sie 2004, 16:00

polerka dolotu daje efekt i moim zdaniem nie jest to badziewny zabieg typu naklejki (bo tak odczytałem z wypowiedzi bash'a- może się mylę)
nie daje to super efektów ale jest to składowa podkręcania silnika...

bash - 29 Sie 2004, 16:57

nie no polerka kanałów dolotowych da może z procent lub 3 wzrostu mocy obniżając opory dolotu, ale IMHO jest tylko składową do innych modyfikacji, tak jak mówisz dżejku :/ w każdymbądź razie nie jest to rzecz, którą można kupić, odnosząc się do pytania Mr, z początku postu - to miałem na myśli :wink: zresztą - najwięcej do powiedzenia będzie pewnie miał .mat - czekam na jego wykład - chętnie się czegoś więcej dowiem
.mat. - 29 Sie 2004, 18:43

polerowanie kanałów nic nie daje :D nie ma nic współnego z profesjonalną obróbką głowicy,w celu obniżeniu oporów ssania trzeba zmienić kształt kanałów ssących,jeżeli sie seryjne wypoleruje to nic to nie da,conajwyżej bedzie więcej palić,bo benzyna bedzie gorzej odparowywać.prawidłowo powinno sie tak robić,że pierw nadajemy odpowiedni kształt kanałom ssącym,potem wygładzamy to papierkiem i szlifujemy papeirkiem 40tką w poprzek w stosunku do przepływu mieszanki,znacznie zwiększa to odparowanei paliwa,nie trzeba go tyle lać,zeby mieć dobrą mieszanke a zawirowania są naprawde mikroskopijne i nie ma co mówić o oporach przez nie spowodowanych.kiedyś w formule 1 polerowano całe doloty myśląc,ze da to pałera,ale później w testach wyszło,że przeszlifowane w poprzek kanały dają lepsze efekty.oczywiście było to w czasach,gdy nie było jeszcze elektroniki i te silniki śmigały na gaźnikach :D .
polerka na lustro ma korzystny wpływ jeżeli sie ją zastosuje w kanałach wydechowych i komorze spalania,ale tylko po to sie poleruje żeby osad węglowy sie nie osadzał :D

KacpeRS - 29 Sie 2004, 18:52

to w takim razie mam pytanko jak nadać ten odpowiedni kształt kanałom dolotowym w fiescie 1.1??
bash - 29 Sie 2004, 19:06

...zostaje mi tylko postawić ołtarzyk wokół nick'a .mat'a i zmieniać wodę w kwiatach :P
NOWITEK - 29 Sie 2004, 21:29

.mat. napisał/a:
polerowanie kanałów nic nie daje :D nie ma nic współnego z profesjonalną obróbką głowicy,w celu obniżeniu oporów ssania trzeba zmienić kształt kanałów ssących,jeżeli sie seryjne wypoleruje to nic to nie da,conajwyżej bedzie więcej palić,bo benzyna bedzie gorzej odparowywać.prawidłowo powinno sie tak robić,że pierw nadajemy odpowiedni kształt kanałom ssącym,potem wygładzamy to papierkiem i szlifujemy papeirkiem 40tką w poprzek w stosunku do przepływu mieszanki,znacznie zwiększa to odparowanei paliwa,nie trzeba go tyle lać,zeby mieć dobrą mieszanke a zawirowania są naprawde mikroskopijne i nie ma co mówić o oporach przez nie spowodowanych.kiedyś w formule 1 polerowano całe doloty myśląc,ze da to pałera,ale później w testach wyszło,że przeszlifowane w poprzek kanały dają lepsze efekty.oczywiście było to w czasach,gdy nie było jeszcze elektroniki i te silniki śmigały na gaźnikach :D .
polerka na lustro ma korzystny wpływ jeżeli sie ją zastosuje w kanałach wydechowych i komorze spalania,ale tylko po to sie poleruje żeby osad węglowy sie nie osadzał :D

Zgadzam się z tym wszystkim powyżej .Nie poleruje się dolotu!!

bash - 29 Sie 2004, 22:17

hehe - fajnie ze sie podoba :) najwiecej meczarni bylo przy dostosowywaniu jakosc/wielkosc, abyscie nie krzyczeli ze za duze - 180kB jak na 30 klatek to chyba w miare :) jak sie spotkamy na jakims spociku w okolicy starogardu gdanskiego to moge ci zrobic takiego gifka :) nic trudnego :D
.mat. - 29 Sie 2004, 22:34

masz racje Joe wypaśne jest :D
głowica 1.1/1.3 hcs'a sie do niczego nienadaje,no może poza oddaniem jej na złom.chcesz pakować kase to zapakuj głowice z mk1/2 obojętnei jaką z 1.1 lub 1.0 i bedzie znacznie lepiej,a jak zapakujesz glowice z mk1 1.1 GLA to bedzie dobrze :D potem lekko ją obrobić,starczy poprawić same gniazda zaworów,bo cała głowica jest ok[jeżeli mówimy o sporcie to głowica jest słaba,ale do zwykłego auta ok] na samej głowicy spodziewaj sie +10%[wartość na oko uwzględniająca znaczny spadek oporów ssania],ale jest problem,głowice z mk1/2 dobrze jest nawiercić w kilku miejscach,zeby poprawić chłodzenie,dobrze byłoby też blok nawiecić,ja tak robiłem,ale ja planuje solidnie dokopać mojemu silnikowi więc wolałem poprawić serujne chłodzenie,nie jest to koneiczna modyfikacja,ale zalacana jeżeli wiemy,że silnik ma być solidnie kręcony.kolejnym problemem jest to,że aby załóżyć głowice z mk1/2 do mk3 trzeba zmienić kolektor wydechowy i lekko skorygować 2rurke i trzeba dorobić flansze pod kolektor ssący[koszt ok50,-] no i problem największy,musisz wymienić wałek rozrządu na ten z mk1/2 1.0/1.1.
cena części to ok 200-300,-a robota na tydzień,bo jak już silnik bedzie wymontowany to grzechem byłoby go nie umyć,może by pierścienie trzeba było zmienić to bedzie dodatkowe 150,-
cała operacja nieopłacalna jeżeli chcesz zlecić ją w warsztacie,jedyna opcja zroibć to samemu lub z kumplem który sie zna na rzeczy.najlepiej wywalić ten silnik i wsadzić cvh i nie ma sie czego bać,wiele osób uważa,że prościej i taniej bedzie lekko podkręcić swoje padło 1.1 a to nei prawda,prościej i znacznie taniej kupić silnik ok 0.2-0.5l większy da to porządany efekt wzrostu mocy a wymiana bedzie miła i przyjemna[o ile silnik jest z danego modelu fiesty i był w jakiejś wersji montowany].dłubanie w silniku to bardzo ciężka i pracochłonna robota :D coś o tym wiem :D :D :D

aa padło pytanie jaki kształt nadać kanałom,na to pytanie nie da sie inaczej odpowiedzieć jak tak : tak,aby zmniejszyć opór jaki stawia mieszance" w jaki sposób go zmniejszyć to już trzeba wiedzieć samemu,widzieć wiele głowic dobrze zrobionych,mieć doświadczenie i wiedze itp. nie da sie tego słownie opisać,jest kilka zasad,jedna najważniejsza,to jak mamy "podłoge" kanału ssącego,to ona ostro zakręca zanim dojdzie do gniazda zaworowego i ten właśnie zakręt musi być jaknajbardziej łagodny drugie co to nie moze być żadnych zadziorów w kanale progów i innego syfu co po odlewaniu zostaje no i to tyle.jednego nie mozesz zrobić,nie możesz w jednym miejscu rozwiercić kanału a 10mm dalej zostawić seryjną mniejszą średnice,to nie bedzie działać dobrze.średnica kanału ssącego powinna mieć 75%[80%dla rajdowych silników]średnicy zaworów,ale to jest taka niebardzo praktyczna reguła,pozatym wszystko zależy od danego silnika,np.w fiescie trzeba robić prostokątne kanały,bo tylko na to pozwala głowica 1.1/1.3 inaczej sie poprostu nie da.
jeszcze coś ?? :D

KacpeRS - 30 Sie 2004, 09:28

no to jednym słowem musze sobie zakupić 1.3 tyle że coś tam było z lewą podłużnicą ja mam rocznik 91 clx a w natępnych rocznikach lewa podłużnica jeż była wzmacniana dobrze mówie??
.mat. - 30 Sie 2004, 10:02

chyba prawa ale napewno to tyczy sie tylko wymiany silnika na zetec 1.1 i 1.3 różnią sie w zasadzie tylko średnicą tłoków.
DŻEJKU - 30 Sie 2004, 10:05

Paszczak napisał/a:
.mat. napisał/a:
polerowanie kanałów nic nie daje :D nie ma nic współnego z profesjonalną obróbką głowicy,w celu obniżeniu oporów ssania trzeba zmienić kształt kanałów ssących,jeżeli sie seryjne wypoleruje to nic to nie da,conajwyżej bedzie więcej palić,bo benzyna bedzie gorzej odparowywać.prawidłowo powinno sie tak robić,że pierw nadajemy odpowiedni kształt kanałom ssącym,potem wygładzamy to papierkiem i szlifujemy papeirkiem 40tką w poprzek w stosunku do przepływu mieszanki,znacznie zwiększa to odparowanei paliwa,nie trzeba go tyle lać,zeby mieć dobrą mieszanke a zawirowania są naprawde mikroskopijne i nie ma co mówić o oporach przez nie spowodowanych.kiedyś w formule 1 polerowano całe doloty myśląc,ze da to pałera,ale później w testach wyszło,że przeszlifowane w poprzek kanały dają lepsze efekty.oczywiście było to w czasach,gdy nie było jeszcze elektroniki i te silniki śmigały na gaźnikach :D .
polerka na lustro ma korzystny wpływ jeżeli sie ją zastosuje w kanałach wydechowych i komorze spalania,ale tylko po to sie poleruje żeby osad węglowy sie nie osadzał :D

Zgadzam się z tym wszystkim powyżej .Nie poleruje się dolotu!!


a ja sie nie zgadzam. a wy mówicie o gaźnikowcach czy wtryskowcach?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group